Kolejne oszustwa metodą na wnuczka. Dwie seniorki z Gdyni okradzione na 35 tysięcy złotych
Dwie seniorki z Gdyni zostały okradzione metodą na wnuczka. Kobiety straciły w sumie 35 tysięcy złotych. Sprawcy są poszukiwani przez policję.
Dwie seniorki z Gdyni zostały okradzione metodą na wnuczka. Kobiety straciły w sumie 35 tysięcy złotych. Sprawcy są poszukiwani przez policję.
Lęborscy policjanci zatrzymali 24-letnią kobietę, która w wyniku oszustwa pożyczyła ponad 23 tysiące złotych. Zaciągając długi, podawała dane swojej babci.
– Otrzymujemy zgłoszenia o oszustwie „na tzw. diety pudełkowe”. Żeby nie stracić pieniędzy, trzeba być czujnym w każdym przypadku zawierania umów i przekazywaniu pieniędzy – ostrzega pucka policja, która zajmuje się ostatnio takimi przypadkami.
Sto tysięcy złotych straciła starsza mieszkanka Sopotu. Oszukała ją fałszywa pracownica banku. – 66-latka dała się nakłonić do zainstalowania szpiegowskiej aplikacji – relacjonuje aspirant sztabowy Lucyna Rekowska z Komendy Miejskiej Policji w Sopocie. Podobny przypadek miał miejsce w Gdyni.
55 tysięcy złotych straciły dwie staruszki ze Słupska, oszukane metodą „na wnuczka”. Do jednej zadzwonił mężczyzna, a do drugiej odezwała się kobieta, podająca się za bliską krewną.
Kurier oszustów działających metodą „na wnuczka” został prawomocnie uniewinniony. Chodzi o taksówkarza ze Słupska, który na telefoniczne zlecenie przestępców odebrał od ofiar 124 tysiące złotych.
Atak hakerski na konta Gminy Kępice – pod takim pretekstem oszuści próbowali wyłudzić pieniądze od burmistrza Magdaleny Majewskiej.
© 2022 - Radio Gdańsk