15 grudnia, 2015



narty1
Relacje_archiwum

WTOREK: Krynica zdobyta. Czas na Białkę i Kotelnicę

Oczywiście nie mówimy „nie” alpejskim eskapadom, ale Polska – a i Pomorze także – to miejsce gdzie warto poszusować. Może nie dorównamy długością trasom i stokom austriackim, włoskim czy szwajcarskim, ale pod względem komfortu i infrastruktury nie powinniśmy mieć kompleksów. No i najważniejsze: nasze góry są BLIŻEJ! Bliżej dla mnie oznaczało w pierwszej kolejności 9 godzin jazdy samochodem. Prawie cały czas na dwupasmówkach aż do zjazdu z A4 w Brzesku. Krynica.

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj