pomoc



Pola Nadziei na Pomorzu. „Pomoc jest jak rzut bumerangiem. Zawsze wraca”

– Bo hospicjum to też życie! – mówiła Alicja Stolarczyk, prezes Fundacji Hospicyjnej. – Cel Pól Nadziei to oczywiście zbiórka pieniędzy. Ale to nie wszystko, bo równie ważnym celem jest mówienie o tych trudnych tematach i nieudawanie, że ich nie ma. Musimy oswajać z tą tematyką. W hospicjach toczy się życie. Wprawdzie słabe, schorowane, często zalęknione, ale jednak życie! My dbamy o to, by było ono pełne do końca

Chcą pomóc dzieciom uchodźców w Jordanii. Zbudują im szkołę z kontenera

Mieszkają w podartych namiotach, chodzą bez butów, a dni spędzają na polu, bawiąc się patykami i kamieniami. Dzieci syryjskich uchodźców, którzy od pięciu lat mieszkają w obozach w Jordanii, potrzebują pomocy. Chodzi o budowę szkół, w których mogłyby spędzać czas i nauczyć się czytać, pisać i liczyć. Taką szkołę postawić chcą gdańszczanie z Towarzystwa Pomocy im. Św. Brata Alberta.

Mieszkańcy nie zawiedli. Zebrali prawie 50 tysięcy złotych dla Marysi

Dokładnie 47 tysięcy, 563 złote i 35 groszy udało się zebrać na rehabilitację 9-letniej Marysi z Rokitek koło Tczewa. Mieszkańcy zorganizowali dla niej festyn charytatywny. Dziewczynka niedawno została dotkliwie pogryziona przez trzy psy sąsiadów. Teraz czeka ją kilka operacji i długa rehabilitacja.

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj