Wyznaczono sędzię do prowadzenia sprawy Amber Gold
Sędzia do sprawy Amber Gold już wyznaczony. Akta największej afery finansowej ostatnich lat wpłynęły do Sądu Okręgowego w Gdańsku kilka dni temu. Do sprawy wyznaczono tylko jednego sędziego.
Sędzia do sprawy Amber Gold już wyznaczony. Akta największej afery finansowej ostatnich lat wpłynęły do Sądu Okręgowego w Gdańsku kilka dni temu. Do sprawy wyznaczono tylko jednego sędziego.
Nawet kilka lat może potrwać proces w sprawie afery Amber Gold. Akt oskarżenia przygotowany przez łódzką prokuraturę przyjechał specjalnym transportem do Sądu Okręgowego w Gdańsku. Rozładowywanie ciężarówki trwało około 45 minut, bo materiał dowodowy to ponad 16 tysięcy tomów, które spakowano
Akt oskarżenia ma trafić do sądu w Gdańsku w tym tygodniu. Śledztwo prowadziła łódzka Prokuratura Okręgowa.
Lista wierzycieli Amber Gold trafiła do sądu. Dziś złożył ją syndyk upadłej gdańskiej spółki. – Pokrzywdzonych jest 12 187 osób. Kwota, której się domagają to 584 miliony złotych – powiedział Radiu Gdańsk rzecznik Sądu Okręgowego Tomasz Adamski.
Zdaniem biegłych Marcin P. jest zdrowy i może uczestniczyć w procesie. Jego problemy zdrowotne od dwóch miesięcy paraliżowały śledztwo.
Podszywanie się pod funkcjonariusza publicznego, podrabianie dokumentów, oszustwo i wyłudzanie pieniędzy – takie zarzuty postawiono dziennikarzowi Pawłowi M., który doprowadził do usunięcia ze stanowiska sędziego Ryszarda Milewskiego wmieszanego w aferę Amber Gold.
Nie ma ugody w sprawie dworku w Rusocinie, który przed trzema laty kupiło małżeństwo P. – założyciele Amber Gold. Zapłacili za niego 6,5 miliona złotych, dzierżawiąc także przyległy do obiektu teren na 99 lat. Gmina Pruszcz Gdański domaga się zwrotu nieruchomości, która popada w ruinę.
© 2022 - Radio Gdańsk