Tworzą pojazdy napędzane energią słoneczną, a nawet się nimi ścigają. Mowa o Łódź Solar Team

(Fot. Radio Gdańsk)

Udowadniają, że możliwe jest stworzenie samochodu, którym można byłoby jeździć bez spalania paliwa ani nawet węgla. Co więcej – takim autem można nawet się ścigać. W audycji „Pomorze, Nauka, Świat” Igor Rudnicki z Łódź Solar Team Politechniki Łódzkiej opowiadał w rozmowie z Przemysławem Rudziem i Sławomirem Nichczyńskim o niezwykłej pasji studentów tej uczelni.

Łódź Solar Team tworzą konstruktorzy pojazdów elektrycznych napędzanych energią ze słońca. – „Produkujemy” to za dużo powiedziane, bardziej prototypujemy i bawimy się w samochody solarne. Na rynku nie ma obecnie właściwie żadnych samochodów stricte napędzanych energią elektryczną, które nie byłyby w żaden sposób doładowywane „z gniazdka”, ale nasz produkt jest samochodem elektrycznym z dodatkiem energii słonecznej. Jeżeli chodzi o auta, w naszej stajni mamy dwa: Eagle 1 oraz Eagle 2. Eagle 1, jak sama nazwa wskazuje, był naszym pierwszym samochodem, powstał siedem lat temu. Eagle 2, jego siostra, jest o trzy lata młodsza. Jak to bywa w generacjach samochodów, obecnie ścigamy się Eagle 2, na którym mamy troszeczkę większe osiągnięcia, bo ten samochód jest trochę lepszy od poprzedniej wersji pod względem samej jazdy, zużycia baterii i innych tego typu parametrów – wyjaśniał Igor Rudnicki.

Gość audycji podkreślał, że jest świadomy tego, iż aktualnie wykorzystywane w pojeździe panele fotowoltaiczne mogłyby być lepszej jakości. – Na obecną chwilę na rynku jest wiele rodzajów paneli słonecznych, natomiast te, których używamy, daliśmy parę ładnych lat temu, dlatego nasze panele nie są aż tak dobre jak takie, z którymi możemy się zderzyć współcześnie. Mają sprawność wynoszącą około 24,3 proc., co i tak uważamy za dobrą liczbę dla takiego samochodu, z takim budżetem – wskazywał.

Igor Rudnicki charakteryzował też różne rodzaje paneli słonecznych. – Z nowinek technicznych mamy choćby perowskity, które mogą osiągać sprawność wynoszącą około 30 proc., natomiast ich główną przewagą jest to, że można wyginać je w dwóch płaszczyznach jednocześnie, podczas gdy w przypadku pozostałych paneli słonecznych jest to możliwe tylko w jednej płaszczyźnie. Te inne panele potrafią dochodzić ze sprawnością nawet do 40 proc. Na obecną chwilę to naprawdę dużo – mówił.

Posłuchaj całej audycji:

MarWer

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj