Kosycarz: „Nie zostałem poturbowany, ale uniemożliwiono mi robienie zdjęć”
W Radiu Gdańsk fotoreporter Maciej Kosycarz opowiadał o zajściu podczas manifestacji w obronie demokracji w Gdańsku. Gdy próbował zrobić zdjęcie radnej PiS, która chciała zakłócić protest, podeszło do niego dwóch mężczyzn, którzy uniemożliwili mu fotografowanie.