Upamiętniono zbrodnię w Piaśnicy. „To miejsce na zawsze będzie naznaczone cierpieniem i krwią”

(fot. Radio Gdańsk/Roman Jocher)

Mieszkańcy Kaszub i całego Pomorza, kombatanci, uczniowie, parlamentarzyści i działacze społeczni oddali w niedzielę hołd ofiarom hitlerowskiej zbrodni w Piaśnicy.

Kaszubska Golgota – jak nazywana jest Piaśnica w literaturze – pochłonęła w latach 1939-1940 ponad 12 tysięcy osób, głównie przedstawicieli inteligencji i duchowieństwa z terenów Pomorza, ale również Czechów i Niemców (między innymi przywiezionych z III Rzeszy niepełnosprawnych i pacjentów szpitali psychiatrycznych).

– To miejsce na zawsze będzie naznaczone piętnem cierpienia i strugami przelanej krwi. Jak pisał Edmund Puzdrowski, „wszystko tutaj boli – każde drzewo i każdy kamień pamięta ogrom zbrodni”. Na tej Kaszubskiej Golgocie pochylamy głowę nad mogiłami bohaterów, którzy złożyli największą z możliwych ofiar: ofiarę życia. Ich bohaterstwo nie było przypadkowe, to nie ślepy los sprawił, że ginęli przedstawiciele wszystkich warstw społecznych, bez względu na wiek, wiarę, pochodzenie czy wykształcenie; była to zaplanowana z premedytacją zbrodnia wymierzona w samo serce narodu: inteligencję, duchowieństwo, patriotów, którzy chcieli żyć w wolnej Polsce. Piaśnica to także przestroga, do czego prowadzi zaślepienie ideologiami mającymi w pogardzie wartość życia ludzkiego. Ta brutalna lekcja jest obecnie udziałem narodu ukraińskiego, walczącego z barbarzyńskim rosyjskim najeźdźcą. My, potomkowie ofiar Piaśnicy, wiemy, że żaden powód nie jest wystarczający, żeby podnieść rękę na drugiego człowieka; nie jest usprawiedliwieniem dla nienawiści i przemocy – podkreślał w swoim wystąpieniu Przemysław Kiedrowski, wójt gminy Wejherowo.

(fot. Radio Gdańsk/Roman Jocher)

ZACZERPNĄĆ LEKCJĘ Z HISTORII

Wiesław Szlachetka, biskup pomocniczy archidiecezji gdańskiej, poświęcił też pięć odnowionych piaśnickich grobów, między innymi zbiorowe mogiły numer pięć, sześć i dziewięć. Ich remont – dzięki środkom z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego – przeprowadziło Stowarzyszenie Rodzina Piaśnicka.

– To miejsce stanowi ważne memento dla nas i dla przyszłych pokoleń. Chce ustrzec nas przed wybieraniem ideologii, które godzą w życie człowieka. Każda ideologia to subiektywny, niezgodny z prawdą obiektywną, wybór korzyści jakiejś grupy, której podporządkowuje się interesy innych ludzi. Właśnie do takich ideologii należał nazizm, ale i komunizm. Takie ideologie rodzą się i są kuszące. Dlatego dzisiaj jesteśmy tutaj, aby modlić się, podjąć refleksję i zaczerpnąć z historii ważną lekcję dla naszego życia, bo historia jest nauczycielką życia – mówił biskup w rozmowie z Radiem Gdańsk.

Piotr Lessnau/MarWer

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj