75. dzień inwazji Rosji na Ukrainę. Rosyjskie ostrzały obwodów odeskiego, mikołajowskiego i charkowskiego oraz Donbasu

(Fot. PAP/Alena Solomonova)

Wciąż utrzymuje się wysokie prawdopodobieństwo ataków rakietowych na całym terytorium Ukrainy, a w niektórych rejonach wojska rosyjskie przygotowują się do dalszej ofensywy. Ukraińska obrona przed zbrodniczą napaścią trwa 75. dzień.

22:15 Rosyjskie ostrzały obwodów odeskiego, mikołajowskiego i charkowskiego oraz Donbasu

Obwody na wschodzie i południu Ukrainy – ługański, doniecki, charkowski, odeski i mikołajowski – były w poniedziałek ostrzeliwane przez wojska rosyjskie. Władze tych regionów informują o zabitych i rannych.

Obwód odeski był atakowany w ciągu dnia trzykrotnie. Przed południem na region wystrzelono z terytorium anektowanego Krymu pociski manewrujące Oniks. Potem samolot Tu-22 zaatakował cele w regionie trzema rakietami Kindżał, raniąc dwie osoby i niszcząc obiekty turystycznej infrastruktury – podało Dowództwo Operacyjne Południe na Telegramie. Późnym wieczorem poinformowano o kolejnym ataku rakietowym.

Ostrzeliwany był także obwód mikołajowski. W wiosce Szewczenkowe w wyniku ataków doszło do pożaru, w którym zginął człowiek – poinformowała Państwowa Służba ds. Sytuacji Nadzwyczajnych. Według szefa władz obwodowych Witalija Kima, cytowanego przez portal Hromadske, w nocy z niedzieli na poniedziałek było więcej ataków niż zazwyczaj. Kim zaznaczył, że są zabici i ranni.

Według dowództwa Sił Zbrojnych Ukrainy wojsko ukraińskie odparło w ciągu ostatniej doby 15 rosyjskich ataków w Donbasie, niszcząc jeden system rakietowy, 9 czołgów, 25 transporterów opancerzonych i samolot bezzałogowy wroga. Szef władz obwodu donieckiego Pawło Kyryłenko podał, że na skutek rosyjskich ostrzałów rannych zostało sześciu cywilów.

Niespokojna była również sytuacja w obwodzie charkowskim, który nadal jest ostrzeliwany przez siły rosyjskie. Władze apelują, by nie wracać jeszcze do wyzwolonych miejscowości, gdyż wymagają one rozminowania. Dwie kobiety zginęły w wybuchu miny-pułapki w wiosce Cyrkuny. Podczas wykonywania obowiązków służbowych rannych zostało kilku pirotechników.

22:04 Pentagon: mamy informacje, że Ukraińcy są deportowani do Rosji wbrew swej woli

Mamy informacje, że Ukraińcy są deportowani do Rosji wbrew swojej woli – powiedział w poniedziałek rzecznik Pentagonu John Kirby. Nazwał to postępowanie Rosjan „horrendalnym”.

– Nie mogę powiedzieć nic o liczbach, ale z pewnością widzieliśmy wskazania, że Ukraińcy są transportowani z Ukrainy do Rosji. Nie mogę powiedzieć, do ilu obozów, ani jak one wyglądają (…) ale mamy wskazania, że Ukraińcy są zabierani wbrew swej woli do Rosji – oświadczył rzecznik amerykańskiego resortu obrony podczas konferencji prasowej.

– To horrendalne, to nie jest zachowanie odpowiedzialnego mocarstwa i z pewnością kolejna wskazówka mówiąca, że on (Putin) po prostu nie akceptuje i nie szanuje ukraińskiej suwerenności i tego, że oni są obywatelami innego kraju – dodał Kirby.

Odnosząc się do sytuacji na froncie, Kirby stwierdził, że nie nazwałby jej impasem, bo Rosjanie czynią „stopniowe postępy” w Donbasie, a linia frontu przesuwa się każdego dnia. Dodał też, że wysłane na Ukrainę haubice M777 trafiły na front i są używane w walce z wojskami rosyjskimi. USA zobowiązały się do wysłania 90 dział, z czego 85 dotąd trafiło już na Ukrainę.

21:27 Prezydent Zełenski: nasz kraj to bijące serce Europy

Ukraina to bijące serce Europy, które w Dniu Zwycięstwa nad nazizmem walczy o nowe zwycięstwo – napisał w poniedziałek na Facebooku prezydent Wołodymyr Zełenski.

– Dziś, w Dniu zwycięstwa nad nazizmem, walczymy o nowe zwycięstwo. A w tej walce pomagają nam wierni przyjaciele. Miałem przyjemność rozmawiać z przebywającym w Odessie przewodniczącym Rady Europejskiej Charles’em Michelem, przewodniczącą Komisji Europejskiej Ursulą von der Leyen oraz osobiście spotkać się z sekretarz generalną Rady Europy Mariją Pejczinović Burić – poinformował Zełenski.

– Ukraina to serce Europy. A teraz bije – w każdym tego słowa znaczeniu. Walczy o siebie i nie tylko. Nie mam wątpliwości, że inni Europejczycy to rozumieją – dodał ukraiński prezydent.

20:32 Zatrzymano osobnika, który przerzucał mężczyzn w wieku poborowym przez ukraińską granicę do UE

Policja ze Lwowa zatrzymała osobnika, który przerzucał przez granicę mężczyzn w wieku poborowym za 7 tys. dolarów – poinformowało w poniedziałek MSW Ukrainy na Facebooku. Na Ukrainie obowiązuje stan wojenny w związku z rosyjską agresją i mężczyźni w wieku 18-60 lat mają zakaz opuszczania kraju.

Zatrzymany przekazywał chcącym dostać się z Ukrainy do Unii Europejskiej pakiet sfałszowanych dokumentów, które pozwalały im przekroczyć granicę.

Do zatrzymania doszło w sobotę. Mężczyźnie grozi kara do 9 lat pozbawienia wolności.

20:21 Sowieckie pomniki z Ukrainy trafiają do Muzeum Terroru we Lwowie

Na Ukrainie usuwane są kolejne pomniki sowieckie. Do lwowskiego Muzeum-Terytorium Terroru trafiła ostatnio gwiazda z monumentu na Wzgórzu Chwały. – Miejsce takich pomników jest w Muzeum Terroru, a nie w przestrzeni publicznej – powiedział zastępca mera miasta Andrij Moskalenko.

Czerwona gwiazda, symbol sowieckiego reżimu, została usunięta z pomnika ku czci poległych żołnierzy na lwowskim Wzgórzu Chwały jeszcze w kwietniu. W ostatnim czasie gwiazda trafiła do Muzeum Terroru, znajdującego się we Lwowie.

Nie jest to jedyny eksponat, który znalazł się w tym muzeum. W zbiorach są też części monumentalnego Pomnika Chwały Wojennej Sowieckich Sił Zbrojnych, zwany Monumentem Chwały. – Pomnik Chwały to symbol, który przemawia w imieniu reżimu sowieckiego, reżimu komunistycznego. Dlatego też podjęto decyzję o jego usunięciu. Dla nas jest to przykład potężnej propagandy – wskazuje Olha Honczar, dyrektor muzeum.

– W naszym muzeum pomnik otrzymał nowe życie, właściwie rozpoczął nową stronę swojego życia, ponieważ teraz może opowiedzieć nie tylko tę zmyśloną historię, którą mu nakreślono, ale także prawdziwą historię sowieckiej armii i jej działalności w zachodniej Ukrainie – powiedziała Honczar.

Według niej, sowieckie symbole w muzeum otrzymały okazję „wyjaśnienia historii”. – Jest to ważne także dla nas dzisiaj, bo wiedza o tym, czym jest totalitaryzm i co faktycznie oznacza zło, to forma uzbrojenia się i możliwość rozeznania. Wydaje się to absolutnie niezbędną umiejętnością we współczesnym świecie. Zachowanie takiego świadka epoki jest niezwykle ważne dla naszego społeczeństwa i powinniśmy z tego wyciągać wnioski – podkreśliła dyrektor muzeum.

Decyzję o usunięciu Pomnika Chwały podjęto w oparciu o konkluzje komisji rady miejskiej. – Postanowiliśmy usunąć pomnik i przenieść go do Muzeum-Terytorium Terroru. Zrobiliśmy to, aby pokazać, co rzeczywiście oznaczają te sowieckie symbole. Miejsce takiego pomnika jest w muzeum terroru, a nie w przestrzeni publicznej – powiedział PAP zastępca mera Lwowa Andrij Moskalenko.

Samorządowiec poinformował przy tym, że o zagospodarowaniu miejsca, w którym znajdował się usunięty sowiecki pomnik, zadecydują wyniki konkursu architektonicznego.

Przekazał przy tym, że władze Lwowa planują też „dekolonizację” nazw ulic w mieście. – Nie chcemy na ulicach naszego miasta takich symboli i znaków – powiedział Moskalenko. Jak dodał, komisje robocze w radzie miasta pracują nad zmianą 30 nazw ulic. Ostateczna decyzja w tej sprawie będzie należała do rady.

19:42 Premier Ukrainy: tracimy dziennie 170 mln USD z powodu braku dostępu do portów

Premier Ukrainy Denys Szmyhal powiedział w poniedziałek w Odessie, w towarzystwie przewodniczącego Rady Europejskiej Charles’a Michela, że Ukraina traci dziennie 170 mln USD z powodu braku dostępu do portów, a potencjał eksportowy kraju został zmniejszony o połowę.

– 90 milionów ton produktów rolnych, które Ukraina zamierzała wyeksportować do krajów w Azji, Afryce i Europie, zostało zablokowanych – wyjaśnił Szmyhal.

Pewna część dóbr eksportowych jest transportowana ciężarówkami lub koleją, ale reszta utknęła w regionach, które są pod ostrzałem lub została zagrabiona przez Rosję – dodał.

Michel, który w poniedziałek złożył niezapowiadaną wizytę w Odessie na południu Ukrainy, podkreślił, że zablokowanie przez siły rosyjskie ukraińskich portów sprawia, że „wojna Rosji ma wpływ na światowe łańcuchy zaopatrzenia”, a zwłaszcza dostawy zboża, których „wiele ton utknęło w portach z powodu blokowania przez Rosjan Morza Czarnego”.

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski, który rozmawiał z Michelem, wezwał do natychmiastowego odblokowania ukraińskich portów, aby umożliwić eksport zboża i zapobiec kryzysowi żywnościowemu.

19:15 Ukraiński Sztab Generalny: największa aktywność Rosjan na kierunku charkowskim i donieckim

Wojska rosyjskie wykazują największa aktywność na kierunkach charkowskim i donieckim – podał w poniedziałek wieczorem w podsumowaniu sytuacji operacyjnej, opublikowanym na Facebooku, Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy.

Jednocześnie z informacji, którymi dysponuje ukraińskie dowództwo wynika, że istnieje duże prawdopodobieństwo uderzeń rakietowych w infrastrukturę cywilną i wojskową na terenie całej Ukrainy.

– Niemal na całej linii styczności wojsk nieprzyjaciel nadal wykorzystuje wszelką dostępną artylerię i samoloty do ostrzeliwania pozycji naszych wojsk, niszczenia infrastruktury cywilnej i wojskowej. W mieście Mariupol, mimo deklarowanego „zawieszenia broni”, wznowił ostrzał i szturm na kombinat metalurgiczny Azowstal – czytamy w komunikacie.

19:03 Edukacja w Ukrainie w czasach wojny: uproszczona matura, zniesienie egzaminów, zajęcia online

Na ogarniętej wojną Ukrainie zajęcia w szkołach pozostaną w formie online do końca tego roku szkolnego (31 maja). Egzaminy dla dziewięcioklasistów (do szkoły średniej) zostały zniesione, a maturę uproszczono. W Kijowie władze rozważają możliwość otwarcia przedszkoli, które obecnie działają w trybie zdalnym.

W tym roku ze względu na nadzwyczajne okoliczności będzie jeden egzamin maturalny (zamiast kilku), złożony z łącznie 60 pytań, z których 20 będzie dotyczyło historii Ukrainy w XX-XXI wieku, 20 – języka ukraińskiego, a 20 – matematyki. Początkowo matura miała trwać 90 minut, lecz na prośbę uczniów i nauczycieli czas wydłużono do 120 minut.

Maturę będzie można zdawać w lipcu w specjalnych ośrodkach, które będą otwarte także poza Ukrainą. Szczegółowe informacje o punktach egzaminacyjnych mają pojawić się najpóźniej w czerwcu na stronach internetowych ministerstwa edukacji i resortu dyplomacji, a także szkół, ukraińskich placówek dyplomatycznych i na kontach użytkowników na specjalnym portalu testportal.gov.ua, na którym każdy tegoroczny maturzysta miał się zarejestrować na początku 2022 roku.

Studenci szkół wyższych w Ukrainie obecnie mają zajęcia przeważnie online. Te uczelnie i wydziały, które mają możliwość prowadzenia zajęć na miejscu, korzystają z niej i prowadzą zajęcia nawet w weekendy. Ze względu na wojnę zostały nieco zmienione reguły obrony prac dyplomowych (licencjackich i magisterskich) oraz wydłużone ich terminy. Zmiany dotyczą przede wszystkim formy egzaminu dyplomowego, który w większości wypadków będzie się odbywał online. Zmienione zostaną też terminy egzaminów wstępnych na studia magisterskie.

Do końca maja szkoły wyższe w Ukrainie mają opublikować zasady przyjmowania studentów w roku akademickim 2022-2023. Podstawowy schemat zasad rekrutacji i terminów, który każda uczelnia ma dopasować do swoich potrzeb, na początku maja został opublikowany na stronie ukraińskiego ministerstwa edukacji.

18:24 Rosjanie chcą zniszczyć most, którym ewakuowano ludzi

Żołnierze rosyjscy usiłują zniszczyć most, którym odbywała się ewakuacja z kombinatu metalurgicznego Azowstal w Mariupolu, by odciąć ukraińskim obrońcom możliwość wyjścia – oznajmił w poniedziałek doradca mera Mariupola Petro Andriuszczenko.

– Dziś Rosjanie skoncentrowali się na wysadzeniu mostu, jakim odbywała się ewakuacja, usiłując odciąć naszym obrońcom możliwość wyjścia – napisał Andriuszczenko w Telegramie.

Dodał, że szturm sił rosyjskich na Azowstal trwa, a o obrońcach napisał: „Wszyscy mamy wobec nich niespłacalny dług”. Azowstal jest ostatnim punktem oporu sił ukraińskich w Mariupolu.

17:47 Prezydencki doradca za konfiskatą rosyjskich aktywów

Doradca prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego Mychajło Podolak poparł w poniedziałek propozycję konfiskaty zamrożonych aktywów rosyjskiego banku centralnego i przekazania ich Ukrainie. Z postulatem tym wystąpił wcześniej tego samego dnia szef unijnej dyplomacji Josep Borrell.

– Zniszczona infrastruktura i miasta – ktoś musi za to zapłacić. Aby sfinansować masowe zabójstwa, Rosja gromadziła rezerwy, sprzedając surowce do Unii Europejskiej. Propozycja Wysokiego Przedstawiciela UE ds. Zagranicznych Josepa Borrella skonfiskowania zamrożonych aktywów banku centralnego Rosji na rzecz Ukrainy jest sposobem na przywrócenie sprawiedliwości – napisał Podolak na Twitterze.

Borrell zadeklarował w poniedziałek, że państwa członkowskie UE powinny rozważyć przejęcie zamrożonych rosyjskich rezerw walutowych, aby pokryć koszty odbudowy Ukrainy po wojnie z Rosją.

– Popieram takie rozwiązanie, ponieważ uważam, że jest to logiczny krok. Mamy te pieniądze (z rosyjskich aktywów walutowych – PAP) w kieszeniach, a zatem niech ktoś mi wytłumaczy, dlaczego można było tak zrobić z pieniędzmi afgańskimi, a nie można z rosyjskimi – pytał Borrell, cytowany przez dziennik „Financial Times”.

17:00 Rzeczniczka praw człowieka: Rosjanie ostrzelali drugą największą rafinerię w kraju; groźba wybuchu

Rosjanie ostrzelali drugą największą rafinerię na Ukrainie, położoną w Lisiczańsku w obwodzie ługańskim na wschodzie kraju. W wyniku ostrzału zapaliły się zakłady na terenie rafinerii, pożar rozprzestrzenił się na powierzchni ponad pół hektara; jest groźba wybuchu – poinformowała w poniedziałek ukraińska rzeczniczka praw człowieka Ludmyła Denisowa.

Ze względu na trwający ostrzał nie było możliwe ugaszenie pożaru. Jak pisze Denisowa w mediach społecznościowych, od początku wojny Rosjanie regularnie ostrzeliwują infrastrukturę naftową.

– Oprócz ofiar w ludziach, zniszczenia infrastruktury i zmniejszonych zdolności obronnych naszego państwa, niszczenie składów ropy ma kluczowe znaczenie dla środowiska. Spalanie produktów ropopochodnych uwalnia czynniki rakotwórcze i substancje, które mogą znacząco wpłynąć na ludzkie zdrowie i środowisko naturalne. Takiej skali zanieczyszczenia środowiska nigdy wcześniej nie widziano na Ukrainie – skomentowała rzeczniczka praw człowieka.

16:51 Śpiewak operowy postrzelony pięcioma kulami, gdy ewakuował ludzi

29-letni śpiewak operowy Serhij Iwanczuk został postrzelony pięcioma kulami, gdy ewakuował ludzi w obwodzie charkowskim – poinformowali przedstawiciele opieki medycznej Lwowa, gdzie ranny został przewieziony. Iwanczuk doznał obrażeń wątroby, płuc, nóg i palców u rąk. Pierwszej pomocy udzielono mu na oddziale reanimacji w Charkowie, gdzie przeleżał 16 dni.

– Od początku wojny chłopak wywiózł z Sałtiwki (dzielnica Charkowa) i Ochtyrki (w obwodzie sumskim) blisko 50 osób. Codziennie wsiadał do swojego samochodu i ewakuował ludzi z punktów zapalnych – napisali lekarze.

16:24 Zginął zastępca dowódcy Marynarki Wojennej ds. lotnictwa morskiego

Zastępca dowódcy Marynarki Wojennej Ukrainy ds. lotnictwa morskiego pułkownik Ihor Bedzaj zginął w walce z wrogiem – podał w poniedziałek portal Ukrainska Prawda, powołując się na Tarasa Czmuta, dyrektora fundacji „Wróć żywy”, która wspiera Siły Zbrojne Ukrainy.

Jeden z najlepszych pilotów Ukrainy, były dowódca 10. brygady lotnictwa morskiego, pułkownik Ihor Bedzaj poległ 7 maja – informuje Ukrainska Prawda. Oficer poniósł śmierć podczas wykonywania zadania bojowego, lecąc w składzie załogi helikoptera morskiego Mi-14. Ukraińska maszyna została trafiona rakietą odpaloną z rosyjskiego myśliwca.

Pułkownik Bedzaj jest uważany na Ukrainie za bohatera. W 2014 roku dowodzona przez niego 10. brygada była jedynym oddziałem Sił Zbrojnych Ukrainy, który ewakuował swoje uzbrojenie i sprzęt wojskowy z Krymu.

– W 2014 roku Ihor Bedzaj jako chyba jedyny z całego dowództwa floty wykazał się zdecydowaniem. Nie czekał na mityczne rozkazy z Kijowa, tylko na oczach okupanta przeprowadził cały sprawny sprzęt wojskowy na kontynentalną część Ukrainy. Następnego dnia zrobił to samo ze sprzętem, który nie mógł polecieć pierwszego dnia.(…) Zginął na niebie, które kochał i którego bronił. (…) Pomścimy – napisał Taras Czmut.

16:05 Rzeczniczka praw człowieka: ponad milion osób wywieziono przymusowo do Rosji

Rosyjscy agresorzy przymusowo wywieźli do swego kraju ponad milion Ukraińców – poinformowała w poniedziałek ukraińska rzeczniczka praw człowieka Ludmyła Denisowa.

– Na terytorium Federacji Rosyjskiej wywieziono ponad 1,185 mln naszych obywateli, w tym ponad 200 tys. dzieci. W niektórych obozach znajduje się ponad 20 tys. osób. Ci, którzy nie przeszli +filtracji+ okupantów, są wywożeni w nieznanych kierunkach i nie wiadomo, jaki jest ich los. Tych, którzy ją przeszli, wywozi się przymusowo do Rosji – oznajmiła Denisowa na briefingu.

Wcześniej prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski mówił o 500 tys. deportowanych do Rosji Ukraińcach.

15:41 Ciała trzech zastrzelonych cywilów znaleziono koło Makarowa w obwodzie kijowskim

Ciała trzech cywilów, zabitych strzałem w głowę, znaleziono w pobliżu Makarowa w obwodzie kijowskim, który był okupowany przez wojska rosyjskie – poinformowała w poniedziałek Prokuratura Generalna Ukrainy na Telegramie.

Na miejsce pochówku trzech cywilów trafiono na poboczu drogi podczas wykonywania działań śledczych. 2 kwietnia ukraińskie ministerstwo obrony poinformowało o wyzwoleniu całego obwodu kijowskiego. Na wyzwolonych terenach znaleziono dowody masowych zabójstw cywilnych mieszkańców.

Według stanu z 4 maja przedstawiciele organów ochrony prawa znaleźli i zidentyfikowali dotąd 1235 zabitych w obwodzie kijowskim. Nadal nie ustalono tożsamości 282 osób. Większość zginęła z powodu postrzałów.

15:22 Policja: dwie kobiety zginęły w wybuchu miny-pułapki w obwodzie charkowskim

Dwie kobiety zginęły w wybuchu miny-pułapki w wiosce Cyrkuny w obwodzie charkowskim na wschodzie Ukrainy – poinformował w poniedziałek szef wydziału śledczego obwodowej policji Serhij Bołwinow. Powiedział, że ciała kobiet znaleziono w niedzielę podczas rozminowywania terenu pod mostem.

Bołwinow przypomniał, że w ciągu ostatnich dni Siły Zbrojne Ukrainy zwolniły szereg miejscowości w obwodzie charkowskim i jest zrozumiałe, że wiele osób chciałoby już wrócić do domu.

– W tej chwili jest to bardzo niebezpieczne! Po pierwsze z powodu kontynuowania działań bojowych i bliskości linii frontu, a po drugie z powodu ogromnej liczby niewybuchów i zaminowanych miejsc, które pozostawiła po sobie uciekająca armia agresora – oświadczył.

15:04  Szef Rady Europejskiej podczas niezapowiedzianej wizyty w Odessie musiał udać się do schronu z powodu ostrzału

Przewodniczący Rady Europejskiej Charles Michel złożył niezapowiadaną wizytę w Odessie na południu Ukrainy i podczas spotkania z ukraińskim premierem Denysem Szmyhalem musiał udać się do schronu z powodu ostrzału rakietowego – poinformował w poniedziałek przedstawiciel UE, cytowany przez AFP.

Michel napisał na Twitterze, że przyjechał na Ukrainę z okazji Dnia Europy. – Nie jesteście sami. UE stoi z wami ramię w ramię – oświadczył. Według rozmówcy AFP szef Rady Europejskiej podkreślił podczas wizyty, że zablokowanie przez siły rosyjskie ukraińskich portów sprawia, że „wojna Rosji ma wpływ na światowe łańcuchy zaopatrzenia”, a zwłaszcza dostawy zboża, których „wiele ton utknęło w portach z powodu blokowania przez Rosjan Morza Czarnego”.

Takie postępowanie „szkodzi nie tylko gospodarce ukraińskiej, ale też utrudnia światu dostęp do podstawowych dóbr spożywczych i tworzy zagrożenia dla bezpieczeństwa żywnościowego” – podkreślił unijny polityk.

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski, który rozmawiał z Michelem, wezwał do natychmiastowego odblokowania ukraińskich portów, aby umożliwić eksport zboża i zapobiec kryzysowi żywnościowemu. „Należy podjąć natychmiastowe kroki, by odblokować ukraińskie porty dla eksportu pszenicy” – napisał Zełenski.

14:47 Rzecznik resortu obrony: 48 ataków lotniczych na charkowski i doniecki obwód w ciągu doby

48 ataków lotniczych na obiekty w obwodach charkowskim i donieckim na wschodzie Ukrainy przypuściło w ciągu ostatniej doby lotnictwo operacyjno-taktyczne Rosji – oświadczył w poniedziałek rzecznik ministerstwa obrony Ukrainy Ołeksandr Motuzjanyk w przemówieniu zamieszczonym w internecie.

Rosyjskie lotnictwo dalekiego zasięgu przeprowadziło natomiast pięć ataków w obwodach mikołajowskim i odeskim. Rzecznik zaznaczył, że utrzymuje się ryzyko użycia przez Rosję pocisków manewrujących z akwenu Morza Czarnego na obiekty cywilne i wojskowe Ukrainy.

Jak podkreślił, zasadniczym celem wroga jest zdobycie pełnej kontroli nad terytorium obwodów donieckiego, ługańskiego i chersońskiego oraz stworzenie korytarza lądowego z terenów okupowanych na Krym.

14:41 Ministerstwo obrony: Rosjanie szturmują Azowstal z użyciem czołgów i artylerii

Siły rosyjskie wspierane przez czołgi i artylerię prowadzą szturm na zakłady metalurgiczne Azowstal w Mariupolu – przekazał w poniedziałek rzecznik ukraińskiego ministerstwa obrony Ołeksandr Motuzjanyk. To ostatni bastion sił ukraińskich w tym położonym na południu kraju mieście.

Cytowany przez agencję Reutera Motuzjanyk nie podał dalszych szczegółów dotyczących rosyjskiego szturmu, przekazał natomiast, że w przyszłości Azowstal może też być atakowany przez bombowce. Wcześniej w poniedziałek o wznowieniu rosyjskiego szturmu poinformował doradca mera Mariupola Petro Andriuszczenko.

W ostatnich dniach ewakuowano kilkuset cywilów, którzy przez około dwa miesiące ukrywali się w rozległych podziemnych korytarzach i schronach na terenie kombinatu, bronionego przez pułk Gwardii Narodowej Azow i 36. Samodzielną Brygadę Piechoty Morskiej.

Zorganizowanie korytarzy humanitarnych było możliwe dzięki współpracy strony ukraińskiej z ONZ. „Jak można się było spodziewać, po wyjeździe kolumny ONZ poza granice obwodu donieckiego okupanci rozpoczęli szturm Azowstalu” – przekazał w poniedziałek rano Andriuszczenko. Azowstal jest ostatnim punktem oporu ukraińskich obrońców Mariupola. Wojska rosyjskie atakują zakłady od połowy kwietnia, a 3 maja rozpoczęły ofensywę lądową.

14:36 Władze obwodu sumskiego: umacniamy linię obrony; na razie wtargnięcie sił Rosji nie jest spodziewane

Wzmacniamy linię obrony – poinformował w poniedziałek gubernator obwodu sumskiego, na północnym wschodzie Ukrainy, Dmytro Żywycki, cytowany przez portal RBK-Ukraina. Dodał, że w najbliższym czasie nie spodziewa się wtargnięcia wojsk rosyjskich na terytorium obwodu.

– Można się po Rosjanach spodziewać wszystkiego. Teraz nie obserwujemy formowania się grup uderzeniowych. Do tego te ostrzały artyleryjskie wskazują, że chcą zdestabilizować granicę. Wzmacniamy linię obrony. Nie możemy mówić o wszystkim publicznie, ale na pewno nie będzie powtórki sytuacji z 24 lutego – powiedział Żywycki.

14:01 Władze: Rosjanie ostrzelali centrum Słowiańska w obwodzie donieckim

O ostrzale centralnej części Słowiańska w obwodzie donieckim na południowym wschodzie Ukrainy poinformował w poniedziałek szef miejskiej administracji Wadym Lach.

– Pozdrowienia na 9 maja od „braci”. Trafili w centralną część miasta. Obecnie oceniamy skalę zniszczeń – poinformował Lach na Facebooku.

Portal Ukrainska Prawda w komentarzu zauważył, że podczas poniedziałkowego przemówienia na Placu Czerwonym z okazji Dnia Zwycięstwa Władimir Putin utrzymywał, że Rosja walczy „na swojej ziemi”.

13:27 Zełenski: Ukraina wypełniła drugą część ankiety ws. przystąpienia do UE

O rozmowie z przewodniczącą Komisji Europejskiej Ursulą von der Leyen oraz wypełnieniu przez Ukrainę drugiej części ankiety dotyczącej przystąpienia kraju do UE poinformował w poniedziałek ukraiński prezydent Wołodymyr Zełenski.

– Spotkanie z szefową KE Ursulą von der Leyen przez połączenie wideo. Zademonstrowałem drugą część wypełnionej ankiety, potrzebnej do otrzymania statusu kandydata do członkostwa w Unii Europejskiej – poinformował Zełenski na Telegramie, dziękując za „wyraźne sygnały poparcia”.

13:26 Szef MSZ: Berlin popełnił błąd, zabraniając eksponowania ukraińskich flag w rocznicę końca II wojny światowej

Władze Berlina popełniły błąd, zabraniając eksponowania ukraińskich symboli narodowych w dniach upamiętniających rocznicę kapitulacji III Rzeszy – przekazał minister SZ Ukrainy Dmytro Kułeba. To atak na każdego, kto pod sztandarem Ukrainy broni teraz Europy i Niemiec przed rosyjską agresją – podkreślił. Berlińska policja, „zaniepokojona możliwymi starciami” między grupami rosyjskimi i ukraińskimi podczas obchodów zwycięstwa aliantów nad Niemcami w II wojnie światowej, wprowadziła zakaz eksponowania 8 i 9 maja flag i symboli nie tylko Rosji, ale też Ukrainy w 15 miejscach pamięci i pomnikach, związanych z wojną.

– Traktowanie ukraińskich symboli narodowych na równi z rosyjskimi jest głębokim błędem. Odbieranie ukraińskiej flagi pokojowym demonstrantom to atak na każdego, kto pod tym sztandarem broni teraz Europy i Niemiec przed rosyjską inwazją – napisał w niedzielę Kułeba na Twitterze.

Jak informowały media, berlińska policja w niedzielę 8 maja interweniowała na próby eksponowania ukraińskich symboli narodowych. Mężczyzna, który rozdawał tam ukraińskie papierowe flagi, został szybko wyprowadzony przez funkcjonariuszy. Policja błyskawicznie interweniowała też w przypadku 25-metrowej flagi Ukrainy, rozwiniętej przez kilka osób.

– Fakt, że zabrania się publicznego noszenia w stolicy flagi ukraińskiej, podobnie jak rosyjskiej, pod którą dzień i noc popełniane są najgorsze zbrodnie wojenne wobec ukraińskiej ludności cywilnej, a dziesiątki tysięcy Ukraińców, kobiet i dzieci, są mordowane z zimną krwią, jest ogromnym skandalem. Jest to nie tylko brak taktu, ale także fatalna decyzja polityczna – powiedział ambasador Ukrainy w Berlinie Andrij Melnyk w piątek portalowi RND

13:11 Wiceminister obrony: uniemożliwiamy organizację pseudoreferendów na okupowanych terytoriach

Nie możemy otwarcie mówić o szczegółach naszych operacji, ale o ich skuteczności świadczy fakt, że w okupowanym przez rosyjskie wojska obwodzie chersońskim nie odbywają się żadne pseudoreferenda – oświadczyła w poniedziałek wiceminister obrony Ukrainy Hanna Malar, cytowana przez agencję Ukrinform.

– Najeźdźcy nie uzyskali poparcia mieszkańców obwodu chersońskiego. Przeciwnie – cywile stawiają zaciekły opór, ale to także efekt pracy państwa ukraińskiego. (…) Pseudoreferenda ani się tam nie odbywają, ani nawet nie mogą zostać przeprowadzone, a zatem wykonujemy nasze zadania jak należy – podkreśliła Malar. – W regionie chersońskim dzieją się bardzo ciekawe rzeczy. Musimy tam działać w specyficzny sposób – dodała.

10 kwietnia sztab generalny ukraińskiej armii przekazał doniesienia, że w Nowej Kachowce w obwodzie chersońskim na południu Ukrainy Rosjanie jakoby drukują materiały agitacyjne, by przeprowadzić tzw. referendum w sprawie utworzenia „Chersońskiej Republiki Ludowej”. W kolejnych dniach władze w Kijowie i ukraińskie źródła wojskowe informowały, że „głosowanie” w obwodzie chersońskim mogłoby dojść do skutku pod koniec kwietnia lub na początku maja.

Liczący przed wojną ponad 280 tys. mieszkańców Chersoń to jedyna stolica obwodu, która została dotychczas zajęta przez rosyjską armię.

13:02 Wywiad: rosyjscy poborowi wciąż są wysyłani na front i giną jako pierwsi

Wbrew informacjom rosyjskiej propagandy żołnierze poborowi wciąż wysyłani są na wojnę i giną w pierwszej kolejności – poinformował w poniedziałek portal unian.ua, powołując się na komunikat Głównego Zarządu Wywiadu Ministerstwa Obrony Ukrainy. Pomimo zaprzeczeń Kremla, że udział poborowych w wojnie na Ukrainie, był niedopuszczalny, nadal są oni wcielani w szeregi rosyjskich wojsk okupacyjnych – poinformował w komunikacie wywiad.

– To waśnie poborowi giną jako pierwsi podczas działań wojennych. Do śmierci albo kalectwa prowadzi ich słabe wyszkolenie, przestarzały sprzęt i zaopatrzenie. Kolejną przyczyną wysokiej śmiertelności żołnierzy poborowych jest włączanie ich do walki w pierwszym szeregu, czego odmawiają bardziej doświadczeni żołnierze kontraktowi. Wysyłanie poborowych w strefę działań wojennych jest kolejnym dowodem na stosunek rosyjskiej władzy do własnych obywateli oraz na braki kadrowe w armii agresora. Pomimo ukrytej mobilizacji na terytorium Rosji oraz przymusowej mobilizacji mężczyzn na tymczasowo okupowanych terytoriach Ukrainy, rosyjskie dowództwo nie jest w stanie zapewnić właściwego stanu osobowego w oddziałach – czytamy w komunikacie.

Wywiad poinformował również, że matki rosyjskich poborowych zwracają się ze skargami na bezprawne działania dowódców do rosyjskiej rzecznik praw człowieka Tatiany Moskalkowej, ale otrzymują zdawkowe odpowiedzi i kłamstwa.

12:38 Matka rosyjskiego żołnierza walczącego na Ukrainie: większość Rosjan nie ma nastroju do świętowania

Z powodu wymierzonych w Rosję sankcji pojawiły się trudności z pracą, wzrosły ceny, większość Rosjan nie ma nastroju do świętowania; organizowanie w takich okolicznościach Parady Zwycięstwa to idiotyzm – oceniła matka rosyjskiego żołnierza walczącego na Ukrainie w rozmowie przechwyconej przez Służbę Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) i opublikowanej w poniedziałek na Facebooku.

– Nie mam pojęcia, po co ta parada. Komu to potrzebne? To wszystko jest żałosne, ciężko na sercu. Nikt nie ma na to nastroju, wszyscy chodzą smutni i przygnębieni, ale on z jakiegoś powodu zdecydował, że parada z okazji Dnia Zwycięstwa ma się odbyć – powiedziała matka wojskowego.

W pierwszej części rozmowy Rosjanka powtórzyła tezy kremlowskiej propagandy, oskarżającej stronę ukraińską o zbrodnie i uzasadniającej rosyjską inwazję na sąsiedni kraj. – Róbcie szaszłyki ze wszystkich Ukraińców, tłuczcie tych niegodziwców! Odnosiłam się do tego spokojnie, ale teraz zaczęłam ich nienawidzić po tym, co wyprawiają – zaapelowała kobieta do swojego syna.

Podczas tradycyjnej poniedziałkowej parady na Placu Czerwonym w Moskwie Putin posłużył się głównymi propagandowymi stwierdzeniami Kremla. W jego ocenie rzekomi kijowscy „neonaziści” wspierani przez Zachód mieli planować zbrojne odbicie (okupowanego od 2014 r.) Donbasu, a Rosja „nie miała wyjścia” i „podjęła jedyną słuszną decyzję”, decydując się na najazd na Ukrainę.

12:32 MSZ: przez Plac Czerwony defilują zbrodniarze wojenni

Świat widzi dziś doskonale, kto maszeruje po Placu Czerwonym i jaka jest istota rosyjskiej armii – pisze w poniedziałek w komunikacie na Facebooku ministerstwo spraw zagranicznych Ukrainy.

– Rosyjscy żołnierze to zbrodniarze wojenni, którzy nie mają pojęcia o honorze – zaznaczono. – Oni gwałcą i barbarzyńsko mordują kobiety i mężczyzn, ludzi starszych, a nawet zwierzęta – czytamy w krótkim komentarzu do filmu, w którym zdjęcia z Defilady Zwycięstwa na Placu Czerwonym przeplatają się z obrazami działań rosyjskich wojsk na Ukrainie i ich skutków.

– Armia Rosji atakuje rakietami dzielnice mieszkaniowe, szpitale, w tym położnicze, teatry i biblioteki. Rosyjscy żołnierze grabią okupowane czasowo miasta i wsie na Ukrainie – dodano. W samym nagraniu można usłyszeć, że gdy świat od dziesięcioleci powtarzał „nigdy więcej”, oni mówili: „możemy powtórzyć”.

– Gdy świat chciał zapobiec nowej tragedii, rosyjska propaganda przygotowywała ludzi do nowej wojny. Straszyli mitycznym zagrożeniem z Zachodu, przepisywali historię i manipulowali nią, usprawiedliwiali sowieckie zbrodnie – wskazano w nagraniu.

12:20 Ekspert: kolejna mobilizacja Ukraińców zależeć będzie m.in. od zaostrzenia sankcji wobec Rosji

Kolejna fala mobilizacji na Ukrainie zależeć będzie m.in. od tego, czy Zachód będzie gotowy do zaostrzenia sankcji wobec Rosji, nałożenia na nią embarga energetycznego i stworzenia prawdziwej koalicji antyputinowskiej – powiedział w rozmowie z dwutygodnikiem „Forbes” ukraiński ekspert ds. wojskowości Walentin Badrak.

Na ogłoszenie na Ukrainie kolejnej fali mobilizacji mogłyby również wpłynąć decyzje podejmowane na Kremlu, dotyczące mobilizacji w Rosji. Pod koniec kwietnia ministerstwo obrony Ukrainy ostrzegało, że Rosja może ogłosić w kraju pełną mobilizację, co zależeć będzie od rozwoju sytuacji na wschodzie Ukrainy.

– Znaczenie będzie miało to, jak szybko Rosja jest w stanie się zmobilizować – ocenił ekspert. Dodał, że nawet po ogłoszeniu mobilizacji w Rosji, tempo jej przeprowadzania „mogłoby być zerowe”. Według Badraka na mobilizację sił ukraińskich wpływać też będzie to, jak blisko wojsk Ukrainy znajdować się będą żołnierze rosyjscy.

Czwarta fala mobilizacji objęłaby tzw. rezerwę publiczną, czyli wszystkie osoby nieposiadające przeciwskazań wiekowych i zdrowotnych do bycia objętymi poborem.

12:12 Prorosyjscy separatyści zachęcają mieszkańców Mariupola do udziału w „paradzie zwycięstwa” dodatkowymi racjami żywności

Prorosyjscy separatyści z tzw. Donieckiej Republiki Ludowej (DRL) zorganizowali w Mariupolu „paradę zwycięstwa”; zebrano tam część starszych mieszkańców miasta, cywile są też zachęcani do udziału w tym wydarzeniu dodatkowymi racjami żywnościowymi – przekazał w poniedziałek na Telegramie doradca mera Mariupola Petro Andriuszczenko.

– Prawdziwe święto, szczególnie gdy słychać kanonadę z zakładów Azowstal – skomentował ironicznie Andriuszczenko, odnosząc się do propagandowych rosyjskich uroczystości w Mariupolu.

Przekazał również doniesienia, że z myślą o zorganizowaniu „parady” separatyści z DRL – samozwańczego, kontrolowanego przez Moskwę terytorium na wschodzie Ukrainy – przywieźli do zrujnowanego miasta „wolontariuszy” z Doniecka i Nowoazowska, głównie osoby narodowości rosyjskiej.

– Szczególnego podekscytowania i radości wśród uczestników „parady” nie widać. Okupanci i kolaboranci są na miejscu, brakuje tylko mariupolan. Z tym świętem coś poszło nie tak – dodał Andriuszczenko.

W minionych tygodniach pojawiały się doniesienia, że rosyjskie wojska i żołnierze DRL zmuszali cywilnych mieszkańców Mariupola do uprzątania gruzów i ciał zamordowanych cywilów, aby przygotować miasto przed „paradą” z okazji Dnia Zwycięstwa. Władze Rosji miały też nakazać rosyjskim oficerom opuszczenie pozycji bojowych, by zapewnić ochronę poniedziałkowych uroczystości w Mariupolu.

12:08 Doradca Zełenskiego: jedynym powodem wojny są ambicje imperialne Rosji

Doradca prezydenta Ukrainy Mychajło Podolak, napisał w poniedziałek na Twitterze, że jedynym powodem inwazji Rosji na Ukrainę są „imperialne ambicje Rosji”. Skomentował w ten sposób słowa Władimira Putina, który twierdził, że Rosja podjęła atak „uprzedzający”.

– Powtarzamy raz jeszcze. Kraje NATO nie zamierzały napadać na Rosję. Ukraina nie planowała ataku na Krym. Wojskowi rosyjscy giną nie w obronie swojego kraju, a próbując okupować inny kraj. Ta wojna nie miała żadnych powodów racjonalnych, oprócz chorobliwych ambicji imperialnych Rosji – napisał Podolak na Twitterze.

Skomentował w ten sposób wystąpienie prezydenta Rosji podczas defilady wojskowej na Placu Czerwonym. Putin twierdził w nim, że rzekomi „neonaziści” wspierani przez Zachód planowali zbrojne odbicie (okupowanego od 2014 r.) Donbasu, a Rosja „nie miała wyjścia” i „podjęła jedyną słuszną decyzję”. Putin nie ogłosił przy tym rozpoczęcia masowej mobilizacji na wojnę przeciw Ukrainie. O takiej możliwości mówiły wcześniej wywiady na Zachodzie i Ukrainie.

12:01 Władze obwodu ługańskiego: zaczyna się decydujące starcie, będziemy walczyć o „drogę życia”

Poniedziałek będzie decydujący – rosyjskie wojska sforsowały rzekę Doniec i przerzuciły uzbrojenie na drugi brzeg; rozpoczyna się walka o „drogę życia” z Lisiczańska do Bachmutu – przekazał szef władz obwodu ługańskiego Serhij Hajdaj. Opanowanie tej trasy odcięłoby obwód ługański od reszty Ukrainy – dodał.

– Jeśli rosyjskie wojska umocnią się na drugim brzegu Dońca, będą mogły rozpocząć ofensywę i zbliżyć się do strategicznie ważnej trasy – wyjaśnił Hajdaj. Poinformował również, że obecnie trwają zacięte walki w Rubiżnem i Biłohoriwce, lecz ukraińska armia „ma czym walczyć i pokonywać najeźdźców”. – Rosjanie przekroczyli rzekę, lecz z powrotem nią odpłyną – zadeklarował szef regionalnej administracji.

Droga z Lisiczańska w obwodzie ługańskim do Bachmutu w obwodzie donieckim to ważny szlak transportowy, umożliwiający komunikację pomiędzy wschodnimi regionami oraz miastami Dniepr i Zaporoże, a także centralną i zachodnią częścią Ukrainy. Z obwodu ługańskiego napływają w ostatnich dniach doniesienia o rosyjskich zbrodniach wojennych. Prawdopodobnie około 60 osób zginęło w sobotę pod gruzami zbombardowanej szkoły w Biłohoriwce. W poniedziałek rano Hajdaj przekazał, że utracono kontakt z 11 cywilami, którzy ukrywali się w ostrzelanym przez najeźdźców budynku w miejscowości Szypyliwka.

11:18 Odessa ostrzelana pociskami Oniks wystrzelonymi z Krymu

Odessa – ważny port Ukrainy nad Morzem Czarnym – oraz obwód odeski zostały w poniedziałek ponownie zaatakowane przez wojska rosyjskie; na region wystrzelono z terytorium anektowanego Krymu pociski manewrujące Oniks – poinformowała rada miejska.

– Obwód odeski był celem uderzenia rakietowego czterema pociskami typu Oniks, z zestawu rakietowego Bastion rozmieszczonego na terytorium tymczasowo okupowanego Krymu – głosi oświadczenie rady miejskiej.

Rada podkreśliła, że Rosja niszczy obiekty infrastruktury i wywiera nacisk psychologiczny na ludność cywilną. Pociski w kierunku Odessy Rosjanie wystrzelili także w niedzielę po południu; dwie rakiety trafiły w dzielnicę mieszkaniową.

Pociski Oniks (eksportowa nazwa: Jachont) są przeznaczone do niszczenia okrętów desantowych, lotniskowców i innych celów w warunkach silnego ostrzału i działań radioelektronicznych przeciwnika. Są to pociski przeciwokrętowe. Rosja użyła ich na początku maja, również do ostrzału celów w obwodzie odeskim. Jak zauważał wówczas Ośrodek Studiów Wschodnich, użycie pocisków, które dotąd uważano za broń do niszczenia okrętów, dało nowy powód do medialnych rozważań o wyczerpywaniu się zapasów broni precyzyjnej Rosji.

10:54 Syreny alarmowe zabrzmiały w Kijowie podczas moskiewskiej parady

Gdy w Moskwie odbywała się parada z okazji Dnia Zwycięstwa, w Kijowie słychać było syreny alarmowe – poinformował w poniedziałek serwis internetowy stacji telewizyjnej Sky News, powołując się na informacje ukraińskiego wojska.

W tym samym czasie żołnierze ukraińscy poinformowali o czterech pociskach precyzyjnych typu „Onyx” wystrzelonych z Krymu, które uderzyły w port w Odessie. Nie podano na razie żadnych informacji o stratach.

10:50 Pułk Azow: podczas ewakuacji z zakładów Azowstal w Mariupolu rozdzielono matkę i jej czteroletnia córkę

Podczas ostatniej ewakuacji z zakładów metalurgicznych Azowstal w Mariupolu na południowym wschodzie Ukrainy rosyjscy okupanci rozdzielili matkę i jej czteroletnią córeczkę Alisę – przekazał w niedzielę wieczorem na Telegramie pułk Azow – ukraińska formacja broniąca Mariupola.

– Matka znalazła się w obozie filtracyjnym na terenie tzw. Donieckiej Republiki Ludowej. Do miejsca docelowego w Zaporożu dojechało tylko dziecko, a miejsce przebywania matki pozostaje na razie nieznane – przekazano w komunikacie Azowa. – Prosimy wspólnotę międzynarodową o interwencję i zwrócenie dziecka matce – zaapelowali ukraińscy wojskowi.

Sytuacja mieszkańców Mariupola jest katastrofalna; według ostrożnych szacunków mogło tam już zginąć ponad 20 tys. osób. W ostatnich dniach ewakuowano kilkuset cywilów, którzy przez około dwa miesiące ukrywali się w rozległych podziemnych korytarzach i schronach na terenie zakładów metalurgicznych Azowstal – ostatniego punktu ukraińskiego oporu w Mariupolu, bronionego przez pułk Gwardii Narodowej Azow i 36. Samodzielną Brygadę Piechoty Morskiej. Zorganizowanie korytarzy humanitarnych było możliwe dzięki współpracy strony ukraińskiej z ONZ.

10:43 Minister obrony W. Brytanii: Putin i jego generałowie powinni skończyć jak naziści

Rosyjski prezydent Władimir Putin i jego generałowie są jak naziści i powinni w ten sam sposób skończyć – powiedział w poniedziałek brytyjski minister obrony Ben Wallace w przemówieniu wygłoszonym z okazji rocznicy zakończenia II wojny światowej w Europie.

– Poprzez inwazję na Ukrainę Putin, jego otoczenie i generałowie odzwierciedlają obecnie faszyzm i tyranię sprzed 77 lat, powtarzając błędy totalitarnych reżimów ubiegłego wieku. Ich los musi być także, z pewnością, ostatecznie taki sam – mówił Wallace w Narodowym Muzeum Armii w Londynie. To pierwszy raz, gdy jakikolwiek brytyjski minister tak otwarcie porównał reżim Putina do nazistowskich Niemiec.

– Ich niesprowokowana i nielegalna inwazja na Ukrainę, ataki na niewinnych obywateli i ich domy oraz powszechne okrucieństwa – w tym umyślne wobec kobiet i dzieci – psują pamięć o przeszłych ofiarach i niegdyś chlubną reputację Rosji na świecie – podkreślił Wallace.

Skrytykował rosyjskich generałów za popełniane w czasie inwazji zbrodnie wojenne oraz niekompetencje, mówiąc, że dają oni „haniebny pokaz samozachowawczości, pogłębiania porażki, gniewu, nieuczciwości i zrzucania winy na innych”.

10:40 Szmyhal: Rosja, blokując nasze porty, chce wywołać kryzys żywnościowy i uchodźczy

Blokada ukraińskich portów przez Rosję to świadome działanie, mające wywołać kryzys żywnościowy na świecie i uchodźczy w Europie – ocenił w poniedziałek premier Ukrainy Denys Szmyhal.

– Po raz pierwszy od stu lat jedno państwo blokuje porty drugiego, aby wywołać kryzys żywnościowy na świecie – stwierdził w rozmowie z agencją RBK-Ukraina szef ukraińskiego rządu. Jak podkreślił Szmyhal, to ta blokada, a nie wprowadzone przez inne państwa antyrosyjskie sankcje są przyczyną gwałtownego wzrostu światowych cen żywności oraz jej braków.

Szmyhal ocenił, że Ukraina nie jest obecnie w stanie wyeksportować 90 proc. swoich produktów rolnych. Przed wojną 70 proc. tej żywności trafiała na statki w zablokowanych dziś przez Rosjan portach na Morzu Czarnym. W wojennych realiach kłopoty sprawia także transport towarów przez niektóre granice lądowe – Większa część granic naszego kraju znajduje się w strefie wojny albo sąsiaduje z nieprzyjaznymi państwami – powiedział premier Ukrainy, oceniając, że solidną drogą dla eksportu pozostaje zachodnia granica, która ma jednak znacznie mniejszą przepustowość niż porty.

Jak ocenił, przez blokowanie ukraińskiego handlu władze na Kremlu chcą także wywołać jeszcze większą falę uchodźców i kryzys imigracyjny w Unii Europejskiej. – Rosja miała nadzieję, że taki kryzys przytłoczy i wstrząśnie Europą. Ale Europa, zwłaszcza Polska, zniosła i przyjęła z wielką godnością wszystkich naszych migrantów – podkreślił Szmyhal.

10:29 Władza ma krew na rękach – taką informację zobaczyli w Dniu Zwycięstwa rosyjscy telewidzowie

Hakerzy włamali się do zapowiedzi programu telewizyjnego wiodących rosyjskich stacji i poinformowali widzów, że „władza ma krew na rękach” – przekazała w poniedziałek agencja Interfax-Ukraina. Telewidzowie na terytorium Federacji Rosyjskiej poinformowali o zhakowaniu zapowiedzi audycji telewizyjnych w sieciach kablowych Rostelekom, MTS oraz NTW-Plus – przekazał Interfax, powołując się na informacje portalu Telegram.

W poniedziałek rano zaczęły się pojawiać informacje o zhakowaniu programu telewizyjnego w kilku sieciach kablowych. Zamiast nazwy zapowiadanej audycji i jej opisu można było przeczytać tekst: „Macie na swoich rękach krew tysięcy Ukraińców i setek ich dzieci. Telewizja i władza kłamią. Stop wojnie!”. Hakerzy zaatakowali również program telewizyjny w portalu Yandex. Według informacji internautów zmieniono program telewizyjny kanałów Pierwyj (Pierwszy) oraz Rossija-1.

10:20 Władze: Rosjanie po odjeździe kolumny ONZ wznowili szturm Azowstalu

Wojska rosyjskie wznowiły szturm kombinatu Azowstal w Mariupolu po tym, gdy obwód doniecki opuściła kolumna ONZ z ewakuowanymi cywilami – poinformował w poniedziałek doradca mera Mariupola Petro Andriuszczenko na serwisie Telegram.

– Jak można się było spodziewać, po wyjeździe kolumny ONZ poza granice obwodu donieckiego okupanci rozpoczęli szturm Azowstalu. W szczególności, podjęli próbę przedarcia się przez most, który był drogą ewakuacji – napisał Andriuszczenko.

Azowstal jest ostatnim punktem oporu, gdzie walczą jeszcze obrońcy Mariupola. Wojska rosyjskie atakują zakłady od połowy kwietnia, a 3 maja rozpoczęły ofensywę lądową. Władze Ukrainy poinformowały w sobotę, że z terenu zakładów ewakuowano cywilów, którzy chronili się tam z żołnierzami ukraińskimi: kobiety, dzieci i osoby starsze.

10:12 Władze: w obwodzie zaporoskim rosyjskie wojska ostrzelały własne pojazdy, próbując uniknąć wyjazdu na front

Lokalni mieszkańcy poinformowali, że w Połohach w obwodzie zaporoskim na południu Ukrainy rosyjskie wojska ostrzelały około 20 własnych pojazdów, próbując uniknąć wyjazdu na front; następnie najeźdźcy oskarżyli o to Ukraińców – poinformowały w poniedziałek na Telegramie władze obwodu zaporoskiego. Według regionalnej administracji doszło również do omyłkowego rosyjskiego ataku na własne pozycje.

– Dowództwo jednego z zaporoskich batalionów przekazało doniesienia, że Rosjanie ostrzelali swoje stanowiska z systemów artylerii rakietowej Sołncepiok i tym samym faktycznie „wypalili” okupantów z ukraińskiej ziemi – relacjonowano w komunikacie obwodowej administracji (https://tinyurl.com/2p8t4dfn).

– Morale okupantów jest bardzo niskie. Wrogowie notorycznie nadużywają alkoholu i dezerterują z pola walki. Rosyjskie pododdziały mają świadomość, że ich ataki na ukraińskie pozycje w okolicach Hulajpola nie przynoszą efektów – oceniły regionalne władze.

Administracja obwodu zaporoskiego ostrzegła, że w poniedziałek, czyli w rosyjskim Dniu Zwycięstwa, przeciwnik może dopuścić się różnego rodzaju prowokacji wymierzonych w ludność cywilną. – Istnieje prawdopodobieństwo, że rosyjskie wojska, przebrane za ukraińskich żołnierzy, mogą atakować kolumny cywilów, rzucać ładunki wybuchowe w tłum lub otwierać ogień w kierunku mieszkańców Ukrainy – zaalarmowano w komunikacie.

09:55 Sztab Generalny: w ciągu ostatniej doby Rosja straciła kolejnych 150 żołnierzy

Od początku inwazji na Ukrainę wojsko rosyjskie straciło już około 25 650 żołnierzy, z czego 150 w ciągu ostatniej doby – poinformował w poniedziałek Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy.

W ciągu minionej doby siły rosyjskie straciły też dwa helikoptery, 15 czołgów, 23 pojazdy opancerzone, cztery systemy artyleryjskie i jeden przeciwlotniczy oraz 17 dronów – wyliczono w zamieszczonym na Facebooku komunikacie.

Według ukraińskiego sztabu łączne rosyjskie straty od 24 lutego do 9 maja wynoszą: 1145 czołgów, 2764 pojazdy opancerzone, 199 samolotów, 158 helikopterów, 513 systemów artyleryjskich, 185 wieloprowadnicowych wyrzutni rakietowych, 87 systemów przeciwlotniczych, 1970 pojazdów i cystern, 12 jednostek pływających i 377 dronów. W komunikacie Sztabu zaznaczono, że dane są cały czas aktualizowane, a w ostatnich dniach Rosjanie ponieśli największe straty w okolicach Awdijiwki w obwodzie donieckim.

09:12 Ponad 10 agend ONZ pracuje nad planami odbudowy Charkowa

Ponad dziesięć instytucji, działających w ramach ONZ, współpracuje przy tworzeniu planów odbudowy ze zniszczeń drugiego największego miasta Ukrainy – podała w niedzielę na swoim portalu rozgłośnia Głos Ameryki (VOA).

Odbudowę zdewastowanego przez rosyjskie wojska miasta ma nadzorować oenzetowska grupa zadaniowa koordynowana w ramach Europejskiej Komisji Gospodarczej. Instytucję tę powołano w 1947 roku do odbudowy Europy po II wojnie światowej. Mer Charkowa, Ihor Terechow, powiedział Głosowi Ameryki, że generalny plan odbudowy stale powstaje, pomimo trwającego rosyjskiego ostrzału.

– Kiedy walki się zakończą, sądzę, że będziemy w stanie przywrócić miasto do poprzedniego stanu w ciągu dwóch do trzech lat, tak, by Charków stał się nawet lepszym miastem, niż był wcześniej – powiedział.

Charków przed wojną liczył blisko półtora miliona mieszkańców. Według szacunków ratusza w wyniku rosyjskiej agresji zniszczonych zostało tam 25 proc. budynków mieszkalnych. Ucierpiała także infrastruktura, w tym zbombardowane urzędy, szpitale, szkoły i przedszkola. Pracami nad planem odbudowy Charkowa kieruje brytyjski architekt Norman Foster.

– To szansa uczynienia go jeszcze pełniejszym życia i bardziej pionierskim w wyznaczaniu trendów, technologii i przemysłu: wszystkich rzeczach, które czynią miasta wielkimi – powiedział, cytowany przez VOA. Brytyjczyk mierzy się jednak z krytyką. W kwietniu kijowski architekt Sława Balbek stwierdził, że plan odbudowy jest przedwczesny, a skupienie się na nim doprowadzi do zaniedbania innych zniszczonych wojną miejscowości. Jak dodał, dopiero po zakończeniu rosyjskich bombardowań będzie można właściwie ocenić skalę zniszczeń i oszacować zakres prac.

Na początku maja prezydent Wołodymyr Zełenski przedstawił szacunki, z których wynika, że Ukraina będzie potrzebowała na odbudowę około 600 mld dolarów.

08:53 Władze: w obwodzie ługańskim rosyjskie wojska ostrzelały piwnicę, gdzie ukrywało się 11 cywilów; ich los jest nieznany

W miejscowości Szypyliwka w obwodzie ługańskim na wschodzie Ukrainy rosyjskie wojska ostrzelały piwnicę, gdzie ukrywało się 11 cywilów; ich los jest nieznany – poinformował w poniedziałek na Telegramie szef regionalnych ługańskich władz Serhij Hajdaj.

– Rosjanie praktycznie nie przestają ostrzeliwać celów cywilnych, w tym domów. Z tego powodu nie można zakończyć akcji poszukiwawczej w zbombardowanych budynkach w Biłohoriwce i Szypyliwce. W niedzielę wróg przeprowadził 24 ataki na mieszkańców obwodu ługańskiego – przekazał Hajdaj.

W sobotę rosyjskie wojska zbombardowały szkołę w Biłohoriwce w obwodzie ługańskim, w której znajdowało się około 90 osób. Prawdopodobnie około 60 spośród nich zginęło – poinformował w niedzielę wieczorem prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. – Jestem przerażony tym atakiem – skomentował w godzinach wieczornych sekretarz generalny ONZ Antonio Guterres. W poniedziałek rano Hajdaj potwierdził, że wśród ofiar ostrzału w Biłohoriwce były dzieci.

08:49 Władze: kolejna świątynia prawosławna zniszczona w rosyjskim ostrzale

Rosyjski ostrzał zrujnował skit (pustelnię) Ławry Świętogórskiej, monastyru prawosławnego w obwodzie donieckim, należącego do Patriarchatu Moskiewskiego – poinformowało ukraińskie rządowe centrum komunikacji strategicznej i bezpieczeństwa informacyjnego. O zniszczeniu pustelni należącej do ławry centrum poinformowało na Facebooku w niedzielę wieczorem. Z opublikowanych zdjęć i nagrań wynika, że budowla została całkowicie zrujnowana.

Ławra Świętogórska to jedna z trzech prawosławnych ławr (dużych męskich monastyrów) znajdujących się na Ukrainie. Podlega Ukraińskiej Cerkwi Prawosławnej Patriarchatu Moskiewskiego. Ławra została również uszkodzona w działaniach bojowych 12 marca, około trzech tygodni po rozpoczęciu inwazji rosyjskiej na Ukrainę. W tym czasie w klasztorze przebywali mnisi i uchodźcy. Rządowe centrum komunikacji strategicznej poinformowało także na Facebooku o zniszczeniach na cmentarzu żydowskim w Głuchowie w obwodzie sumskim na północy Ukrainy. Cmentarz, na którym pochowano Żydów, którzy padli ofiarą pogromu w 1918 roku, „jest nie tylko zabytkiem historycznym, ale i szczególnym symbolem dla całego narodu żydowskiego.

Ostrzał cmentarza w Głuchowie nastąpił 8 maja, czyli w rocznicę zakończenia II wojny światowej. „Właśnie tak Rosja upamiętnia dziś dzień, którego hasło brzmi +Nigdy więcej+” – oświadczyło rządowe centrum w Kijowie.

08:29 Zełenski: Jesteśmy dumni z naszych przodków, którzy walczyli w koalicji antyhitlerowskiej

Nie pozwolimy nikomu anektować naszego zwycięstwa – powiedział Wołodymyr Zełenski w poniedziałek w wystąpieniu z okazji Dnia Zwycięstwa nad nazizmem w II wojnie światowej.

– Walczymy o wolność naszych dzieci i dlatego zwyciężymy – oświadczył Zełenski. – I wkrótce na Ukrainie będą dwa Dni Zwycięstwa. A ktoś nie będzie miał nawet jednego – powiedział prezydent Ukrainy. Oświadczenie Zełenskiego, nagrane w centrum Kijowa, opublikowane zostało w poniedziałek w Telegramie.

08:04 Wpłynęło ponad 32 tys. zgłoszeń w sprawie losów rosyjskich żołnierzy wysłanych na wojnę

Ukraina otrzymała ponad 32 tys. zapytań w sprawie losów rosyjskich żołnierzy na Ukrainie – powiadomiła agencja Ukrinform, powołując się na doradcę szefa MSW Wiktora Andrusiwa. Ok. 12 tys. z nich otrzymało MSW.

– Otrzymaliśmy ok. 12 tys. zgłoszeń, może więcej, na infolinię (MSW) i ponad 20 tys. przyszło na bot Iszczi swoich (Znajdź swoich) w Telegramie – powiedział Andrusiw. Przyznał, że obecnie zjawisko „nie jest masowe”. – To miało charakter masowy mniej więcej na początku marca – zaznaczył doradca.

Dodał, że Rosjanie zostawiają dane swoich bliskich – żołnierzy, o których nie mają informacji. – Często nawet dzwonimy i pytamy np. dlaczego nie zapytacie swoich (władz), a oni twierdzą, że tamci kłamią – powiedział Andrusiw.

07:46 Ministerstwo obrony W. Brytanii: Rosja niezdolna do prowadzenia precyzyjnych uderzeń

Wbrew początkowym twierdzeniom Rosji o precyzyjnych uderzeniach, jej zapasy precyzyjnej broni zostały szybko uszczuplone i inwazja na Ukrainę ujawniła niezdolność Rosji do prowadzenia tego typu uderzeń – przekazało w poniedziałek brytyjskie ministerstwo obrony.

– Na początku inwazji na Ukrainę Rosja publicznie lansowała swoją zdolność do przeprowadzania chirurgicznych uderzeń i ograniczania szkód ubocznych. Twierdziła, że ukraińskie miasta będą dzięki temu bezpieczne od bombardowań. Ponieważ jednak konflikt wykroczył poza rosyjskie założenia sprzed wojny, rosyjskie zapasy amunicji precyzyjnego rażenia zostały prawdopodobnie mocno uszczuplone. Zmusiło to do użycia łatwo dostępnej, ale starzejącej się amunicji, która jest mniej niezawodna, mniej celna i łatwiejsza do przechwycenia. Rosja prawdopodobnie będzie miała trudności z zastąpieniem broni precyzyjnej, którą już zużyła – napisano w codziennej aktualizacji wywiadowczej.

– Inwazja Rosji na Ukrainę ujawniła braki w jej zdolności do prowadzenia precyzyjnych uderzeń na dużą skalę. Rosja poddała ukraińskie miasta i miasteczka intensywnym i prowadzonym na oślep bombardowaniom, nie zwracając wielkiej uwagi na ofiary wśród ludności cywilnej – dodano.

07:22 Siły zbrojne: Rosja zgromadziła na Morzu Czarnym co najmniej 8 okrętów wyposażonych w pociski manewrujące

Rosyjskie zgrupowanie wojskowe na Morzu Czarnym obejmuje co najmniej sześć okrętów i dwie łodzie podwodne; jednostki te, wyposażone w ponad 50 pocisków manewrujących, są gotowe do przeprowadzania ostrzałów rakietowych – zaalarmowało w nocy z niedzieli na poniedziałek na Facebooku ukraińskie Dowództwo Operacyjne Sił Zbrojnych „Południe”. W komunikacie przekazano też zaktualizowane informacje na temat niedzielnych ataków wroga w obwodzie odeskim.

– W ciągu minionej doby rosyjskie wojska wystrzeliły w kierunku regionu odeskiego dziewięć rakiet, głównie z samolotów bojowych. Sześć spośród tych pocisków zostało zneutralizowanych przez ukraińską obronę przeciwrakietową. Uderzenia uszkodziły podstację energetyczną i gazociąg, zniszczyły też kilka prywatnych domów i tereny rekreacyjne. Niestety ucierpieli cywile – relacjonowało dowództwo.

Ukraińskie siły zbrojne poinformowały również, że najeźdźcy stracili w sobotę i niedzielę na południu kraju 107 żołnierzy, a także m.in. jeden czołg, cztery transportery opancerzone i zestaw artyleryjsko-rakietowy Pancyr-S. W niedzielę dowództwo „Południe” potwierdziło zniszczenie trzech rosyjskich okrętów w pobliżu Wyspy Węży na Morzu Czarnym. Zatopiono dwa kutry desantowo-szturmowe Raptor oraz kuter desantowy Sierna, natomiast trzeci Raptor został poważnie uszkodzony. Siły ukraińskie atakowały przy użyciu tureckich dronów Bayraktar. Zginęło 46 żołnierzy wroga.

07:04 Ambasador Ukrainy w Stanach Zjednoczonych: Rosja „nie różni się” od nazistów

Rosyjski reżim w swojej retoryce, agresji i zbrodniach wojennych nie różni się od nazistowskiego – stwierdziła w niedzielę w Waszyngtonie ambasador Ukrainy w Stanach Zjednoczonych Oksana Markarowa, składając wieniec pod Pomnikiem Drugiej Wojny Światowej.

– Dziś Ukraina broni siebie i demokracji na całym świecie przed rosyjskim reżimem, który nie różni się od nazistów ani w swojej retoryce i agresji, ani w metodach dokonywania zbrodni wojennych – powiedziała zebranym przed pomnikiem.

Ukraińska ambasador uczciła pamięć ofiar wojny 8 maja – w rocznicę przyjęcia przez aliantów bezwarunkowej kapitulacji III Rzeszy. W Rosji tzw. Dzień Zwycięstwa, upamiętniający zakończenie drugiej wojny światowej, obchodzony jest 9 maja.

06:47 Sztab Generalny: w obwodzie zaporoskim ludzie zmuszani do udziału w obchodach 9 maja

Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy podał w poniedziałek, że w obwodzie zaporoskim na południu kraju Rosjanie odbierają mieszkańcom dokumenty osobiste, a warunkiem zwrotu jest udział w obchodach Dnia Zwycięstwa, obchodzonego w Rosji 9 maja.

W komunikacie, opublikowanym na Facebooku, sztab ostrzegł, że „utrzymuje się wysokie prawdopodobieństwo ataków rakietowych na całym terytorium Ukrainy”. Sztab Generalny ocenia, że w zachodniej części kraju „wykryte oddziały białoruskie nadal pełnią zadania dotyczące umocnienia bezpieczeństwa ukraińsko-białoruskiej strefy granicznej”. W północno-wschodniej części kraju Rosjanie nie prowadzą aktywnych działań ofensywnych, lecz zajmują się utrzymaniem pozycji, przegrupowaniem oddziałów, uzupełnianiem zapasów amunicji i paliwa.

W rejonie Iziumu (obwód charkowski) wojska rosyjskie przygotowują się do dalszej ofensywy na kierunkach: Sułyhiwka-Nowa Dmytriwka i Sułyhiwka-Kurulka. Opisując sytuację w obwodzie donieckim, sztab podał, że wojska rosyjskie przy wsparciu lotnictwa i artylerii koncentrują wysiłki na przejęciu kontroli nad Rubiżnem i Popasną po to, by prowadzić dalej ofensywę na Słowiańsk, Awdijiwkę, Lisiczańsk i Siwersk.

05:25 Kanada przekaże Ukrainie dalszą część wojskowej pomocy o wartości 50 mln dolarów

Wartość kolejnej części pomocy wojskowej Kanady dla Ukrainy wyniesie 50 mln dolarów kanadyjskich – napisano w komunikacie biura prasowego premiera Kanady. Wcześniej w niedzielę szef rządu tego kraju Justin Trudeau złożył wizytę w Kijowie.

Trudeau zapowiedział przekazanie dalszej pomocy wojskowej dla Ukrainy. Według komunikatu na warte 50 mln CAD dostawy składać się będzie 18 kamer do dronów oraz niezbędne serwisowanie i naprawy, a także warte 15 mln CAD zdjęcia satelitarne wysokiej rozdzielczości. Ponadto Kanada przekaże broń lekką i amunicję o wartości do 1 mln CAD i dodatkową amunicję do haubic M777 howitzer.

Kanada przekaże również 2 mln CAD na HALO Trust, brytyjsko-amerykańską organizację wyspecjalizowaną w rozminowywaniu terenów po konfliktach zbrojnych. Od lutego br. Kanada przekazała Ukrainie wojskowe wsparcie o wartości ponad 131 mln CAD, w tym m.in. haubice M777 howitzer oraz pociski do nich, a także pociski do granatników Carl Gustaw. W budżecie na rok fiskalny 2022/2023 wpisano wydatki na pomoc wojskową dla Ukrainy o wartości pół miliarda dolarów kanadyjskich.

02:08 Szef ONZ „przerażony” zbombardowaniem szkoły na wschodzie Ukrainy

Sekretarz generalny ONZ Antonio Guterres jest „przerażony” zbombardowaniem szkoły na wschodzie Ukrainy, w wyniku którego według władz w Kijowie zginęło 60 osób – powiedział w niedzielę jego rzecznik, Stephane Dujarric.

Sekretarz generalny ONZ, jak przekazał Dujarric, jest zdania, że atak ten „był kolejnym przypomnieniem, iż w tej wojnie, podobnie jak w wielu konfliktach, to cywile płacą najwyższą cenę”. W niedzielę władze Ukrainy poinformowały, że dzień wcześniej rosyjska armia zbombardowała szkołę we wsi Biłohoriwka na wschodzie kraju, zabijając 60 osób.

– W wyniku rosyjskiego ataku na Biłohoriwkę w obwodzie ługańskim zginęło około 60 osób, cywilów, którzy po prostu ukryli się w szkole, chroniąc się przed ostrzałem – powiedział prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w swoim wieczornym nagraniu wideo.

01:09 Zełenski: Rosja zapomniała o wszystkim, co było ważne dla zwycięzców II wojny światowej

Rosja zapomniała o wszystkim, co było ważne dla zwycięzców II wojny światowej – powiedział w niedzielę wieczorem, w nagraniu wideo, prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w przededniu obchodów rocznicowych w Rosji z okazji zwycięstwa nad nazistowskimi Niemcami.

– Jakby dzisiaj nie był 8 maja, jakby jutro nie był 9 maja, kiedy kluczowym słowem powinien być pokój dla wszystkich normalnych ludzi. Ukraina i wolny świat to zapamiętają – powiedział Zełenski, nawiązując do rosyjskich „ciężkich bombardowań” w kilku rejonach Ukrainy, w tym ataku szkołę na wschodzie kraju, gdzie zginęło 60 osób. Jego zdaniem Ukraina „pokazała, że jest częścią wolnego świata i zjednoczonej Europy”.

W poniedziałek w Moskwie na Placu Czerwonym odbędą się obchody dnia zwycięstwa ZSRR nad Niemcami, w tym parada wojskowa, która będzie okazją dla Rosji do demonstracji siły.

– Armia rosyjska nie byłaby sobą, gdyby nie zabijała – podkreślił ukraiński prezydent.

PAP/ua

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj