KO „strzela sobie w kolano” na starcie kampanii wyborczej. „Pęknięcie będzie się pogłębiało”

(Fot. Radio Gdańsk)

Zaczyna się kampania wyborcza. Koalicja Obywatelska rozpoczęła ją od insynuacji, dotyczących rzekomych możliwych nieprawidłowości wyborczych i krytyki programu 500+. Kierunki, w jakich zostanie poprowadzona, omawiali w audycji „Komentarze Radia Gdańsk” Małgorzata Rakowiec z TVP3 Gdańsk oraz Marek Formela z „Gazety Gdańskiej” i portalu wybrzeże24.pl.

Marek Formela zauważał, że kampania wyborcza tak naprawdę nigdy się nie kończy. – Toczy się nieustannie, pierwszego dnia po wyborach rozpoczyna się następna. W sytuacji, w której Ursula von der Leyen zapowiedziała akceptację KPO, opozycja wyraźnie zintensyfikowała działalność. Donald Tusk jeździ po różnych miejscowościach. Członkowie kierownictwa jego partii na różne sposoby próbują dezawuować dotychczasową politykę i rekomendować własne pomysły, często przedstawiając rozwiązania koalicji obecnie rządzącej jako własne, zarzucone w przeszłości. Mamy do czynienia z olbrzymim rozgardiaszem, na który nakłada się słabo już maskowana rywalizacja wewnątrz Platformy Obywatelskiej o przywództwo między Donaldem Tuskiem i Rafałem Trzaskowskim. Myślę, że to pęknięcie z każdym miesiącem będzie się pogłębiało i ujawniało różnice w podejściu różnych polityków PO do bieżących wydarzeń – wskazywał.

Z kolei Małgorzata Rakowiec odniosła się do wypowiedzi polityków Koalicji Obywatelskiej, dotyczących środków z Funduszu Odbudowy i programu 500+. – Wydaje się, że KPO będzie elementem kampanii wyborczej: po pierwsze, jego zawartość, a po drugie, jak się wydaje, sesje zwoływane naprędce w Parlamencie Europejskim, żeby łajać tych, którzy spróbowaliby Polsce odpuścić. Jeśli chodzi o 500+, jest dość porażające, jak trudno czasem ludziom zrezygnować z tego, co mówili, nawet jeśli wszyscy tłumaczyli im, że popełnili błąd. Wydawało się, że dyskutować o 500+ nikt już specjalnie nie będzie. Przypominam, że przed konwencją PiS niektórzy nawet wypuszczali informacje, że będzie 700+ zamiast 500+ i potem było wielkie rozczarowanie, a teraz okazuje się, że temat wraca w takiej, a nie innej odsłonie. To zadziwiający strzał w kolano na samym początku kampanii, bo chyba nie ulega wątpliwości, że ona się rozpoczyna i że będzie gorąca – oceniała.

Posłuchaj całej audycji:

MarWer

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj