Kolega urzędnika z Gdańska wygrał przetarg na wypas owiec. „Znów podkopano zaufanie do miasta”

(fot. Radio Gdańsk)

Przy okazji wypasu owiec na terenie opływu Motławy ujawnione zostały nieprawidłowości w Gdańskim Zarządzie Dróg i Zieleni – osoba odpowiedzialna za przetarg okazała się być biznespartnerem jego zwycięzcy. W audycji „Komentarze Radia Gdańsk” sprawę komentowali goście Bartosza Stracewskiego – Krzysztof Puternicki, podróżnik, publicysta oraz Maciej Naskręt z „Dziennika Bałtyckiego”.

Krzysztof Puternicki przypomniał, że inwestycja „Opływ na Wypasie” od początku budziła kontrowersje. – Wątpliwości od samego początku było bardzo wiele. Pamiętamy, że sama kwota 150 tysięcy złotych za trzy miesiące pracy 15 owiec i nadzór nad nimi jest bardzo duża. W międzyczasie okazało się, że te owce nie dają sobie rady i nastąpiła prezentacja sprzętu do strzyżenia trawy, a NIK pewnie nie policzył jeszcze kwestii ogrodzenia. Jeżeli chodzi o obsługę, kwota na pewno była o wiele wyższa, ale to, co okazało się na samym końcu, tak naprawdę już chyba nie dziwi po tym wszystkim – wskazywał.

Z kolei Maciej Naskręt odniósł się do poprzednich, często wyśmiewanych, gdańskich inwestycji. – Historia jest arcyciekawa. Pojawienie się nieprawidłowości doprowadziło do sytuacji, w której po raz kolejny podkopane zostało zaufanie do miasta. Przypomnę, że mieliśmy w mieście różne zakupy: rydwan, jakaś kuweta na Dolnym Mieście, „Karuzelin”… Te inwestycje mnożą się i dzieje się to, niestety, za kadencji obecnej pani prezydent. Dla mnie było zadziwiające, że w mieście nie ma żadnego regulaminu, w którym pracownik informuje przełożonych, że prowadzi jakąś działalność – wskazywał.

Posłuchaj całej audycji:

MarWer

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj