Angelina Jolie ze strachu przed rakiem amputowała piersi

jolie

Aktorka Angelina Jolie poddała się amputacji piersi. Gwiazda napisała w „New York Timesie”, że zdecydowała się na amputację obu piersi, aby zmniejszyć ryzyko zachorowania na raka. Wykryto bowiem u niej gen zwiększający prawdopodobieństwo nowotworu piersi i jajnika. Aktorka napisała, że jej matka zmarła na raka piersi w wieku 56 lat i nie mogła poznać swoich wnuków. Dodała, że nie chce narażać swoich dzieci na zbyt wczesną utratę matki. Angelina Jolie chce zachęcić kobiety do dyskusji o zdrowiu.

Tematem zajęli się komentatorzy Radia Gdańsk Marek Ponikowski – Telewizja Polska Gdańsk, Andrzej Urbański – Dom hospicyjny Caritas w Sopocie oraz Stefan Truszczyński – Sekretarz Generalny Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich. Audycję prowadził Jacek Naliwajek.DSC 6853

Komentatorzy zastanawiali się m.in czy dramatyczna decyzja aktorki będzie miała wpływ na postępowanie innych kobiet. To celebrytka, jej działanie widać, nie jest anonimowe- mówił Marek Ponikowski. Dodawał, że ma nadzieję iż kobiety w Polsce będą częściej się badać a nowotwory będzie można szybciej wykrywać.

Andrzej Urbański, na co dzień szef hospicjum w Sopocie podkreslał, że rak to nie wyrok. Trzeba wierzyć i robić wszystko, by chronić zdrowie, ale najważniejsza jest profilaktyka, mówił na naszej antenie.

Natomiast Stefan Truszczyński dodał, że sam się przekonał o istotności profilaktyki a sprawa dotyczy nie tylko kobiet, ale i mężczyzn.

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj