Karetki pogotowia zmorą dla zwierząt. „Tak wysokie tony, że zostają po tym ślady”
Psy i koty bardzo źle odbierają syreny karetek pogotowia czy straży pożarnej. – Dla zwierzęcia są to tak wysokie tony, że zostają po tym ślady.
Psy i koty bardzo źle odbierają syreny karetek pogotowia czy straży pożarnej. – Dla zwierzęcia są to tak wysokie tony, że zostają po tym ślady.
– Dostaje wiele maili z żalem, że tak czy inaczej „podeszli do mnie” w fundacji, czy w schronisku – mówi Agnieszka Kępka, behawiorystka i międzynarodowy sędzia kynologiczny. Podkreśla, że warto przed adopcją zwierząt wiedzieć, jak wyglądają regulaminy i statuty obowiązujące każdą legalną organizację.
– Kleszcze są nie tylko niebezpieczne dla zwierząt, ale również dla nas. Są w tej chwili zmutowane i przynoszą ogromne szkody w organizmie jako choroby ludzkie – ostrzegała Agnieszka Kępka, międzynarodowy sędzia kynologiczny i behawiorystka.
Przychodzą goście, a pies rzuca się, skacze i liże. Nie pozwala swobodnie prowadzić rozmowy. Co robić, żeby ukochany zwierzak nie terroryzował gości i nie niszczył naszego życia osobistego? – Rozpuszczanie zwierzaka to nasza ciężka praca – przestrzegała behawiorystka i sędzia kynologiczny Agnieszka Kępka.
Na temat najczęściej występującej neurologicznej choroby u psów i kotów, czyli padaczki, wypowiadali się Agnieszka Kępka, międzynarodowy sędzia kynologiczny oraz lekarz weterynarii Paweł Załęski. – Gdy widzimy, że zwierzak jest nieobecny, to też jest napad padaczki – przestrzega weterynarz.
Nie mamy czasu, warunków albo pieniędzy. Wbrew pozorom jest wiele powodów, dla których warto oddać ukochanego zwierzaka w miejsce, gdzie będzie miał lepiej.
– Lekarz weterynarii musi mieć ogromną wiedzę i być bardzo wszechstronny. Jest on internistą, położnikiem, kardiologiem, neurologiem, stomatologiem, chirurgiem, ortopedą i specjalistą od tkanek miękkich. Po prostu wszystkim – mówiła Agnieszka Kępka.
© 2024 - Radio Gdańsk