Pierwsze samoloty być może wylądują w Kosakowie w przyszłym roku. – Skupimy się na obsłudze „general aviation” czyli małych samolotów, awionetek czy szybowców. Niewykluczone, że będą się tutaj również szkolić piloci – mówi wójt Kosakowa, Marcin Majek.
Więcej o historii i przyszłości Portu Lotniczego Gdynia-Kosakowo w audycji „Jaka Zmiana”.
(Fot. Radio Gdańsk/Piotr Lessnau)