Wyjątkowo dziś uciążliwe zatory na trasie z Redy do Rumi. Korek do zwężenia w Janowie zaczyna się przy ulicy Ceyowy i zabiera 25 minut. W drodze z Kosakowa korki na Derdowskiego od Kościuszki i Dąbka od Czarnieckiego. Trasa z Chwaszczyna do Karwin staje przy Rdestowej. Przed Nowowiczlińską ciasno ale bez paraliżu. Alternatywna Chwarznieńska też w miarę sprawna. W Gdańsku, wśród zjazdów problematyczne przede wszystkim Armii Krajowej i Małomiejska. Zatkany także

Ten serwis zaczynamy od wiadomości z dróg Gdyni. Dziś sprawdzamy dla państwa warunki od podszewki. Jak infirmuje nasz reporter główne drogi czarne. Na lokalnych jest ślisko. Na Morskiej i Alei Zwycięstwa bez korków. Kierowcy z Dąbrowy radzą sobie ze zwężeniem Nowowiczlińskiej. W przypadku trasy z Chwaszczyna korek już przy Rdestowej. Przejazd z Żukowa do Karczemek przez zakorkowane Kokoszki zabiera około 20 minut. Przejazdowo już

Obwodnica Trójmiasta przejezdna bez problemów. Państwo ostrzegają jednak przed możliwymi komplikacjami przy wjeździe na trasę w stronę Chyloni z ulicy Chwaszczyńskiej. Tam na podjeździe stoi ciężarówka. Jeśli chodzi o skutki ruchu wahadłowego na Nowowiczlińskiej to nie jest źle. Zatory w rejonie skrzyżowania z Rdestową kilkusetmetrowe. Rumia już bardzo zaznacza swoją obecność. Zwężenie w Janowie każe stać w stronę Gdyni od dworca w Rumi. Pomorska z Dąbrowskiego zatkane.

Wyraźnie lepsze niż wieczorem warunki jazdy na drogach Pomorza. Problemem zwłaszcza w pasie przy Zatoce Gdańskiej były wczoraj intensywne opady śniegu, które skutecznie zamieniały ulice w lodowisko. Z tego wszystkiego o poranku w Trójmieście pozostały mokre jezdnie, miejscami pokryte cienką warstwą pośniegowego błota. Na pasach do skrętów lub tam, gdzie solarki nie dotarły – jest biało. Trasy zarządzane przez Generalną