33. dzień inwazji Rosji na Ukrainę. Rosjanie ostrzelali bazę paliwową w obwodzie rówieńskim

(fot. PAP/EPA/Stringer)

Sytuacja militarna w Ukrainie pozostaje względnie stabilna. Jednostki ukraińskie zanotowały lokalne sukcesy, siły rosyjskie rozbudowują zaplecze logistyczne, choć mają problemy z uzupełnianiem strat. Zgodnie z informacjami wywiadowczymi Ukrainy, stan moralny i psychologiczny wojsk rosyjskich jest niski. Na trasach przemieszczania się jego konwojów wojskowych przez Białoruś często zdarzają się przypadki sprzedaży paliwa i prowiantu lub ich wymiany na alkohol. Stan techniczny sprzętu bojowego z rezerw, który Rosja próbuje dostarczyć do swoich jednostek w Ukrainie, jest niezadowalający m.in. z uwagi na rozkradanie urządzeń optycznych i elektroniki.

20:52 Rosjanie ostrzelali bazę paliwową w obwodzie rówieńskim

Rosjanie ostrzelali w poniedziałek bazę paliwową w obwodzie rówieńskim – poinformował szef władz tego regionu Witalij Kowal. – Wróg przeprowadził atak rakietowy w obwodzie rówieńskim. To znowu baza paliwowa. Na miejsce wyjechała państwowa służba ds. sytuacji nadzwyczajnych i laboratorium chemiczne – powiedział na nagraniu Kowal.

W niedzielę w sąsiednim obwodzie wołyńskim Rosjanie wystrzelili rakiety w bazę paliwową. Wcześniej ostrzelano też magazyny paliw w mieście Dubne (obwód rówieński) i we Lwowie.

20:18 Doradca prezydenta: Rosjanie zbierają dane osobowe mieszkańców

Na południu Ukrainy Rosjanie zbierają dane osobowe mieszkańców; możliwe, że wykorzystają je podczas organizacji tzw. referendów – poinformował doradca prezydenta Ukrainy Mychajło Podolak.

– W południowych regionach Ukrainy rosyjscy okupanci zbierają dane osobowe ukraińskich obywateli, rozdając im niewielkie sumy w walucie Rosji – napisał Podolak w serwisie Telegram.

Według niego jedną z przyczyn zbierania danych z dokumentów tożsamości jest próba zorganizowania fikcyjnych „referendów”.

– Ta technologia jest bezsensowna. Ukraina wypłaca emerytury i wynagrodzenia obywatelom wszędzie – stwierdził doradca prezydenta.

20:07 Doradca Zełenskiego: wszyscy uczestnicy negocjacji pracują tak, jak zwykle

– Wszyscy członkowie grupy negocjacyjnej pracują w zwykłym trybie – powiedział doradca prezydenta Wołodymyra Zełenskiego ukraińskiemu portalowi NV.UA.

Dodał następnie, że „w przestrzeni informacyjnej jest teraz wiele spekulacji i różnego rodzaju wersji spiskowych, jak również elementów pewnej gry informacyjnej”.

– Z tego powodu jeszcze raz powtarzam: członkowie grup negocjacyjnych pracują dzisiaj w zwykłym trybie – podkreślił Podolak.

Dziennik „Wall Street Journal” i portal śledczy Bellingcat podały w poniedziałek, że dwóch negocjatorów ukraińskich i rosyjski oligarcha Roman Abramowicz mieli objawy otrucia wskazujące na użycie broni chemicznej. Wszyscy przeżyli i wrócili do zdrowia. Ofiary, jak twierdzi „WSJ”, mają oskarżać o incydent przedstawicieli Kremla przeciwnych rozmowom.

Według „WSJ” Abramowicz, który miał pośredniczyć w nieformalnych rozmowach oraz dwóch członków ukraińskiego zespołu, w tym poseł Rustem Umerow, doświadczyło po spotkaniach objawów takich jak zaczerwienienie i ból oczu, bolesne łzawienie i łuszczenie skóry na rękach i twarzy.

Umerow zaś napisał na swoim Facebooku, że „wszystko z nim jest w porządku” i wezwał, by nie wierzyć niesprawdzonym źródłom informacji.

20:03 OSW: po 32 dniach siły rosyjskie kończą rotację, ale nie oznacza to wznowienia ofensywy

Rotacja sił rosyjskich dobiega końca, ale pod względem liczebnym pozostają one na dotychczasowym poziomie 150 tys. żołnierzy. Zakończenie rotacji nie oznacza wznowienia ofensywy – uważają eksperci warszawskiego Ośrodka Studiów Wschodnich (OSW) po 32 dniach wojny.

Sytuacja militarna na Ukrainie nie zmieniła się znacząco. Siły agresora kontynuują rotację, wycofując część dotychczas zaangażowanych w walki pododdziałów na własne obszary i wprowadzając na ich miejsce zmiany z tych samych jednostek.

Zdaniem strony ukraińskiej intensywność przewozów z głębi terytorium Rosji miała się jednak znacząco zmniejszyć i zdaniem autorów analizy, Andrzeja Wilka i Piotra Żochowskiego, dowodzi to, że rotacja dobiega końca. Wbrew wcześniejszym sugestiom armia agresora nie zwiększyła zgrupowania – pod względem liczebnym pozostaje ono na dotychczasowym poziomie (do 150 tys. żołnierzy zaangażowanych bezpośrednio na Ukrainie).

– Zakończenie rotacji nie przesądza o wznowieniu ofensywy w postaci obserwowanej w pierwszych dniach wojny i za dużo bardziej prawdopodobne należy uznać utrzymanie przez Rosjan pozycyjnego charakteru działań i – w przypadku przełamania pozycji ukraińskich – rozwijanie powodzenia tylko na wcześniej wyznaczonych kierunkach natarcia na południu i wschodzie kraju – oceniają eksperci.

– Za główne, a dotychczas nieatakowane lądem cele uznają Odessę i miasto Dniepr, a także Krzemieńczuk i Kaniów na linii rzeki Dniepr. Wciąż należy liczyć się z uruchomieniem przez najeźdźcę kolejnego kierunku uderzenia z obwodu brzeskiego na Białorusi na Wołyń i w stronę Lwowa. Najprawdopodobniej jest to uzależnione od skali i charakteru zachodniego wsparcia dla Ukrainy – podkreślają.

Analogicznego przegrupowania i wzmocnienia nie mogła przeprowadzić armia ukraińska. Wciąż dysponuje ona przewagą liczebną na teatrze działań i dużymi możliwościami mobilizacyjnymi, lecz utraciła istotną część ciężkiego uzbrojenia i sprzętu wojskowego (głównie lotnictwa i obrony powietrznej), a w ostatnim czasie systematycznie pozbawiana jest zapasów paliwa i amunicji oraz możliwości naprawy uszkodzonego uzbrojenia.

Zdaniem analityków oferowane jej wsparcie w postaci dostaw broni lekkiej może okazać się niewystarczające dla dalszego skutecznego prowadzenia operacji obronnej.

Na kierunku północno-wschodnim nastąpiło względne uspokojenie sytuacji. W okolicach Kijowa kontynuowane są wymiana ognia oraz rosyjski ostrzał i bombardowania. Areną bezpośrednich walk pozostaje Irpień oraz miejscowości wokół autostrady M06 na pograniczu obwodów kijowskiego i żytomierskiego. Wojska agresora wycofały się ze Sławutycza, ale pozostają w pobliżu miasta. Pod ciągłym ostrzałem znajduje się centrum Czernihowa, a na jego obrzeżach trwają starcia. Atakowany jest także Nieżyn.

Na kierunku wschodnim główny ciężar walk przesunął się na pogranicze obwodu charkowskiego i Donbasu. Obrona ukraińska na południe od Iziumu (w mieście nadal mają trwać boje uliczne) utrzymuje rubież Topolśke–Kamjanka–Sucha Kamjanka, choć obchodzą ją jednostki rosyjskie kierujące się w stronę Słowiańska, w którego rejonie wrogie wojska mają się umacniać. Ponownie zaczęła rosnąć liczba ostrzałów artyleryjskich Charkowa i miejscowości na jego obrzeżach.

Na kierunku południowo-wschodnim areną najcięższych walk pozostają kontrolowane przez armię ukraińską miasta w obwodach ługańskim i donieckim – Rubiżne, Popasna i Werchniotorećke. Łącznie Ukraińcy mieli odeprzeć pięć ataków wroga.

Prezydent Wołodymyr Zełenski poinformował, że pozwolił obrońcom opuścić bombardowany Mariupol, jednak ci postanowili kontynuować defensywę. Korzystając ze względnego uspokojenia sytuacji, siły ukraińskie skupiły się na przygotowaniu obrony Mikołajowa, Krzywego Rogu (nocą ostrzeliwane były południowe obrzeża miasta) i Zaporoża, na którego kierunku kolejną dobę powstrzymywali ataki przeciwnika. Odpieranie uderzeń rakietowo-powietrznych agresora trwa w okolicach Odessy.

Kolejną dobę atakowano też strategiczne obiekty na zachodzie kraju. Uderzenie rakietowe w Łucku zniszczyło magazyny paliwa, a w Żytomierzu – składy uzbrojenia i prawdopodobnie zakłady remontowe broni pancernej.

Według strony ukraińskiej agresor zaczął organizować skład amunicji w rejonie Czarnobylskiej Elektrowni Atomowej. Zgodnie z informacjami wywiadowczymi dziesiątki ton rakiet, pocisków artyleryjskich i moździerzowych są przewożone z bazy logistycznej w Narowli w obwodzie homelskim. Korytarz transportowy przebiega kilkaset metrów od obiektów elektrowni jądrowej. Ukraińcy informują, że okupanci coraz częściej używają starej i niespełniającej norm amunicji, która może detonować podczas transportu i załadunku. Zorganizowanie przez Rosjan składu amunicji w pobliżu elektrowni atomowej ma wykluczyć możliwość ostrzeliwania tego miejsca.

19:35 Sztab generalny: Rosja koncentruje się na ofensywie w Donbasie

Wojska rosyjskie koncentrują teraz wysiłki na zadaniu, którym jest zajęcie obwodów donieckiego i ługańskiego na wschodzie Ukrainy, podejmują też maksymalne wysiłki, by utrzymać pod kontrolą zajęte już tereny – podał w poniedziałek ukraiński sztab generalny.

– Przeciwnik koncentruje wysiłki na wykonaniu zadania dotyczącego dotarcia do granic administracyjnych obwodów donieckiego i ługańskiego” – podał sztab na Faceboku. W komunikacie tym sztab opisuje sytuację na godz. 17 czasu polskiego.

Poinformował, że Rosja „kontynuuje gromadzenie grup wojsk” wokół Kijowa.

– Wojska rosyjskie kontynuują bezskuteczne próby zajęcia pozycji, z których można byłoby atakować bądź otoczyć Kijów – ocenia sztab.

W komunikacie wymieniono Chersoń, zajęty przez wojska rosyjskie. Sztab podał, że Rosjanie są zmuszeni do „coraz większej koncentracji sił wojska i gwardii narodowej w celu utrzymania miasta pod swoją kontrolą”.

Sztab generalny dodał, że na anektowany Krym zostało przerzuconych 150 osób z Osetii Południowej – separatystycznego regionu Gruzji, który Rosja uznała za niepodległe państwo.

– Ludzi tych skierowano na Krym w celu ich dalszych działań w sąsiednich obwodach Ukrainy – uważa sztab.

– W Osetii Południowej zarejestrowano prowadzenie działań z zakresu ukrytej mobilizacji, w celu zaangażowania ludności do wojny przeciw Ukrainie – głosi komunikat.

19:31 Dziennikarz agencji UNIAN przetrzymywany przez Rosjan

Dziennikarz ukraińskiej agencji informacyjnej UNIAN Dmytro Hyliuk jest przetrzymywany przez rosyjskich wojskowych – podała w poniedziałek organizacja pozarządowa Medialna Inicjatywa na rzecz Praw Człowieka.

– Na początku o zaginięciu dziennikarza poinformowali jego współpracownicy, którzy nie mogli się z nim skontaktować. Później informację o jego zatrzymaniu potwierdzili sąsiedzi, którzy twierdzą, że widzieli, jak Hyliuka zatrzymali wojskowi w rosyjskich mundurach – czytamy w komunikacie.

Według mieszkańców sąsiedniej wsi Hyliuk jest przetrzymywany w budynku jednego z przedsiębiorstw w miejscowości Dymer. Tam widziało go kilku uwolnionych mężczyzn.

– Trzymają go, tak jak innych, z rękoma zaklejonymi taśmą i z zasłoniętymi oczami – przekazano.

Według organizacji prawdopodobna przyczyna zatrzymania dziennikarza to jego rozmowa z ukraińskimi wojskowymi i pracownikami organów ścigania.

Organizacja podała na stronie, że dziennikarza porwano najpewniej 4 marca we wsi Kozarowyczi w obwodzie kijowskim. W przeddzień zniknięcia mężczyzna napisał na Facebooku, że jego miejscowość znalazła się pod rosyjską okupacją.

Podkreślono, że to nie pierwszy przypadek zatrzymania i porywania dziennikarzy, aktywistów i przedstawicieli lokalnych władz przez rosyjskich wojskowych.

19:08 Pisarz Serhij Żadan trafił pod ostrzał w Charkowie

Ukraiński poeta i pisarz Serhij Żadan poinformował w poniedziałek, że trafił w Charkowie pod ostrzał, ale jemu i jego towarzyszom nic się nie stało. Żadan w czasie wojny relacjonuje na swym Facebooku sytuację w Charkowie.

– Trafiliśmy trochę pod ostrzał. Wszyscy żywi i zdrowi – napisał Żadan na swoim Facebooku.

Żadan – poeta, pisarz, muzyk i tłumacz, którego książki są od lat wydawane w Polsce, od rosyjskiej inwazji na Ukrainę pozostaje w Charkowie. Z tym miastem na wschodzie Ukrainy pisarz związany jest od swojego debiutu literackiego. W czasie wojny jest wolontariuszem. W mediach społecznościowych opisuje codzienność ostrzeliwanego miasta.

18:42 W ośmiu miastach nie działają ukraińskie sieci telefoniczne

Ukraińskie sieci telefoniczne nie działają w poniedziałek w ośmiu miastach, w czterech obwodach – podała ukraińska państwowa służba ds. łączności specjalnej. Usługi nie są świadczone w Buczy, Irpieniu, Hostomlu, Worzelu w obwodzie kijowskim, a także w Iziumie w obwodzie charkowskim, Mariupolu i Melitopolu w obwodzie donieckim oraz w Berdiańsku w obwodzie zaporoskim – czytamy w komunikacie.

Odnotowywane są też problemy z usługami komunikacji elektronicznej w obwodzie czernihowskim. Dostawcy internetowi w ciągu doby zarejestrowali 129 przypadków uszkodzenia sieci albo braku dostępu do urządzeń.

18:29 Zełenski: rozmawiałem z premierem W. Brytanii o sankcjach i współpracy obronnej

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski poinformował w poniedziałek, że rozmawiał z premierem W. Brytanii Borisem Johnsonem o dalszych sankcjach wobec Rosji i o współpracy obronnej między W. Brytanią i Ukrainą.

– Omówiliśmy wzmocnienie sankcji przeciwko Rosji i współpracę obronną między Ukrainą i Wielką Brytanią” – napisał Zełenski na swoim Twitterze. Relacjonował, że mówił też z Johnsonem o „krytycznej sytuacji humanitarnej w zablokowanych miastach” Ukrainy i o rozmowach pokojowych z Rosją.

– Jestem w stałym kontakcie z Borisem Johnsonem – podkreślił Zełenski, który w niedawnym wywiadzie prasowym mówił, że w obecnej wojnie Wielka Brytania jest „zdecydowanie po stronie Ukrainy”, w odróżnieniu od kilku innych krajów europejskich.

18:17 Zełenski: Azerbejdżan gotowy dać nam paliwo na zasiewy

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski poinformował w poniedziałek, że podczas rozmowy z przywódcą Azerbejdżanu Ilhamem Alijewem podziękował mu za to, że Baku jest gotowe przekazać Ukrainie paliwo na zasiewy.

– Przeprowadziłem rozmowę z prezydentem Azerbejdżanu. Poinformowałem o nowych uderzeniach w cywilów. Omówiliśmy pilną potrzebę zielonych korytarzy” ewakuacyjnych – napisał Zełenski na Twitterze. Przekazał, że podziękował Azerbejdżanowi za pomoc humanitarną i gotowość do dostarczenia paliwa na zasiewy.

18:11 Szef wywiadu: potrzebujemy nowoczesnych samolotów i obrony przeciwlotniczej

Szef Głównego Zarządu Wywiadu Ministerstwa Obrony Ukrainy (wywiadu wojskowego – GUR MO) Kyryło Budanow powiedział w poniedziałek, że jego kraj potrzebuje pomocy wojskowej – nowoczesnego lotnictwa, np. samolotów piątej generacji oraz obrony przeciwlotniczej.

Budanow powiedział, że armia ukraińska w walce z wojskami Rosji jest zdolna do długotrwałej obrony. – Potrzebujemy jednak pomocy. Potrzebujemy poważnych systemów obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej, systemów artyleryjskich kalibru 155 i więcej, a także lotnictwa bojowego – powiedział. Zapewnił, że piloci ukraińscy mogą opanować samoloty piątej generacji.

W rozmowie, opublikowanej na oficjalnym koncie służb wywiadowczych na Facebooku, Budanow przekonywał, że morale żołnierzy rosyjskich jest niskie i brakuje im motywacji. Zapewnił także, że Ukraina ma swoich agentów w kręgach władzy w Rosji:

17:52 SBU: od początku wojny zniszczyliśmy pięć farm botów liczących 100 tys. kont

Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) poinformowała w poniedziałek o zlikwidowaniu od początku wojny z Rosją pięć wrogich farm botów liczących ponad 100 tys. fałszywych kont.

Jak przekazała SBU w serwisie Telegram, farmy botów działały w Charkowie, Czerkasach, Tarnopolu, Połtawie i na Zakarpaciu. Fałszywe konta funkcjonowały w różnych mediach społecznościowych. Za pomocą „armii botów” rozpowszechniano fake newsy o wojnie Rosji przeciw Ukrainie, usprawiedliwiano rosyjską agresję i narzucano jej ideologię.

– W ten sposób wróg próbował wywołać paniczne nastroje wśród ukraińskich obywateli i zdestabilizować społeczno-polityczną sytuację w różnych regionach – czytamy. Podczas przeszukań znaleziono m.in. prawie 10 tysięcy kart SIM różnych operatorów i sprzęt komputerowy.

17:45 Zełenski w rozmowie z Scholzem: sankcje na Rosję mają być wzmacniane

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski przekazał w poniedziałek, że rozmawiał z kanclerzem Niemiec Olafem Scholzem, którego m.in. poinformował o tym, jak przebiega proces negocjacyjny. Dodał, że sankcje na Rosję mają być wzmacniane.

– Omówiłem z kanclerzem Niemiec Olafem Scholzem przebieg procesu negocjacyjnego. Poinformowałem o przebiegu przeciwdziałania agresji i o zbrodniach Rosji – napisał Zełenski na Twitterze.

Podziękował też Scholzowi za pomoc udzielaną przez Niemcy. – Nacisk na Rosję ma być kontynuowany, a sankcje mają być wzmacniane – zaapelował.

17:33 Mer Kijowa: ponad 100 zabitych w Kijowie od początku inwazji

Mer Kijowa Witalij Kliczko poinformował w poniedziałek, że liczba ofiar śmiertelnych w stolicy Ukrainy od początku inwazji rosyjskiej przekracza sto. Ponad 20 ciał nie można było zidentyfikować, wśród nich było czworo dzieci – dodał.

Kliczko podał te liczby zwracając się do władz Florencji, która jest miastem partnerskim Kijowa. Mer ukraińskiej stolicy dodał, że 16 rannych dzieci przebywa obecnie w kijowskich szpitalach. 24 marca Kliczko mówił, że w Kijowie od początku wojny zginęło 75 cywilów, a 307 zostało rannych.

17:13 MSZ wzywa kraje, by zmieniły nazwy ulic, przy których są ambasady Rosji

MSZ Ukrainy wzywa kraje, by zmieniły nazwy ulic, przy których są zlokalizowane ambasady i konsulaty Rosji, na ulica imienia Ukrainy.

– Ukraina wzywa świat do zmiany adresu rosyjskich ambasad i konsulatów na „Ulica im. Ukrainy” – czytamy w poniedziałkowym wpisie na Twitterze.

Zamieszczono link do strony internetowej kampanii, która zawiera linki do petycji o zmianę nazwy ulic w 53 miastach i 34 krajach. Dotychczas m.in Ryga nazwała część ulicy, przy której mieści się rosyjska ambasada na Łotwie, im. Niepodległości Ukrainy. Zaś w Wilnie pojawiła się ulica Bohaterów Ukrainy.

16:59 W okupowanym Heniczesku uprowadzony został radny prezydenckiej partii Sługa Narodu

W okupowanym przez wojska rosyjskie Heniczesku w obwodzie chersońskim na Ukrainie uprowadzony został radny Ołeksij Konowałow, reprezentujący w radzie miasta prezydencką partię Sługa Narodu – powiadomił przedstawiciel władz regionu, Jurij Sobołewski.

Według Sobołewskiego, wiceszefa rady obwodu chersońskiego, do zatrzymania doszło w poniedziałek rano na rosyjskim punkcie kontrolnym. Konowałow i jego żona jechali samochodem i na punkcie kontrolnym Rosjanie sprawdzali ich dokumenty. – Wojskowi mieli przy sobie listy interesujących ich osób. Ołeksij Konowałow był na liście, więc został zatrzymany – napisał Sobołewski na swoim Facebooku.

Dodał, że radny został zabrany pod pewien adres w Heniczewsku i że nie ma z nim teraz kontaktu. Sobołewski napisał też, że są doniesienia, iż uprowadzeni mogą być również inni przedstawiciele władz lokalnych: Ołeksandr Babicz z miasta Hoła Prystań i Switłana Fomina z miejscowości Kałanczak.

16:36 Zełenski: coraz więcej ludzi na świecie jest po stronie Ukrainy

Coraz więcej ludzi na świecie jest po stronie Ukrainy, po stronie dobra w tej walce ze złem – podkreślił w poniedziałek prezydent tego kraju Wołodymyr Zełenski.

– Coraz więcej ludzi na świecie jest po stronie Ukrainy, po stronie dobra w tej walce ze złem. I jeśli politycy nie potrafią iść za ludźmi, nauczymy ich. To podstawa demokracji, naszego narodowego charakteru – napisał Zełenski w mediach społecznościowych.

16:12 Władze lokalne: podkijowski Irpiń został wyzwolony z rąk Rosjan

Miasto Irpiń w obwodzie kijowskim zostało wyzwolone z rąk Rosjan – oświadczył w poniedziałek mer Ołeksandr Markuszyn. Walki o miasto toczyły się od lutego.

– Mamy dzisiaj dobre wiadomości, Irpiń został wyzwolony – powiedział Markuszyn, cytowany przez agencję Interfax-Ukraina.

Zastrzegł przy tym, że mieszkańcy nie mogą jeszcze wrócić do miasta, bo jest to niebezpieczne. Wspomniał, że Irpiń będzie jeszcze celem ataków. – Umacniamy się na naszych i na nowych odcinkach, pójdziemy dalej i będziemy wyzwalać Buczę, Hostomel, Worzel – powiedział mer, wymieniając inne miejscowości w obwodzie kijowskim. – Zdajemy sobie sprawę, że nasze miasto będzie jeszcze celem ataków. Będziemy je chronić. Irpiń – to Ukraina – dodał Markuszyn.

15:53 Kyiv Post: udaremniono kolejną próbę zamachu na życie prezydenta Zełenskiego

Kolejna próba zamachu na życie prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego została udaremniona – podał w poniedziałek na Twitterze anglojęzyczny ukraiński portal Kyiv Post.

– Tym razem 25-osobowa grupa wojskowa dowodzona przez rosyjskie służby specjalne została schwytana niedaleko słowacko-węgierskiej granicy. Jej celem była fizyczna eliminacja ukraińskiego prezydenta – przekazał portal, nie podając szczegółowych informacji.

Doradca Zełenskiego Mychajło Podolak powiedział na początku marca, że wedle niego przeprowadzono już kilkanaście prób zamachów na prezydenta.

15:47 Ze wstępnych szacunków wynika, że w Mariupolu zginęło już 5 tys. ludzi

Ze wstępnych szacunków władz wynika, że w blokowanym przez Rosjan Mariupolu na południowym wschodzie Ukrainy zginęło prawie 5 tys. ludzi, w tym ok. 210 dzieci – pisze w poniedziałek portal Ukraińska Prawda. Serwis informuje, że na razie niemożliwe jest dokładne określenie liczby ofiar.

Ukraińska Prawda, powołując się na statystyki władz, podaje, że po zablokowaniu przez Rosjan miasta udało się z niego ewakuować 150 tys. osób. W oblężonym Mariupolu pozostaje ok. 170 tys. ludzi.

15:29 Rosja wycofuje część wojsk z Ukrainy, by odbudować ich zdolność bojową

Wiele oddziałów rosyjskich musi wycofać się poza terytorium Ukrainy, do Rosji i na Białoruś, by odbudować zdolność bojową żołnierzy i uzupełnić amunicję – poinformował w poniedziałek na briefingu rzecznik ministerstwa obrony Ukrainy Ołeksandr Motuzianyk.

Rzecznik powiedział, że czyni tak „dość spora liczba” jednostek rosyjskich, dlatego że „w niektórych rejonach armia rosyjska nie może już prowadzić działań ofensywnych obecnymi siłami i środkami”. Na briefingu w Kijowie przedstawiciel ministerstwa obrony mówił, że Rosja „do końca nie rezygnuje z prób, jeśli nie zajęcia, to przynajmniej okrążenia stolicy Ukrainy”.

– To samo mówimy również o innych miastach – Czernihowie, Charkowie, Sumach – dodał.

Zaznaczył, że Ukraina nie widzi na razie „aktywnych działań przeciwnika w kierunku przemieszczania” jego wojsk spod tych miast ukraińskich do obwodów donieckiego i ługańskiego. Wyraził przekonanie, że celem Rosji jest całkowite zajęcie obwodów donieckiego i ługańskiego na wschodzie Ukrainy, a także przebicie korytarza lądowego w celu połączenia tych obszarów z anektowanym Krymem.

Zapewnił, że armia ukraińska „aktywnie temu przeciwdziała”.

15:04 Wśród jeńców rosyjskich są podejrzani o zbrodni wojenne

Prokurator generalna Ukrainy Iryna Wenediktowa poinformowała w poniedziałek, że wśród Rosjan – jeńców wojennych są podejrzani o dokonanie zbrodni wojennych na terytorium Ukrainy. Zastrzegła jednak, że są to informacje poufne. – Mamy takich podejrzanych – potwierdziła na briefingu Wenediktowa, którą cytuje agencja Ukrinform. Zastrzegła jednak, że są to informacje poufne i aby działać skutecznie jako prokurator, nie poda ich.

W ten sposób odpowiedziała na pytanie, czy wśród jeńców wojennych są podejrzani o zbrodnie i czy prokuratura radziłaby władzom, by ci ludzie nie podlegali wymianie jeńców.

Prokurator generalna Wielkiej Brytanii Suella Braverman poinformowała w poniedziałek, że Wenediktowej będzie doradzał prawnik Howard Morrison. Przez 12 lat był on sędzią Międzynarodowego Trybunału Karnego (MTK) w Hadze.

14:04 Protest w zajętym przez rosyjskie wojska Enerhodarze

Mieszkańcy okupowanego przez rosyjskie wojska miasta Enerhodar w obwodzie zaporoskim na południu Ukrainy zgromadzili się na pokojowym proteście – przekazał w poniedziałek na Telegramie mer Enerhodaru Dmytro Orłow. Protestujący żądali uwolnienia Iwana Samojduka – zastępcy mera, porwanego przez Rosjan.

– Uczestnicy protestu chcieli pokazać, że – niezależnie od wszystkiego – Enerhodar był i pozostanie miastem ukraińskim, w którym mieszkają i pracują Ukraińcy. (…) Na głównym placu wybrzmiał hymn Ukrainy – poinformował Orłow.

20 marca Samojduk został uprowadzony przez rosyjskich żołnierzy i wywieziony w nieznanym kierunku. Zorganizowany wówczas spontanicznie protest mieszkańców Enerhodaru zgromadził około 1,5 tys. osób. – Jeśli Samojduk nie znajdzie się na wolności, demonstracje będą kontynuowane – zapowiedział wówczas mer miasta.

W Enerhodarze znajduje się Zaporoska Elektrownia Atomowa – największa elektrownia jądrowa w Europie, zbudowana w latach 1980–1986. Pracuje w niej sześć reaktorów, każdy o mocy 950 MW. W nocy z 3 na 4 marca obiekt został zajęty przez rosyjskie wojska. Elektrownię szturmowała kolumna składająca się z ok. 100 pojazdów wojskowych. Podczas ataku zginęło trzech funkcjonariuszy ukraińskiej Gwardii Narodowej, a dwóch zostało rannych.

13:38 Mer Charkowa: miasto opuściła jedna trzecia mieszkańców

Około jednej trzeciej mieszkańców Charkowa opuściło miasto, jednak wielu mężczyzn dołącza do wojsk obrony terytorialnej – poinformował mer Charkowa Ihor Terechow w wywiadzie telewizyjnym, o którym pisze w poniedziałek agencja Ukrinform.

– Według naszych szacunków miasto Charków opuściło około 30 proc. ludności. Chcę jednak powiedzieć, że ostatnio obserwujemy mężczyzn, którzy wywieźli swoje rodziny, a sami wstąpili w szeregi obrony terytorialnej. Wracają nawet całe rodziny, bo nie chcą mieszkać gdzieś indziej (…). To prawdziwi lokalni i ukraińscy patrioci – powiedział Terechow.

Poinformował, że mieszkańcy mają dostęp do wody i ogrzewania, a część gospodarstw domowych ma także ciepłą wodę. Terechow potwierdził, że są problemy z elektrycznością, ponieważ „rosyjska armia celowo bombarduje nasze podstacje transformatorowe”, a naprawy są przeprowadzane pod ostrzałem.

– Oczywiście sytuacja w mieście jest napięta, ale media działają, wywozimy śmieci. Miasto żyje takim życiem, jakie jest dziś możliwe w tych warunkach, w warunkach nieustannego ostrzału, w warunkach wojny – skomentował Terechow.

Położony na północnym wschodzie kraju Charków przed wojną był drugim pod względem wielkości miastem Ukrainy i liczył ok. 1,4 mln mieszkańców.

13:27 Rosjanie koncentrują się na utrzymaniu pozycji i przygotowaniach do działań ofensywnych

Siły rosyjskie skupiają się obecnie na utrzymaniu zajętych rubieży i przygotowaniu do nowych działań ofensywnych – podaje w poniedziałek ukraiński sztab generalny. W Donbasie ich celem będzie rozszerzenie kontrolowanych terenów do granic administracyjnych obwodów donieckiego i ługańskiego – wskazano.

W tym celu siły przeciwnika przegrupowują się, by zwiększyć swój potencjał ofensywny.

Jednocześnie trwają ostrzały celów wojskowych i cywilnych na Ukrainie – podaje sztab.

Trwają przygotowania do przemieszczenia na terytorium Ukrainy dodatkowych pododdziałów oraz wycofania niektórych oddziałów do Rosji i na Białoruś w celu odnowienia ich zdolności bojowych.

– Nie da się całkowicie wykluczyć włączenia sił białoruskich do działań bojowych na terytorium Ukrainy – wskazał sztab, zaznaczając, że na Białorusi, przy granicy z ukraińskim obwodem wołyńskim, znajduje się do czterech batalionowych grup taktycznych białoruskich sił zbrojnych, zaangażowanych do wzmocnienia ochrony granicy.

Ponadto w obwodzie homelskim Białorusi odnotowano przemieszczenie wyrzutni rakiet Iskander w kierunku granicy z Ukrainą.

Na północy kraju przeciwnik kontynuuje blokadę Czernihowa i ostrzeliwuje cele cywilne. Z danych ukraińskich wynika, że Rosjanie wycofali się ze Snowska, niszcząc most na rzece Snow. Ponadto zniszczone zostały inne mosty w obwodzie czernihowskim.

W obwodzie charkowskim siły rosyjskie przegrupowują się i uzupełniają zapasy amunicji „w celu wznowienia ofensywy na Słowiańsk” (w obwodzie donieckim).

Na kierunku donieckim główne wysiłki wroga koncentrują się na próbach przejęcia kontroli nad Popasną i Rubiżnem, a także zajęcia Mariupola.

Sztab informuje również o dwóch nieudanych rosyjskich próbach szturmu na miejscowość Nju-Jork w obwodzie donieckim i ostrzale artyleryjskim ukraińskich pozycji.

Szturm powstrzymano również w Marjince w obwodzie donieckim. W Mariupolu wojska rosyjskie przemieszczają się ku centrum miasta i atakują pozycje ukraińskie.

W raporcie wskazano również, że okręty wojenne rosyjskiej Floty Czarnomorskiej wpłynęły do zamkniętej strefy Morza Czarnego, prawdopodobnie w celu prowadzenia ostrzału rakietowego celów na terytorium Ukrainy.

12:53 Żaryn: Rosyjska propaganda wciąż kłamie na temat wojny

Rosyjska propaganda wciąż kłamie na temat wojny przeciwko Ukrainie – ocenił w poniedziałek na Twitterze rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn. Dodał, że działania informacyjne Kremla będą eskalowały.

Stanisław Żaryn w poniedziałek na Twitterze stwierdził, że rosyjska propaganda wciąż kłamie na temat wojny przeciwko Ukrainie. – Działania informacyjne Kremla będą eskalowały – dodał.

– Niewykluczone, że Moskwa będzie próbowała prezentować się jako rozjemca, mediator, a nawet pionier „odbudowy” kraju zniszczonego wojną – stwierdził rzecznik ministra-koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn.

W kolejnym wpisie Żaryn wskazał, że „Rosja prowadzi konsekwentną działalność mającą na celu wymazanie prawdy o zbrodniach Kremla”. Podkreślił, że Rosja robi to od lat, licząc na krótką pamięć i zwycięstwo polityczno-gospodarczych interesów. – Teraz nie będzie inaczej… – zaznaczył.

W poniedziałek mija 33. doba wojny w Ukrainie, którą rozpoczęła inwazja Rosji.

12:45 Mer Kijowa ogłosił skrócenie godziny policyjnej

Mer Kijowa Witalij Kliczko ogłosił skrócenie godziny policyjnej w stolicy Ukrainy i obwodzie kijowskim..

– Przyjaciele! Ważna informacja! Zmienia się godzina policyjna w Kijowie i obwodzie. Od dzisiaj, 28 marca, będzie się zaczynała godzinę później i kończyła godzinę wcześniej. Będzie trwała od 21 do 6 rano – napisał Kliczko na Facebooku.

12:39 Minister gospodarki Ukrainy: z powodu wojny nasza gospodarka straciła 564,9 miliarda dolarów

Z powodu rosyjskiej agresji gospodarka Ukrainy straciła już równowartość 564,9 miliarda dolarów, wliczając zniszczenia infrastruktury, utracony wzrost gospodarczy i inne czynniki – ogłosiła w poniedziałek minister gospodarki Ukrainy Julia Swyrydenko.

Minister oświadczyła na Facebooku, że w wyniku walk uszkodzonych lub zniszczonych zostało między innymi 8 tys. kilometrów dróg i 10 mln metrów kwadratowych powierzchni mieszkalnej.

Na łączną wartość strat składają się m.in. zniszczenia infrastrukturalne (119 mld USD), straty PKB w 2022 roku (112 mld USD), szkody dla ludności cywilnej, w tym zniszczone mieszkania i samochody (90,5 mld USD), straty przedsiębiorstw i instytucji (80 mld USD), utracone bezpośrednie inwestycje zagraniczne (54 mld USD) i straty budżetu państwa (48 mld USD) – wynika z szacunków minister Swyrydenko.

12:37 Rosyjski żołnierz celowo wjechał na pieszych; zginął mężczyzna, dwie osoby ranne

Rosyjski żołnierz w konwoju celowo wjechał na pieszych we wsi Czumakowo w obwodzie sumskim na północnym wschodzie Ukrainy; w rezultacie 15-letni chłopiec i jego matka zostali ranni, a jego ojciec zmarł w szpitalu w wyniku odniesionych obrażeń – informuje w poniedziałek ukraińskie biuro prokuratora generalnego.

Według ustaleń prokuratury rosyjski konwój przejeżdżał przez Czumakowo w niedzielę po południu.

– Ignorując prawo międzynarodowe, rosyjski żołnierz celowo uderzył w pieszych idących w przeciwnym kierunku – przekazało biuro prokuratora w oświadczeniu zamieszczonym na oficjalnej stronie internetowej.

Trwa postępowanie przygotowawcze w sprawie naruszenia praw i zwyczajów wojennych – dodano.

12:29 Eurojust wspiera wspólny zespół dochodzeniowy w sprawie zbrodni wojennych w Ukrainie

Unijna agencja ds. współpracy wymiaru sprawiedliwości w sprawach karnych Eurojust poinformowała w poniedziałek, że wspiera utworzenie wspólnego zespołu śledczego (JIT) w sprawie zbrodni wojennych popełnionych w Ukrainie.

– Odpowiedzialne władze krajowe Litwy, Polski i Ukrainy podpisały 25 marca porozumienie o JIT, aby umożliwić wymianę informacji i ułatwić dochodzenia w sprawie zbrodni wojennych, zbrodni przeciwko ludzkości i innych najpoważniejszych zbrodni – napisał Eurojust w komunikacie.

Uczestnictwo w JIT może zostać rozszerzone na inne państwa członkowskie UE, państwa trzecie lub inne strony trzecie.

JIT jest wynikiem spotkania koordynacyjnego, które odbyło się 2 marca z inicjatywy Prokuratora Generalnego Litwy, Ministra Sprawiedliwości i Prokuratora Generalnego RP oraz Prokuratora Generalnego Ukrainy. Ukraina jest jednym z dziesięciu państw trzecich, które mają prokuratora łącznikowego przy Eurojuście. Agencja zapewniła wsparcie prawne i techniczne przy tworzeniu JIT.

Głównym celem JIT jest wspieranie gromadzenia dowodów oraz ich szybkiej i bezpiecznej wymiany między partnerami, a także przekazywania informacji i dowodów. Eurojust zamierza pomagać w tym procesie, zapewniając operacyjną, analityczną, prawną i finansową pomoc stronom JIT oraz wspierając koordynację i współpracę między wszystkimi krajowymi organami śledczymi i prokuratorskimi, które również wszczęły dochodzenia w sprawie najpoważniejszych przestępstw.

Eurojust i kraje partnerskie JIT współpracują z Biurem Prokuratora Międzynarodowego Trybunału Karnego w Hadze, aby zapewnić ciągłą wymianę informacji.

12:14 W Ukrainie każdego dnia ginie 510-530 rosyjskich żołnierzy

Każdego dnia wojny w Ukrainie ginie 510-530 rosyjskich żołnierzy, co świadczy o nadzwyczajnej intensywności walk i wysokiej motywacji ukraińskiej armii – napisał w poniedziałek na Twitterze doradca prezydenta Ukrainy Mychajło Podolak.

– W celu podwojenia lub potrojenia bezpowrotnych strat Rosjan należy istotnie zwiększyć dostawy pocisków do systemów artylerii ciężkiej i dalekiego zasięgu – dodał Podolak.

11:56 Deputowany Arachamija: negocjacje z Rosją rozpoczną się we wtorek

Kolejna runda rozmów ukraińsko-rosyjskich rozpocznie się w Turcji we wtorek, a nie w poniedziałek, jak zapowiadano wcześniej – poinformował członek ukraińskiej delegacji, deputowany Dawyd Arachamija w wypowiedzi dla agencji Interfax-Ukraina.

– Nadal jesteśmy w drodze. Ze względu na trudności logistyczne nasz przyjazd spodziewany jest dość późno, a najprawdopodobniej bardzo późno. Rosyjska delegacja również wyruszyła pół godziny temu i dotrze około godz. 21, dlatego uzgodniliśmy, że rozpoczniemy negocjacje jutro o godz. 10 rano, po przyjeździe i zakwaterowaniu – powiedział Arachamija.

W niedzielę polityk przekazał na Facebooku, że kolejne rozmowy delegacji Ukrainy i Rosji zaplanowano na 28-30 marca.

10:46 Resort obrony Ukrainy: rosyjskie wojska przegrupowują się, ale nie posuwają się naprzód

Rosyjskie wojska przegrupowują się, ale nie są w stanie posuwać się naprzód w żadnym miejscu – przekazała w poniedziałek wiceminister obrony Ukrainy Hanna Malar na konferencji prasowej.

Wiceminister powiedziała także, że siły rosyjskie próbują wzmocnić swoje pozycje i przebić się przez obronę Kijowa, ale „nie mają nadziei” na zdobycie stolicy.

Jak zauważa Reuters, Malar nie przedstawiła szczegółów dotyczących ruchów rosyjskich wojsk.

10:42 Ambasady Ukrainy w 12 krajach, w tym Polsce, pomogą obywatelom przymusowo wywiezionym do Rosji

Obywatele Ukrainy, którzy zostali przymusowo wywiezieni przez wojska okupacyjne do Rosji i chcieliby wrócić do ojczyzny, mogą podać swoje dane i zwrócić się o pomoc do naszych ambasad w sąsiednich państwach, w tym Polsce, lub w krajach możliwego tranzytu – przekazało w poniedziałek MSZ w Kijowie.

W komunikacie cytowanym przez gazetę internetową Ukrainska Prawda poinformowano, że wywiezieni obywatele mogą zwrócić się do ambasad w 12 państwach – w Polsce, na Litwie, Łotwie, w Estonii, na Białorusi, w Finlandii, Gruzji, Armenii, Azerbejdżanie, Kazachstanie, Turcji i Chinach.

Resort dyplomacji przekazał w przywoływanym komunikacie dane kontaktowe placówek (numery telefonu, adresy mailowe). Zapewnił także, że misje dyplomatyczne we wskazanych krajach udzielą pomocy konsularnej osobom, które chciałyby wrócić do Ukrainy.

Wojska rosyjskie dokonują masowych deportacji ludności – oświadczyła w niedzielę ukraińska rzeczniczka praw człowieka Ludmyła Denisowa, powołując się na dane ogłoszone przez ministerstwo obrony Rosji. Resort ten „melduje, że z obwodu chersońskiego (na południu Ukrainy – przyp. red.) wywieziono już 90 tys. obywateli Ukrainy, Mołdawii i Federacji Rosyjskiej” – przekazała Denisowa, cytowana przez agencję Ukrinform.

Jak dodała Denisowa, o wywożeniu cywilów z tzw. niebezpiecznych rejonów Ukrainy, mówił rosyjski generał Michaił Mizincew. Media nazywają go dowódcą oblężenia Mariupola. Jak relacjonowała Denisowa, Mizincew powiedział, że „tylko w ciągu minionej doby z tymczasowo niekontrolowanych przez Ukrainę obszarów w obwodach donieckim i ługańskim wywieziono ponad 19,6 tys. cywilów, w tym 3300 dzieci”.

Mizincew stwierdził także, że z „niebezpiecznych rejonów” ogółem wywieziono blisko 440 tys. osób, w tym ponad 91,6 tys. dzieci – dodała Denisowa.

10:33 W obwodzie charkowskim Rosjanie użyli amunicji kasetowej

W ciągu ostatniej doby Rosjanie 59 razy ostrzelali obwód charkowski z artylerii i moździerzy i aż 180 razy z wieloprowadnicowych wyrzutni rakietowych z użyciem amunicji kasetowej – poinformował w poniedziałek rano szef władz obwodowych Ołeh Syniehubow.

Wojska rosyjskie przeprowadziły ataki artyleryjskie i moździerzowe na dzielnice mieszkalne w Charkowie oraz na miasta Czuhujiw i Dergacze.

– Zarejestrowaliśmy także ok. 180 ostrzałów z wieloprowadnicowych wyrzutni rakietowych, w tym typu Smiercz, z zakazaną przez umowy międzynarodowe amunicją kasetową – oświadczył Syniehubow.

W niektórych rejonach (powiatach) obwodu charkowskiego siły ukraińskie przeszły do kontrataku – dodał urzędnik. Mała Rohań i Wilchiwka są pod kontrolą Ukraińców, wyzwolono także wieś Husariwkę. W Iziumie toczą się zacięte walki z Rosjanami.

10:22 Mer Mariupola: w mieście 160 tys. osób bez dostępu do ogrzewania

Około 160 tysięcy osób w oblężonym przez wojska rosyjskie Mariupolu nad Morzem Azowskim nie ma dostępu do ogrzewania – przekazał w poniedziałek mer miasta Wadym Bojczenko.

Mer wezwał do przeprowadzenia całkowitej ewakuacji Mariupola, który, jak powiedział, znajduje się „u progu katastrofy humanitarnej”.

W mieście oczekiwało 26 autobusów, którymi mieli zostać wywiezieni mieszkańcy, jednak rosyjskie wojska nie zgodziły się na zapewnienie bezpiecznego przejazdu.

– Od 1 marca miasto jest blokowane. Organizacja terrorystyczna (wojsko) Federacji Rosyjskiej zrobiła wszystko, aby nie dopuścić do wyjazdu mieszkańców, jak prawdziwi terroryści (…). Ci ludzie, którzy nazywają się „oddziałami wyzwolenia” to prawdziwi faszyści… To prawdziwi przestępcy – powiedział Bojczenko w wywiadzie telewizyjnym relacjonowanym przez agencję Interfax-Ukraina.

Mer wezwał także społeczność międzynarodową by zrozumiała, że Rosja dokonuje ludobójstwa, także na ludności rosyjskojęzycznej, w szczególności w Mariupolu i Czernihowie, ale i na terytorium całej Ukrainy.

Władze Rosji zaprzeczają atakom na cywilów i zrzucają na stronę ukraińską winę za brak porozumienia w sprawie korytarzy humanitarnych – komentuje Reuters.

W niedzielę Bojczenko przekazał w wywiadzie, że dotychczas opuściła Mariupol połowa z 540 tys. mieszkańców, którzy żyli tam przed wojną. Na skutek działań wojsk rosyjskich ucierpiało 90 proc. zasobów mieszkalnych miasta.

10:03 Doradca szefa MSW Ukrainy: głównym celem Rosji jest ostrzał obiektów cywilnych

Rosyjskie wojska są świadome, że ich operacja lądowa w Ukrainie nie przynosi efektów. Dlatego przeciwnik zmienia strategię i koncentruje się na ostrzałach infrastruktury cywilnej z dala od linii frontu – oświadczył w poniedziałek doradca ministra spraw wewnętrznych Ukrainy Wadym Denysenko.

– Ponad jedna trzecia rosyjskich taktycznych grup batalionowych, które wzięły udział w inwazji w Ukrainę, utraciła już zdolność bojową. Dlatego ataki na cele cywilne to teraz w przypadku Rosji jedyna możliwa strategia. Przeciwnik wciąż dysponuje stosunkowo dużą liczbą rakiet – dodał Denysenko, cytowany przez agencję Interfax-Ukraina.

10:03 Sytuacja w obwodach: walki pod Kijowem, na wschodzie i południu kraju

W Ukrainie trwają walki na północny zachód od Kijowa, a także pod Czernihowem, w Donbasie, pod Charkowem i w okolicach Chersonia. Wojska rosyjskie kontynuują ataki rakietowe, w tym na cele cywilne; są ofiary – podaje w poniedziałek portal Hromadske w porannym podsumowaniu sytuacji w ukraińskich obwodach.

W obwodzie kijowskim trwają walki w Irpieniu, Buczy, Hostomlu i w miejscowościach położonych wzdłuż granicy z obwodem żytomierskim. Rosjanie atakowali rakietami kilka miejscowości w rejonie buczańskim.

W Czernihowie w niedzielę i w nocy z niedzieli na poniedziałek ostrzelano dzielnice mieszkalne, a także pozycje sił ukraińskich. Wokół miasta toczą się walki.

Dwie osoby są ranne, 12 ewakuowano po nocnych atakach rakietowo-bombowych na miejscowości w obwodzie żytomierskim, na zachód od Kijowa.

W nocy Rosjanie kontynuowali ostrzał okolic Charkowa. Zbombardowano także miejscowość Oskił w rejonie iziumskim, gdzie w wyniku trafienia w dom mieszkalny zginęła czteroosobowa rodzina, a czteroletnie dziecko zostało ranne. W Iziumie toczą się aktywne walki.

W Łucku w obwodzie wołyńskim Rosjanie wystrzelili rakiety w bazę paliwową. Trwa gaszenie pożaru.

W Siewierodoniecku i Rubiżnem w obwodzie ługańskim trwa nieprzerwany ostrzał. Pod Siewierodonieckiem zginęło dziecko, wiadomo też o jednej osobie zabitej i jednej rannej w Rubiżnem. W obwodach ługańskim i donieckim w ciągu minionej doby siły zbrojne odparły pięć ataków rosyjskich.

W obwodzie donieckim toczą się walki na całej linii kontaktu z wrogiem. Według władz obwodowych przeciwnik nie zdołał posunąć się do przodu.

Kolumna autobusów ewakuacyjnych, która miała zabrać z Berdiańska ewakuowanych mieszkańców Mariupola, stoi przed wjazdem do miasta, bo nie wpuszczają jej rosyjskie wojska. Mariupol w dalszym ciągu jest blokowany przez Rosjan.

W obwodzie chersońskim w ciągu minionej doby grzmiały silne wybuchy. Najwięcej informacji o toczących się walkach dociera z terenów graniczących z obwodem mikołajowskim i dniepropietrowskim. Rosjanie prowadzili zmasowany ostrzał miejscowości Stanisław i Wełyka Ołeksandriwka. Są ofiary śmiertelne, w tym dzieci.

9:53 Wicepremier Ukrainy: ewakuacja w poniedziałek odwołana ze względu na groźbę prowokacji

Korytarze humanitarne z atakowanych przez Rosjan miast nie będą w poniedziałek uruchomione w związku z informacjami ukraińskiego wywiadu o groźbie rosyjskich prowokacji – przekazała wicepremier Ukrainy Iryna Wereszczuk.

– Nasz wywiad poinformował o możliwych prowokacjach ze strony okupantów na trasach korytarzy humanitarnych. Dlatego też, ze względu na bezpieczeństwo obywateli, dzisiaj korytarze nie zostaną otwarte – poinformowała Wereszczuk w Telegramie w poniedziałek rano.

9:47 Mer Kliczko: w Kijowie wznawiamy naukę zdalną

W Kijowie wznawiane jest od poniedziałku nauczanie w szkołach, lekcje prowadzone są online – poinformował mer stolicy Witalij Kliczko. Z powodu rosyjskiej inwazji w dwóch obwodach Ukrainy całkowicie zawieszono działanie szkół – przekazał w poniedziałek resort edukacji.

Wznawiane nauczanie w Kijowie będzie „lepiej przystosowane do obecnych warunków” i prowadzone za pomocą „różnych platform edukacyjnych” – zapowiedział Kliczko w niedzielę w komunikacie na Telegramie.

– Dzisiaj ważnym zadaniem jest to, by nawet w tak trudnych warunkach stanu wojennego miasto żyło i pracowało – podkreślił mer ukraińskiej stolicy. – Chcą nas zastraszyć, ale to się nie uda – dodał.

Ukraiński minister edukacji Serhij Szkarłet przekazał z kolei w poniedziałek, że z powodu „napiętej sytuacji bezpieczeństwa” całkowicie nie działają placówki edukacyjne w dwóch z 24 obwodów Ukrainy; nie podał szczegółów. Brakuje też informacji o działaniu szkół w jednym z obwodów, ponieważ toczą się w tam walki – dodał we wpisie na Telegramie.

W dziewięciu obwodach nauka w części lub we wszystkich szkołach odbywa się zdalnie, uczniów wysłano na wakacje lub czasowo zawieszono zajęcia – wyliczył dalej Szkarłet.

Minister przypomniał, że w Ukrainie funkcjonuje ogólnokrajowa platforma internetowa do nauki zdalnej, a lekcje w formie wideo są też emitowane w kilku kanałach telewizyjnych.

Szkarłet podkreślił, że dzieci, które musiały opuścić swoje domy i znajdują się w innych regionach Ukrainy mogą korzystać z nauki w miejscach, gdzie czasowo przebywają.

9:37 Sztab Generalny Ukrainy: Rosja straciła już ok. 17 tys. żołnierzy

Od początku inwazji na Ukrainę wojsko rosyjskie straciło już około 17 tys. żołnierzy, a także 586 czołgów, 302 systemy artyleryjskie, 123 samoloty i 127 śmigłowców – poinformował w poniedziałek w komunikacie Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy.

Od 24 lutego do 28 marca Rosja straciła również 1694 pojazdy opancerzone, 95 wieloprowadnicowych wyrzutni rakietowych, 54 systemy przeciwlotnicze, 1150 samochodów, 7 okrętów, 73 cysterny z paliwem, 66 bezzałogowych statków powietrznych i cztery mobilne systemy rakiet balistycznych krótkiego zasięgu – podano w bilansie.

9:30 Doradca szefa MSW: nie oczekujemy przełomu w rozmowach z Rosją

Nie sądzę, aby doszło do jakiegokolwiek przełomu dotyczącego najważniejszych problemów w czasie nadchodzących rozmów z przedstawicielami Rosji – oświadczył w poniedziałek doradca ministra spraw wewnętrznych Ukrainy Wadym Denysenko cytowany przez agencję Reutera.

Kolejna tura negocjacji między Ukrainą a Rosją ma rozpocząć się w poniedziałek w Stambule i potrwać do środy.

Doradca prezydenta Ukrainy ds. polityki zagranicznej Ihor Żowkwa przekazał z kolei, że to Turcja może zaoferować Kijowowi gwarancje bezpieczeństwa w ramach porozumienia między stronami konfliktu, które zakończy wojnę. Ukraina chce między innymi zobowiązania się do ochrony kraju przez grupę sojuszników na wypadek agresji w przyszłości – informuje Reuters.

9:13 ONZ: ponad 3,8 mln osób opuściło Ukrainę z powodu wojny z Rosją

Ponad 3,8 mln mieszkańców Ukrainy wyjechało z kraju na skutek wojny z Rosją, a 6,5 mln zostało uchodźcami wewnętrznymi. Około 13 mln osób utknęło w strefach działań zbrojnych i nie może tych miejsc opuścić – przekazała w poniedziałek rano Organizacja Narodów Zjednoczonych na Twitterze.

– Jest to najszybciej rozwijający się kryzys uchodźczy od czasów II wojny światowej – oceniła ONZ.

– Większość uchodźców to kobiety i dzieci. Pomoc humanitarna musi brać pod uwagę wyjątkowe potrzeby kobiet i dziewczynek oraz priorytetowo traktować ich ochronę przed wykorzystywaniem seksualnym, a także nadużyciami – podkreśliło wcześniej biuro Wysokiego Komisarza Narodów Zjednoczonych ds. Uchodźców (UNHCR) w komunikacie na Twitterze.

9:01 Czerwony Krzyż wciąż nie może dostarczyć pomocy humanitarnej do Mariupola

Międzynarodowy Komitet Czerwonego Krzyża ogłosił, że wciąż nie może dostarczyć jakiejkolwiek pomocy do oblężonego przez siły rosyjskie Mariupola na południowym wschodzie Ukrainy, bo nie ma gwarancji bezpiecznego przejazdu – informuje w poniedziałek BBC.

– Strony (Ukraina i Rosja) muszą być poręczycielami i zawrzeć porozumienie, by zezwolić na bezpieczny przejazd. Muszą ogłosić trasę i zapewnić ludziom dużo czasu na wyjazd (…). Nie mamy obecnie zespołu, który miałby dostęp (do Mariupola) – powiedział rzecznik MKCK Matt Morris.

Rzecznik podkreślił, że międzynarodowe prawo humanitarne „wymaga, aby ludziom pozwolono na wyjazd, ale nie mogą być zmuszani do wyjazdu”. Wielu mieszkańców Mariupola od tygodni chroni się przed ostrzałem w piwnicach, brakuje żywności, wody i leków – zaznacza BBC.

Według władz w Kijowie wojska rosyjskie siłą wywiozły dziesiątki tysięcy Ukraińców do Rosji lub w głąb okupowanych przez siebie terytoriów Ukrainy, określając te przymusowe przesiedlenia jako rzekome ewakuacje.

8:49 Atak rakietowy na Łuck w niedzielę wieczorem przeprowadzono z terytorium Białorusi

Atak rakietowy na Łuck w obwodzie wołyńskim na północnym zachodzie Ukrainy, w wyniku którego wybuchł pożar na terenie bazy paliwowej, został przeprowadzony z terytorium Białorusi – poinformował w poniedziałek szef władz obwodowych Jurij Pohulajko.

Do ataku doszło w niedzielę wieczorem. Jak dotąd nie ma informacji o ofiarach.

– Na razie wiadomo, że rakieta manewrująca została wystrzelona ze strony Białorusi. Na miejscu całą noc pracowali ratownicy i w poniedziałek o godzinie 8 rano wciąż pracują – poinformował Pohulajko, cytowany przez portal Ukrainska Prawda.

Wybuchł jeden ze zbiorników z paliwem. Trwa gaszenie pożaru.

8:41 Rosyjskie wojska wtargnęły do przedstawicielstwa prezydenta Ukrainy w Chersoniu

Rosyjscy okupanci wtargnęli w niedzielę do biura Przedstawicielstwa Prezydenta Ukrainy na Krymie, mieszczącego się w Chersoniu. Wyłamano drzwi, zdjęto ukraińską flagę, prawdopodobnie wyniesiono sprzęt komputerowy i dokumenty – przekazało przedstawicielstwo w komunikacie cytowanym w poniedziałek przez gazetę internetową Ukrainska Prawda.

– Nie wykluczamy prowokacji, dlatego prosimy naszych obywateli o ostrożność. Wskazane jest wstrzymanie się od odwiedzania biura – wskazano w komunikacie.

Poinformowano również, że z powodu rosyjskiej inwazji przedstawicielstwo tymczasowo zawiesiło działalność, a jego pracownicy wykonują obowiązki zdalnie. Placówka ma na celu udzielanie pomocy obywatelom Ukrainy z Półwyspu Krymskiego, anektowanego w 2014 roku przez Rosję.

Chersoń to jedyne miasto obwodowe, które zostało dotychczas zajęte przez wojska rosyjskie. Mimo gróźb ze strony władz okupacyjnych i represji wobec lokalnych aktywistów społecznych – aresztowań oraz przeszukań w domach i budynkach użyteczności publicznej – mieszkańcy Chersonia od ponad trzech tygodni organizują proukraińskie demonstracje.

8:17 Co najmniej jedna ofiara śmiertelna rosyjskiego ostrzału w Rubiżnem

W godzinach rannych w poniedziałek wojska rosyjskie ponownie ostrzelały miasto Rubiżne w obwodzie ługańskim, na wschodzie Ukrainy. Zginęła co najmniej jedna osoba, jedna została ranna. Dokładna liczba ofiar jest ustalana – podał na Telegramie szef ługańskich władz obwodowych Serhij Hajdaj.

Celem ataku był budynek mieszkalny. Ranną osobę przewieziono do szpitala – przekazał Hajdaj.

Iryna Wereszczuk, wicepremier i minister ds. reintegracji czasowo okupowanych terytoriów Ukrainy, poinformowała w niedzielę, że w Rubiżnem udało się uratować 155 osób ze schronów pod ruinami zbombardowanych budynków. Ponadto, 513 osób z miast Rubiżne, Lisiczańsk, Siewierdonieck i Popasna ewakuowano korytarzem humanitarnym do Bachmutu.

Łącznie w obwodach ługańskim i donieckim udało się w niedzielę zorganizować dwa konwoje, którymi przetransportowano około 1100 osób, natomiast 586 mieszkańców Mariupola przedostało się w ciągu doby własnymi środkami transportu do Zaporoża – oświadczyła Wereszczuk.

8:11 Prokuratura Ukrainy: w wyniku rosyjskiej inwazji zginęło 143 dzieci

Od początku rosyjskiej inwazji na Ukrainę w wyniku działań zbrojnych zginęło 143 dzieci, a ponad 216 zostało rannych – poinformowało w poniedziałek biuro Prokuratora Generalnego Ukrainy.

Jak przekazano w opublikowanym na Facebooku komunikacie, najwięcej dzieci poniosło śmierć bądź zostało rannych w obwodzie kijowskim – 67, donieckim – 53, charkowskim – 49 i czernihowskim – 38.

W niedzielę troje dzieci zginęło podczas rosyjskiego ostrzału wsi w okolicach miasta Izium w obwodzie charkowskim; 15-letni chłopiec zmarł w szpitalu w obwodzie chersońskim w wyniku ran odniesionych wskutek ostrzału artyleryjskiego – wyszczególniono.

Dodano, że bombardowania i ostrzały uszkodziły 733 ukraińskie placówki edukacyjne, 74 z nich są całkowicie zniszczone.

W komunikacie zaznaczono, że dane nie są kompletne, ponieważ nie można dotrzeć do miejsc, w których trwają ostrzały i działania zbrojne oraz tych, które znalazły się pod czasową rosyjską okupacją.

7:47 Charge d’affaires Słowenii rozpoczyna pracę w Kijowie

Charge d’affaires Słowenii Bosztjan Lesjak przybył do Kijowa i rozpoczyna pracę – poinformowała w nocy z niedzieli na poniedziałek agencja Interfax-Ukraina.

– Miasto jest puste, słychać w oddali sygnały alarmów i wybuchy, poza tym życie osób, które pozostały w stolicy, toczy się normalnie – cytuje agencja słowa dyplomaty z tweeta słoweńskiego MSZ.

Interfax-Ukraina przypomina, że dotąd w Kijowie obecni był polski ambasador Bartosz Cichocki, a także ambasador Turcji i nuncjusz apostolski, a premier Słowenii Janez Jansa wraz z premierem RP Mateuszem Morawieckim i Czech Petrem Fialą złożyli wizytę w Kijowie 15 marca.

7:25 Sztab Generalny Ukrainy: trwają działania obronne, odparto pięć ataków w Donbasie

Zgrupowania wojsk ukraińskich prowadzą operację obronną na kierunkach wschodnim, północno-wschodnim i południowo-wschodnim; w Donbasie odparto pięć ataków, siły rosyjskie poniosły straty – poinformował Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy w poniedziałek rano.

Trwają walki obronne w rejonach miejscowości Topolske, Kamianka, Sucha Kamianka w obwodzie charkowskim. Siły ukraińskie powstrzymują ofensywę przeciwnika w rejonach Hulajpola i Zaporoża.

Na kierunkach wołyńskim i siewierskim również prowadzone są działania obronne sił ukraińskich.

Wokół Kijowa wojska rosyjskie są powstrzymywane na północny zachód i wschód od stolicy, gdzie próbują przerwać obronę, by przejąć kontrolę nad kluczowymi drogami i miejscowościami.

Na południu kraju wysiłki wojsk ukraińskich są skupione na organizacji działań obronnych rejonie Krzywego Rogu, Zaporoża i Mikołajowa, utrzymaniu odcinków wybrzeża i ochronie obiektów infrastruktury krytycznej.

Na kierunkach donieckim i ługańskim Siły Połączonych Operacji odparły w ciągu doby pięć ataków. Zniszczono dwa czołgi, bojowy wóz piechoty i samochód opancerzony; wróg poniósł też straty osobowe. Ukraińcy odpierają rosyjski szturm w okolicach miejscowości Werchniotorecke koło Awdijiwki.

W ciągu doby zniszczono cztery rosyjskie samoloty, jeden śmigłowiec, dwa bezzałogowce i dwie rakiety manewrujące.

7:14 Badanie: straty w infrastrukturze z powodu wojny przekraczają 63 miliardy dolarów

Rosyjska inwazja na Ukrainę w ciągu pierwszego miesiąca wyrządziła szkody w infrastrukturze tego kraju wyceniane na ponad 63 miliardów dolarów – podała w poniedziałek stacja BBC, cytując szacunki badaczy z Kijowskiej Szkoły Ekonomii.

Według ich obliczeń od 24 lutego do 24 marca zniszczonych, uszkodzonych lub zajętych zostało co najmniej 4431 budynków mieszkalnych, 92 fabryki i 378 szkół, a także 12 lotnisk i siedem elektrowni.

Od publikacji poprzedniego szacunku z 17 marca wartość strat powiększyła się o 3,5 mld dolarów – zaznaczono.

7:07 Mer Sławutycza: rosyjskie wojska opuściły miasto

Wojska rosyjskie przeprowadziły pomiary w Sławutyczu, gdzie mieszkają pracownicy Czarnobylskiej Elektrowni Atomowej, a następnie opuściły miasto – ogłosił mer Jurij Fomiczew, cytowany w poniedziałek przez agencję Reutera. Wcześniej pojawiły się informacje, że mer został zatrzymany przez Rosjan.

W sobotę władze obwodu kijowskiej informowały, że rosyjscy żołnierze zajęli Sławutycz, który leży koło granicy czarnobylskiej strefy wykluczenia. – Wykonali zadanie, które mieli do wykonania. Prowadzili w mieście pomiary, dzisiaj skończyli i opuścili miasto. Obecnie nie ma żadnego z nich w mieście – powiedział mer.

Reuters zaznacza, że nie jest w stanie zweryfikować tej informacji. Fomiczew oświadczył, że pracuje, ale nie kolaboruje z Rosjanami. Według informacji władz obwodu mer został w ubiegłym tygodniu uprowadzony przez rosyjskich żołnierzy.

Sławutycz liczy ok. 25 tys. mieszkańców i jest położony w północnej części obwodu kijowskiego, niedaleko granicy z Białorusią. Miasto zostało zbudowane po katastrofie w Czarnobylskiej Elektrowni Atomowej dla jej pracowników; wcześniej pracownicy mieszkali w mieście Prypeć, skażonym w wyniku katastrofy.

6:42 Siły powietrzne Ukrainy: ostatniej doby strącono cztery rosyjskie samoloty

Ukraińska obrona przeciwlotnicza strąciła ostatniej doby cztery rosyjskie samoloty, w tym najpewniej myśliwiec Su-34, a także helikopter i dwie rakiety manewrujące – poinformowała w poniedziałek agencja Ukrinform, cytując komunikat sił powietrznych Ukrainy.

– 27 marca początkowo wydawał się dość spokojny w powietrzu. Rano w obwodzie charkowskim strącono jednak samolot, prawdopodobnie myśliwiec bombardujący Su-34, a w obwodzie kijowskim zestrzelone zostały śmigłowiec i drony należące do rosyjskich najeźdźców – przekazały siły powietrzne na Facebooku.

– Sytuacja zaostrzyła się bliżej godz. 22:00 (godz. 21:00 w Polsce) – w całym kraju zawyły alarmy przeciwlotnicze! Rosyjscy okupanci przeprowadzili zmasowany atak powietrzny od północy obwodu kijowskiego, w którym stracili jednocześnie trzy samoloty – zaznaczono w komunikacie.

– Okupanci wystrzelili rakiety manewrujące w stronę kilku ukraińskich obiektów infrastruktury. Dwa pociski zostały zestrzelone przez jednostki obrony przeciwlotniczej – dodano.

W komunikacie zaznaczono również, że samoloty ukraińskich sił powietrznych w dalszym ciągu uderzały w cele naziemne i przeprowadziły kilka nalotów na wojska rosyjskie z wykorzystaniem myśliwców.

2:41 Sztab generalny Ukrainy: Nadal istnieje poważne zagrożenie zaangażowaniem Białorusi w wojnę

Nadal istnieje poważne zagrożenie zaangażowaniem Białorusi w wojnę, obserwujemy transporty rakiet drogami w kierunku białoruskiego miasta Kalinkowicze – przekazał w nocy z niedzieli na poniedziałek Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy, cytowany przez poartal Euromaidan PR.

Sztab poinformował też, że siły wroga kontynuują rekonesans lotniczy w rejonie kowelskim w obwodzie wołyńskim, w okolicach miast Warasz i Sarny w obwodzie rówieńskim.

Wcześniej Sztab Generalny podał w komunikacie, że jednostki rosyjskie są przenoszone na terytorium Białorusi, co ma umożliwić rotację wojsk, które doznały znacznych strat, i wzmocnienie istniejących oddziałów, uzupełnienie zapasów jedzenia, paliwa i amunicji oraz ewakuację rannych i chorych – przekazał w niedzielę Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy.

1:18 Ponad 600 ciał rosyjskich żołnierzy zostało wywiezionych z Ukrainy

W ciągu ostatnich pięciu dni do obwodu Niżnego Nowogrodu w Rosji przewieziono ponad 600 ciał rosyjskich żołnierzy, którzy zginęli w Ukrainie – poinformował sztab generalny ukraińskiej armii.

– Według dostępnych informacji w ciągu ostatnich pięciu dni do garnizonów wojskowych obwodu Niżnego Nowogrodu przewieziono około 600 ciał żołnierzy, poległych w Ukrainie, z których większość służyła w 47. Dywizji Pancernej – podał sztab w komunikacie.

1:00 Rosjanie zrezygnowali z ofensywy w rejonie Sum

Rosjanie zrezygnowali z operacji ofensywnych w regionie miasta Sumy i próbują przegrupować się oraz skierować jednostki na inne obszary – poinformował w niedzielę wieczorem na Faceboooku Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy.

– W kierunku Słobożańskiego wróg zrezygnował z działań ofensywnych w pobliżu miasta Sumy, próbując przegrupować i wycofać jednostki na inne kierunki – napisano w komunikacie.

Sztab dodaje, że jednocześnie Rosjanie kontynuują ataki na infrastrukturę Charkowa. Także w kierunku miasta Izium próbują prowadzić operacje ofensywne.

PAP/am/raf

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj