Oficjalnie. Sławomir Peszko wypożyczony do Wisły Kraków
Potwierdziła się informacja o wypożyczeniu Sławomira Peszki do Wisły Kraków. W piątek 33-letni skrzydłowy został wypożyczony do „Białej Gwiazdy” na pół roku.
Potwierdziła się informacja o wypożyczeniu Sławomira Peszki do Wisły Kraków. W piątek 33-letni skrzydłowy został wypożyczony do „Białej Gwiazdy” na pół roku.
Kibice Lechii nie obejrzą najbliższego derbowego meczu w Gdyni. To efekt kary, którą w środę na gdański klub nałożyła Komisja Ligi Ekstraklasy. Dodatkowo Lechia będzie musiała zapłacić 40 tysięcy złotych kary.
Lechia ma kolejne problemy finansowe. Jak dowiedziało się Radio Gdańsk piłkarze nie będą udzielali wywiadów w mediach ze względu na „zachwianie harmonogramu wypłat ustalonego przez Zarząd z Radą Drużyny”. Pech spotkał pomocnika Rafała Wolskiego, który kolejny raz zerwał więzadła krzyżowe.
Choć na boisku nie pałają do siebie sympatią, będą musieli wspólnie spędzić kilka godzin na pokładzie czarterowego samolotu lecącego do Turcji. Piłkarze Lechii Gdańsk i Arki Gdynia tym samym środkiem transportu udadzą się na obozy przygotowawcze. Jak podkreślają w jednym jak i drugim klubie to czysty zbieg okoliczności.
Sławomir Peszko i Arkadiusz Malarz to dwa najgłośniejsze nazwiska ludzi niechcianych przez trenerów. Ten pierwszy – uczestnik mundialu zaczął ten sezon od trzymiesięcznej dyskwalifikacji za brutalny faul, ten drugi z pierwszego – stał się czwartym bramkarzem mistrzów Polski. Obaj należeli do liderów Lechii Gdańsk i Legii Warszawa – drużyn otwierających tabelę ekstraklasy.
29 piłkarzy wzięło w poniedziałek udział w pierwszym po przerwie zimowej treningu Lechii Gdańsk. W zajęciach nie uczestniczył Filip Mladenović. W planie przygotowań do rundy wiosennej lidera ekstraklasy jest zgrupowanie w Turcji i pięć sparingów.
W roku 2019 możemy być świadkami bardzo spektakularnego zjawiska – zatonięcia Wisły. Nie chodzi tu o wydarzenie z pogranicza hydrologii i geografii, ale sportowo-biznesowe. Klub, którym w ostatnich latach „zarządzali” kibice, pilnie potrzebuje kilkunastu milionów, by piłkarze nie złożyli wniosków o rozwiązanie kontraktów, a następnie kilkudziesięciu kolejnych na osiągnięcie płynności finansowej.