Nie ustają zakupy polskiej armii. Angażowana w to jest również „zbrojeniówka”. Wszystko wskazuje na to, że w przyszłym roku będą podpisywane następne kontrakty. Środki na to mają znaleźć się w budżecie państwa na 2023 rok. W tym tygodniu poinformowano, że elementy wyposażenia systemu wyrzutni artylerii rakietowej ze Stanów Zjednoczonych i Korei będą produkowane w Polsce. Zapewnia to umowa podpisana między Polską Grupą Zbrojeniową a Agencją Uzbrojenia.
Pierwsze elementy systemu, które zostaną wyprodukowane w naszym kraju, będą dostępne w kolejnym roku. Wesprą pracę amerykańskich HIMARS-ów oraz południowokoreańskich K239 Chunmoo.
– Elementy jak podwozie Jelcza, na którym osadzone zostaną wyrzutnie, wozy rozpoznawcze, amunicyjne, ewakuacji technicznej, dowodzenia, a także środki łączności oraz bezzałogowe statki powietrzne. Te wszystkie elementy tworzą jednolitą konstrukcję w postaci artyleryjskich systemów wyrzutni, które dobrze sprawdzają się na wojnie na Ukrainie – wyjaśnia Mariusz Błaszczak, minister obrony narodowej.
Marcin Lange/pb