Marina w Łebie wymaga rozbudowy. Prezes: „Chętnych do cumowania nie brakuje”
Port jachtowy w Łebie skończył dwadzieścia lat i pęka w szwach. Niezbędna jest rozbudowa mariny, ale na razie decyzje w tej sprawie nie zapadły.
Port jachtowy w Łebie skończył dwadzieścia lat i pęka w szwach. Niezbędna jest rozbudowa mariny, ale na razie decyzje w tej sprawie nie zapadły.
W gdańskiej stoczni jachtowej powstaje pierwszy na świecie katamaran z diamentową powłoką. Jego wartość wyniesie ok 800 tysięcy euro. Jednostka budowana jest na zlecenie konkretnego klienta, ale firma nie ujawnia do kogo trafi.
Do Gdyni przypłyną żaglowce z całego świata. W programie jest wielka parada za Zatoce Gdańskiej, wizyta na Westerplatte i w Pucku.
Jacht pułkownika Kuklińskiego „Strażnik Poranka” czeka pilny remont. W grę wchodzi remont kapitalny za około 1,5 miliona złotych. Obecnie jacht stoi w hangarze prywatnego właściciela na przystani w Błotniku za Sobieszewem.
Legendarny jacht pułkownika Kuklińskiego jest remontowany w Błotniku. Odbudową zajęła się prywatna osoba. Stan jachtu jest tragiczny, więc jego całkowita naprawa będzie bardzo kosztowna.
Knudel już na powierzchni. Po blisko miesiącu udało się podnieść z dna jacht, który zatonął w basenie żeglarskim gdyńskiej mariny.
W Gdyni zatonął jacht żaglowy „Knudel”. Była to jednostka wykorzystywana do odprowadzania w ostatnią podróż zmarłych marynarzy, aby „mogli spocząć wśród morskich fal”. Przyczyny zatonięcia nie są znane.
© 2024 - Radio Gdańsk