Magazyn Ekologiczny



pszczoły 1
Magazyn Ekologiczny

Polecamy przyrodnicze „Spotkania czwartkowe”. Najbliższe będzie o pszczołach i ogrodach

Rozmowa w Magazynie Ekologicznym to zaproszenie na „Spotkania czwartkowe”. Odbywające się raz w miesiącu prelekcje przyrodników organizuje Centrum Informacji i Edukacji Ekologicznej w Gdańsku. Najbliższe odbędzie się 15 marca o godzinie 16:00 w Sali Herbowej Urzędu Marszałkowskiego. Wykładowcą będzie Jan Dąbrowski – propagator zakładania ogrodów z roślinami miododajnymi opowie o dzikich pszczołach.

janusz arrasz
Magazyn Ekologiczny

Bez ruchu nie ma zdrowego życia – opowiada Janusz Arrasz

Janusz Arrasz promotor zdrowia, specjalista ds. żywności ekologicznej i wegetariańskiej podobno uprawia coś co mozna nazwać eko-sportem. Czy isneje coś takiego jak sport ekologiczny? Czy ta nazwa nie jest trochę nadużyciem? Przecież współcześnie tak łatwo przyklejamy etykietę EKO do wielu produktów i zjawisk.

piotr bednarek
Magazyn Ekologiczny

Wolne Rzeki Piotra Bednarka czyli dlaczego lepiej czasami niczego nie regulować

Piotr Bednarek od dawna prowadzi blog przyrodniczy. Fotografuje przede wszystkim ptaki, często bywa nad wodą i najbardziej niepokoi go, że ludzie w Polsce tak bardzo nie potrafią żyć w zgodzie z naturą. Temat rzek, ochrona mokradeł wciąż jest błędnie uważana za zwiększanie zagrożenia powodziowego. Skutkiem tego jest niszczenie ogromnej ilości małych rzek i całej różnorodności życia tam występującego.

ostoja 2
Magazyn Ekologiczny

Skorzysta na tym mnóstwo „dzikusów”. Ostoja zbiera pieniądze na aparat do narkozy dla zwierząt

Ośrodek Leczenia Dzikich Zwierząt w Pomieczynie zbiera pieniądze na aparat do krótkotrwałej narkozy. – Do naszego szpitala trafia rocznie kilkaset chorych zwierząt. Najczęściej są przestraszone, zestresowane i nieświadome tego, że ludzie chcą im pomóc – mówią pracownicy lecznicy. Taki aparat zmniejszy cierpienie pacjenta przy badaniu.

„Zaczęło się od Pucyfiku”. Ochrona środowiska na Pomorzu 1980-2017

Skażone morze, zatrute rzeki, zadymione miasta. Region gdański ogłoszono obszarem klęski ekologicznej. To historia którą opisuje Dorota Kobierowska w książce „Zaczęło się od Pucyfiku” Na plażach Zatoki Gdańskiej stały tablice „Kąpiel wzbroniona”. Zanurzenie w Bałtyku groziło m.in. durem brzusznym albo czerwonką. Z kominów zakładów przemysłowych wydobywały się tysiące ton związków toksycznych. To rzeczywistość przełomu lat 70-80 ubiegłego wieku.

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj