Lechia Gdańsk



Sport

Radosław Michalski o reprezentacyjnych odkryciach Michała Probierza

Karierę piłkarską zaczynał przed 40 laty w Stoczniowcu Gdańsk. Karierę zawodniczą zakończył 20 lat temu na Cyprze. W ekstraklasie w barwach Legii Warszawa i Widzewa Łódź rozegrał ponad 200 meczów. W reprezentacji Polski – 28. Od prawie 12 lat w randze prezesa Pomorskiego ZPN zarządza piłkarskim Pomorzem. Od roku z ramienia zarządu PZPN towarzyszy pierwszej reprezentacji Polski. 

Sport

Lechia wraca na fotel lidera. Nietrafiony karny w końcówce zaważył o losach meczu

Lechia odnotowuje kolejne – już szóste z rzędu ligowe zwycięstwo. Biało-zieloni rozprawili się u siebie z jednym z kandydatów do awansu Odrą Opole 2:1. Bramki strzelali Rifet Kapić i Tomas Bobcek. Odra nie wykorzystała rzutu karnego w doliczonym czasie gry. Gdańszczanie powrócili tym samym na pierwsze miejsce w tabeli z dwupunktową przewagą nad drugą Arką. 

Sport

Przygotowania do Odry zamiast święcenia wielkanocnego koszyka. „Taki to zawód”

Urlop w okresie świątecznym jest w Lechii pojęciem nieznanym. Biało-Zieloni przygotowują się do meczu z Odrą Opole, który rozegrają we wtorek, 2 kwietnia o godzinie 20:30. – Mam nadzieję, że okres świąteczny nie zaburzy nam tego czasu – sugerował w rozmowie z Włodzimierzem Machnikowskim Szymon Grabowski, trener Lechii.

Manufaktura reportażu

Ich Własna Liga – z miłości do piłki nożnej

Z potrzeby serca i miłości do piłki nożnej powstała kiedyś drużyna Biało–Zielone Lechia Gdańsk. Od lipca 2019 roku zespół gra w barwach Lechii i kontynuuje swoje działania na rzecz kobiecej piłki nożnej pod nową nazwą.

Sport

Piąty mecz i piąty komplet punktów. „W pierwszej połowie nie zagraliśmy na naszym poziomie. W drugiej mogło być nawet 7:0” [POSŁUCHAJ]

Piłkarze Lechii nadal są bezbłędni. W piątym tegorocznym meczu odnieśli piąte zwycięstwo i już drugi raz w marcu strzelili w Gdańsku aż cztery gole. Z Zagłębiem Sosnowiec biało-zieloni wygrali w takich samych rozmiarach jak z Resovią – 4:0. Ale nie wszystko układało się idealnie. – Początek był ciężki, ale w drugiej połowie to już był koncert – mówi nam z uśmiechem zdobywca czwartej bramki Łukasz

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj