Znaczący spadek liczby zabitych na drogach. Policja wyjaśnia, co wpłynęło na poprawę sytuacji

(Fot. slupsk.policja.gov.pl)

Kolejny rok ze znaczącym spadkiem liczby ofiar wypadków drogowych. W 2022 roku na pomorskich trasach straciło życie 101 osób. Rok wcześniej było ich 118, a przed dwoma laty – 169.

Rok do roku spadła też liczba wypadków – o 11 proc. (z 1781 do 1596) – i rannych – o 17 proc. (z 2068 do 1944). – Wyraźna poprawa jest efektem prewencji, ale też nowego taryfikatora mandatów i punktów karnych – ocenia młodszy inspektor Tadeusz Kluziak, szef pomorskiej drogówki, który dodaje, że kary w wysokości 15 punktów karnych za nieustąpienie pierwszeństwa pieszemu albo pięć tysięcy złotych mandatu za recydywę w przypadku przekroczenia prędkości o ponad 70 kilometrów na godzinę działają.

Jego słowa potwierdza wciąż malejąca liczba zatrzymanych praw jazdy za znaczne przekroczenia prędkości. W ubiegłym roku dokumenty straciło 1900 kierowców, rok wcześniej – 3600, a w 2020 roku – 4500. – Ciekawostką jest, że w tym czasie liczba ujawnionych wykroczeń przekroczenia prędkości wręcz wzrosła – dodaje Kluziak.

Kurier, z którym rozmawiał nasz reporter, również wskazuje, że obecnie trzeba dużo bardziej uważać, żeby nie stracić dokumentów. – Jakoś egzekwować prawo muszą. Ludzie jeżdżą wolniej, to stanowczo działa. Zauważyłam też większą kulturę jazdy i świadomość kierowców – zaznacza.

NA PRZEJŚCIACH BEZ ZMIAN

Bez przełomu pozostaje niestety sytuacja na przejściach dla pieszych. Od półtora roku wchodzący na „zebrę” mają pierwszeństwo przed kierowcami. Mimo to, choć liczba wypadków na „pasach” spadła ze 198 przed dwoma laty do 177 w roku ubiegłym, to niestety zginęło w nich 13 osób – o jedną więcej niż przed rokiem.

– Musimy dalej pracować nad zmianą mentalności kierujących, którzy zbliżają się do przejść – podkreśla policjant, dodając, że właśnie kierowcy odpowiadają za większość zdarzeń na „pasach”.

Na Pomorzu nie zmienia się natomiast liczba zatrzymanych pijanych kierowców – było ich prawie 3,5 tysiąca, czyli tyle, co przed rokiem. Przypomnijmy, że od grudnia jadący po alkoholu będą musieli liczyć się z konfiskatą auta.

POSŁUCHAJ MATERIAŁU NASZEGO REPORTERA:

Sebastian Kwiatkowski/MarWer

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj