Wzrastające zainteresowanie schronami skłania do stworzenia nowych przepisów w polskim prawie

(fot. Wikipedia)

Czym jest schron i czy w obliczu wojny bardziej potrzebujemy tego typu budowli? Na te pytania odpowiadał gości Marcina Lange w magazynie „Na Służbie” – Michał Szafrański, prezes Gdyńskiego Klubu Eksploracji Podziemnej, ale też od niedawna przewodniczący zespołu eksperckiego do spraw budowli ochronnych przy Ministerstwie Rozwoju i Technologii.

– Nasz zespół bierze udział w pracach legislacyjnych, które mają na celu określenie wymagań technicznych i eksploatacyjnych dla schronów i ukryć – tłumaczy Szafrański. – Tych przepisów brakuje od ponad 30 lat i w tej chwili nawet nie wiadomo, co w świetle prawa można nazwać schronem – dopowiada.

– Schron jest to budowla ochronna o konstrukcji hermetycznej, zamkniętej, która chroni przed założonymi czynnikami rażenia – takimi jak fala uderzeniowa, opad promieniotwórczy czy wszelkiego rodzaju skażenia: biologiczne, chemiczne i inne – wyjaśnia przewodniczący zespołu eksperckiego.

Właśnie tego typu schron, czy też miejsce ukrycia stał się w ostatnich czasach nowym modelem biznesowym u deweloperów – na to przynajmniej wygląda. Marcin Lange wraz z ekspertem wybrał się do jednej z inwestycji na terenie Gdyni. – Obiecałem, że nie zdradzę, w którym konkretnie miejscu, ale tu powstaje budynek mieszkalny właśnie ze schronem – mówił prowadzący.

– Dotychczas nie było zainteresowania tego typu obiektami, ponieważ wydawało się, że żadna wojna nam nie grozi a w Europie jest już trwały pokój. Wydarzenia za naszą wschodnią granicą, a wcześniej również to, co działo się przykładowo w Gruzji, pokazało, że jednak to przeświadczenie jest nie do końca słuszne. Nie powiedziałbym jeszcze, że schrony są popularne albo masowe, natomiast jest dostrzegalne zainteresowanie – również deweloperów, co wcześniej się nie zdarzało – realizacją tego typu pomieszczeń z funkcją ochronną, w nowych inwestycjach mieszkaniowych. Wydaje się, że w poczuciu takiego zagrożenia bezpieczeństwo stało się dla nich wartością dodaną i być może też jest zainteresowanie klientów, żeby na terenie nowo budowanych osiedli były również garaże podziemne albo pomieszczenia piwniczne z podwójną funkcją – zauważył.

aKa

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj