Prezes PiS zapowiedział, że radni w spółkach Skarbu Państwa nie będą kandydować w wyborach samorządowych. Pomorscy posłowie komentują

Prezes PiS Jarosław Kaczyński powiedział w piątek, że „polityki nie robi się dla pieniędzy”. Zapowiedział, że samorządowcy, którzy pracują w spółkach Skarbu Państwa nie będą mogli kandydować w jesiennych wyborach samorządowych. Sprawę komentowali pomorscy posłowie w Śniadaniu w Radiu Gdańsk.
Gośćmi Jacka Naliwajka byli posłowie Ewa Lieder (Nowoczesna), Małgorzata Zwiercan (Wolni i Solidarni), Kazimierz Smolinski (Prawo i Sprawiedliwość) oraz Grzegorz Furgo (Platforma Obywatelska).

 
– Szef partii dotrzymuje słowa i my też – komentował poseł PiS Kazimierz Smoliński. – Ci, którzy poszli do biznesu mają zająć się biznesem, a nie polityką. Uważam to za słuszne. Byli dobrymi, rozpoznawalnymi politykami. Ich talenty są teraz wykorzystywane w biznesie. Jest miejsce dla innych. Wszystko jest w rękach wyborców.

– To dobra propozycja, ale radny Grzegorz Strzelczyk zdążył już zarobić w zeszłym roku 700 tysięcy złotych. Nie wierzę w te słowa prezesa – kontrowała posłanka Ewa Lieder.

– Pytanie kto teraz wierzy prezesowi Kaczyńskiemu? To się nie uda. Życie będzie biegło swoim trybem. Po co ci ludzie mają odchodzić z dobrego biznesu, żeby zarabiać mniej. Po co mają kandydować jeśli mają pilnować kasy tam gdzie są postawieni? – pytał poseł Grzegorz Furgo.

– To pierwszy rząd, który realizuje swoje obietnice wyborcze. Wcześniej wszystkie obietnice były kiełbasą wyborczą, a teraz te postulaty są realizowane. Myślę, że Polska idzie w dobrym kierunku – mówiła posłanka Małgorzata Zwiercan.

Posłowie komentowali również między innymi 75. rocznicę rzezi wołyńskiej i relacje polsko-ukraińskie oraz niedzielny koncert The Rolling Stones w Warszawie, podczas którego wokalista grupy Mick Jagger skomentował spór o reformę sądownictwa odpowiadając na list Lecha Wałęsy.

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj