W Komentarzach Radia Gdańsk spotkali się Jolanta Banach, Lewica i Jarosław Popek, Radio Gdańsk. Olga Zielińska zapytała ich, jakie znaczenie ma wspólne oświadczenie prezesów PiS i Porozumienia – Jarosława Kaczyńskiego i Jarosława Gowina – mówiące o tym, że wybory odbędą się w nowym terminie, w trybie korespondencyjnym.
– Mamy niewątpliwie do czynienia z kryzysem politycznym. Porozumienie nie oznacza, że w lipcu odbędą się wybory. Jarosław Kaczyński może jeszcze zdecydować o tym, że będą one w czerwcu lub maju. Jarosław Gowin został wykorzystany – przekonuje Jolanta Banach.
– Porozumienie daje chwilę oddechu, by zastanowić się, w jaki sposób przeprowadzić wybory, żeby kryzys się zakończył. Gdyby wybory odbyły się w maju, opozycja krytykowałaby i pozbawiała mandatu osobę, która wybory by wygrała – twierdzi Jarosław Popek.
