„To naprawdę był kataklizm. Tyle drewna nadleśnictwo pozyskałoby w ciągu 20 lat”. Co dalej? Nasz reporter rozmawia z leśnikiem
– Musimy przede wszystkim udrożnić drogi, by zapewnić przepływ komunikacji i ewentualne drogi ewakuacji. Są miejsca, gdzie ludzie nie mają jak wyjechać ze swoich domostw. To priorytet. – mówił na naszej antenie Adam Kwiatkowski, dyrektor Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Gdańsku. Rozmawiał z nim Włodzimierz Raszkiewicz.