Ludzie Wielkiej Solidarności: Skalska, Zwiercan, Iwaszko, Wrona

10 milionów Polaków zapisało się po Sierpniu ’80 do NSZZ Solidarność. To była Wielka Solidarność nie tylko pod względem tej liczby, ale przede wszystkim wielka duchem tworzących ją osób. Mieli odwagę i determinację w poświęceniu dla idei.
Często robili to kosztem życia rodzinnego – jak w przypadku występującej w audycji gdańskiej tramwajarki Ireny Skalskiej, matki czwórki dzieci. Natomiast Tadeusz Wrona, tworzący struktury związku na Politechnice Częstochowskiej, do szuflady odłożył niemal już gotowy doktorat. Kolejny bohater – Roman Zwiercan – w wieku 18 lat opuścił dom, bo rodzice sprzeciwiali się jego działalności w „Solidarności”. Kazimierza Iwaszko przedstawiciel PZPR nakłaniał, żeby brata, który był jednym z organizatorów strajku na kolei w Lublinie, namawiał do przerwania protestu.

 
Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj