Grillowane 18 godzin żeberka i hiszpańskie churros – przy stadionie Energa w Gdańsku trwa festiwal food trucków

zeberka

Dziesiątki food trucków i setki, a może i nawet tysiące propozycji kulinarnych. W prawdziwą kulinarną podróż dookoła świata można się udać się przy stadionie Energa w Gdańsku. Odbywa się tam festiwal „Jemy na stadionie”.

Na parkingu przy bursztynowej arenie zaparkowały „restauracje na kółkach”, w których można było spróbować przeróżnych potraw. Są oczywiście pojazdy serwujące tradycyjne „food truckowe” jedzenie, takie jak burgery, pizza czy zapiekanki. Nie brakuje też jednak kulinarnych ciekawostek, takich jak np. churros, czyli słodki przysmak, pochodzący prosto z Hiszpanii czy też stoisko z grillem, na którym trudno jednak znaleźć takie przysmaki, jak kiełbaski, karkówka czy też pierś z kurczaka. W zamian są żeberka, beef and roll, kanapka z żeberek oraz burgery i steki.

 

Fot. Radio Gdańsk/Sylwester Pięta

TAJNIKI KULINARNE

Festiwal „Jemy na stadionie” to dla wielu osób okazja, aby nie tylko dobrze się najeść, ale też poznać tajniki przygotowywania prostych – na pozór – potraw. Okazuje się, że np. żeberka powinny spędzić na grillu… od 15 do 18 godzin. Co więcej, trzeba pilnować, aby temperatura oscylowała w granicach 75-90 stopni. Tylko wtedy nie będą smakowały jak, kolokwialnie mówiąc, podeszwa od buta.

Festiwal „Jemy na stadionie” przy Stadionie Energa w Gdańsku w niedzielę od 10:00 do 20:00.

Sylwester Pięta/mk

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj