MKOL



Sport

Kwalifikacje olimpijskie w Polsce odwoływane. W tle powrót możliwości startów przez Rosjan

MKOl 28 marca przywrócił możliwości startów Rosjan i Białorusinów w sportach indywidualnych pod flagą neutralną pod warunkiem, że nie wspierali oni aktywnie wojny na Ukrainie oraz nie są związani z wojskiem i klubami wojskowymi. Decyzja w sprawie ich udziału w igrzyskach ma zapaść w późniejszym terminie. Tymczasem federacje kolejnych dyscyplin we własnym zakresie podejmuje decyzje w tej kwestii.

Sport

Szef MKOl do Uniwersytetu Gdańskiego: naszą misją jest przyczynianie się do pokoju poprzez sport

Misją MKOl jest przyczynianie się do pokoju poprzez sport. W obliczu zbyt wielu wojen i konfliktów na świecie, sport może otworzyć drzwi do pokoju w sposób, w jaki wykluczenie i podziały tego nie robią – napisał w liście do Uniwersytetu Gdańskiego przewodniczący MKOl Thomas Bach. Przypomnijmy, że w lutym Senat Uniwersytetu Gdańskiego zwrócił się z apelem do przewodniczącego Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego w sprawie niedopuszczenia sportowców z Rosji

Komentarze Radia Gdańsk

Rosjanie i Białorusini wystartują w igrzyskach olimpijskich? „Rubikon jest cały czas przekraczany”

Wiele kontrowersji i słów sprzeciwu budzi decyzja Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego, który przywrócił możliwość startów Rosjan i Białorusinów w sportach indywidualnych pod flagą neutralną, pod warunkiem, że nie wspierali oni aktywnie wojny na Ukrainie oraz nie są związani z wojskiem i klubami wojskowymi. To m.in. temat, o którym w audycji Andrzeja Urbańskiego „Komentarze Radia Gdańsk” dyskutowali politolog, wykładowca akademicki i prezes fundacji „Wiem i Umiem” prof. Grzegorz Grochowski oraz fotoreporter i członek zarządu Stowarzyszenia Dziennikarzy

Polska / Świat

MKOL przywrócił rosyjskich sportowców do rywalizacji. Mateusz Morawiecki: „To skandal i zdrada!”

Międzynarodowy Komitet Olimpijski przywrócił możliwość startów Rosjan i Białorusinów w sportach indywidualnych pod flagą neutralną pod warunkiem, że nie wspierali oni aktywnie wojny na Ukrainie oraz nie są związani z wojskiem i klubami wojskowymi. Premier Mateusz Morawiecki nie kryje słów oburzenia: „to skandal i zdrada prawdziwego ducha sportu” – oświadczył.

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj