Manufaktura reportażu



Niezwykłe dziewczyny z różową wstążką. Słupskie Amazonki udowadniają, że rak to nie wyrok

W szeregach słupskich Amazonek jest ponad osiemdziesiąt wojowniczek. Są po to, aby wspierać kobiety dotknięte ciężką chorobą nowotworową. Jak mówią, rak to nie wyrok, można z nim walczyć. Każdego dnia walczą więc o siebie nawzajem, pokazują, jak żyć po chorobie i w trakcie jej leczenia. 2 lipca będą obchodzić trzydziestolecie istnienia – są jednym z trzech najdłużej działających stowarzyszeń w Polsce.

Ich pasją jest pomaganie. O słupskiej organizacji pożytku publicznego „Latorośl” [RAZEM ŁATWIEJ]

Chcą być dodatkowym wsparciem dla młodzieży z domów opieki zastępczej oraz osób niepełnosprawnych. Agnieszka Lendzion i Przemysław Kaca – prezes i wiceprezes Fundacji Latorośl mówią, że połączyła ich wspólna pasja pomocy tym, dla których los nie był łaskawy. Założeniem organizacji jest terapia i integracja młodzieży, ale także profilaktyka i edukacja. Przemysław Kaca mówi, że ich celem jest nakłonienie dzieci do mówienia o swoich

COVID-19 uniemożliwił jej realizowanie pasji i przyspieszył chorobę o kilkanaście lat. Posłuchaj reportażu „Walka o każdy oddech”

Studia na ASP ukończyła z wyróżnieniem. Z pasji i zawodu jest pisarką ikon. Za największe wyróżnienie uważa napisanie ikony dla Jana Pawła II. Od urodzenia Marta choruje niestety na mukowiscydozę. Nigdy nie stawiała swojej niepełnosprawności na pierwszym miejscu, jednak postęp choroby odbiera jej coraz więcej. Nie jest już w stanie tworzyć, choroba i czynności związane z walką o oddech zajmują jej większą część dnia.

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj