Eksperyment z udziałem Wiktorii M. Śledczy odtworzyli moment śmierci Agaty

Rekonstrukcję wydarzeń przeprowadzono na wniosek podejrzanej, która konsekwentnie nie przyznaje się do winy – informuje tvn24.pl. Jak wyglądały ostatnie chwile życia 17-letniej Agaty? Próbowali to ustalić śledczy. W środę w parku w Gdańsku-Brzeźnie, w którym znaleziono ciało Agaty, przeprowadzono eksperyment procesowy na wniosek oskarżonej Wiktorii M.

ODTWORZYLI PRZEBIEG ZDARZENIA

Tatiana Paszkiewicz z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku powiedziała, że polegał on na odtworzeniu przebiegu zdarzenia. – Nie mogę mówić o jego przebiegu ani ustaleniach. Nie zmienia on jednak toku postępowania – mówiła w rozmowie z tvn24.pl.

Wiktoria M. zapoznała się już z aktami sprawy, które liczą 30 tomów. Może teraz złożyć własne wnioski dowodowe, ma na to trzy dni. Obrońca nie zdradza, czy się pojawią.

Ciało nastolatki znaleziono w lutym ubiegłego roku w Gdańsku-Brzeźnie. Wiktoria M., także 17-latka, usłyszała zarzut zabójstwa za zgodą, a rok starsza Aleksandra zarzut zacierania śladów.

MOGŁA ZABIĆ SIĘ SAMA?

Najnowsze ustalenia biegłych są takie, że Agata mogła zabić się sama. Mimo to aktualny pozostaje zarzut zabójstwa. Prokurator nie uwzględnił wniosku obrony, ponieważ opinia nie jest jednoznaczna, a śledczy czekają jeszcze na dwie inne.

Wiktoria M. pozostanie za kratkami do 21 maja tego roku. Do tego czasu jest szansa na zakończenie śledztwa. Wówczas okaże się, jakie konkretnie zarzuty ciążyć będą na Wiktorii M. Na razie, oprócz zarzutu zabójstwa, ma też drugi – uszkodzenia ciała pacjentki szpitala psychiatrycznego w Gdańsku, w którym była po śmierci Agaty.

ZWŁOKI W PARKU BRZEŹNIEŃSKIM

Agata z koleżanką przyjechały do Gdańska 21 lutego 2015 roku. Brały udział w otwartych wykładach z chemii na Uniwersytecie Gdańskim. Wiadomo, że po zakończeniu zajęć nastolatka jeździła rowerem pasem nadmorskim. Po południu około godz. 15:00 napisała sms do rodziców, że wróci do domu około godz. 20:00. Miała jeździć rowerem po ścieżkach rowerowych wzdłuż plaży. Potem do rodziny się już nie odezwała.

Do zabójstwa doszło prawdopodobnie wieczorem. Zwłoki dziewczyny znaleziono w niedzielę 22 lutego około godz. 10:00 w parku przy ul. Krasickiego. Przypadkowy przechodzień zauważył ciało w krzakach niedaleko ścieżki, 100 metrów od skateparku i plaży w Brzeźnie.

Sekcja zwłok wykazała, że dziewczyna zginęła od ciosu nożem, miała uszkodzoną aortę i wątrobę. Jak ustalili biegli Agata nie miała żadnych wrogów ani konfliktów. Była uczennicą gdyńskiego liceum o profilu mundurowym. W czerwcu skończyłaby 18 lat.

tvn24.pl/mar

Komentarze


Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj