Na takie hartowanie, jak to w Sopocie, mało kto się decyduje. Dalibyście radę?
Najpierw rozgrzewka, potem sauna na koniec skok do wody i… znowu sauna. Tak odbywa się „Hartowanie charakterów” młodych mieszkańców Trójmiasta. Wszystko w styczniowej aurze na plaży w Sopocie.