Bilbord dał pracę zdesperowanej supermamie

Szukała pracy reklamując się na bilbordzie, w końcu ją znalazła. Gdańszczanka Ewa Suchodolska, od dziś pracuje w jednej z firm reklamowych w Gdyni.

W styczniu, przy Grunwaldzkiej, w Gdańsku-Oliwie, pojawił się bilbord przedstawiający kobietę z dwójką jej dzieci i hasłami „Nasza mama jest super!” oraz „Szukam pracy”. Na początku odzew był mizerny, dzwonili głównie dziennikarze i długo nie widziani znajomi. W końcu reklama przyniosła zamierzony efekt.

 

Początkowo wahałam się czy zdecydować się na tę akcję, ale mąż mnie namawiał. Przekonywał, że może to być element kampanii społecznej na rzecz kobiet, które szukają pracy, chcą wrócić po urlopie i mają trudności. Dzięki niemu nawiązałam współpracę z doradcą zawodowym. To jest na pewno duży plus tej kampanii, mówi Ewa Suchodolska.

 

Firma reklamowa zdecydowała się zatrudnić kobietę, gdyż pokazując się na bilbordzie dała się poznać jako osoba odważna i kreatywna. W nowej pracy Ewa Suchodolska zajmować się będzie właśnie reklamą. Jest to praca, która wiążę się z administracją biurową, m.in. kontrola czy właściwe plakaty wiszą na właściwych nośnikach oraz, czy plakatowanie jest wykonane w terminie. Wrażenia z pierwszego dnia mam bardzo dobre. Jest przyjazna atmosfera, wszyscy są mili, wspierają mnie, mówi pani Ewa.

Kobieta na razie została zatrudniona na trzy miesiące. Ma jednak nadzieję, że firma przedłuży jej umowę.

 

(rg,Grzegorz Armatowski)

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj