Wczasy w Egipcie to ryzyko, że nie będzie dobrej zabawy

Jechać na wakacje do Egiptu, czy nie? Jakie mogą być konsekwencje takiego wyjazdu, o tym rozmawiali goście Komentarzy Radia Gdańsk. Ryszarda Wojciechowska z Polski Dziennika Bałtyckiego i Marek Sterlingow z Gazety Wyborczej Trójmiasto uznali, że wczasy w Egipcie są niebezpieczne.
– Nie pojechałabym. Niedaleko w Kairze giną ludzie. Toczy tam się walka na śmierć i życie. Byłoby mi niezręcznie wypoczywać, mówiła Ryszarda Wojciechowska.

Dużo ostrzej całą sytuację komentuje Marek Sterlingow. – Nie da się obronić osób wyjeżdżających do Egiptu na wakacje. Dla mnie jest to wręcz szokująco smutne. Polska jest krajem, który kiedyś sam walczył o coś. Nie mieliśmy paszportów, nie mogliśmy wyjeżdżać. Teraz mamy te paszporty i co robimy? Jedziemy na wakacje do Egiptu. Jadąc do tego kraju nie mamy przyzwoitości, wspieramy reżim.

mszPolskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych wydało rekomendację, aby nie jechać do Egiptu. Jednocześnie jednak uważa, że kurorty w których przebywają turyści są bezpieczne. Polska Izba Turystyki twierdzi, że komunikaty są nielogiczne. Biura podróży nie chcą z tego m.in powodu anulować wycieczek.

Komentatorzy Radia Gdańsk uważają, ze w Egipcie sytuacja jest niestabilna i w każdej chwili może stać się niebezpieczna. – Ludzie nie mają wyobraźni, uważa Ryszarda Wojciechowska.

– Teraz jest tam spokój, ale to się może zmienić w ciągu kilku godzin. I wtedy zaczynają się lamenty, bo nie mogą wylecieć do domu. To jest ryzyko. Jeśli ktoś je podejmuje, to mi takiej osoby nie jest żal.

– Polska Izba Turystyki powinna naciskać na biura podróży, aby te renegocjowały i dawały możliwość zmiany miejsca wyjazdu, dodał Marek Sterlingow.

Audycję prowadziła Agnieszka Michałow.

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj