Wyścigówka i robot grający na cymbałkach. „Noc Innowacji” w Gdańskim Parku Naukowo Technologicznym

(Fot. Radio Gdańsk/Marta Włodarczyk)

Drukarka 3D, stanowiska z elektroniką czy grający robot – m.in. takie atrakcje czekały na tych, którzy w piątkowy wieczór odwiedzili Gdański Park Naukowo-Technologiczny. Wydarzenie zorganizowane było w ramach „Nocy innowacji”.

– Ten dzień był częścią Festiwalu Cyfryzacji, czyli inicjatywy organizowanej przez Digital Festival. Głównym założeniem było szerzenie świadomości o innowacjach, nowych technologiach. W ten sposób pozycjonujemy Polskę jako wiodący ośrodek innowacji cyfrowych na świecie i tym samym promujemy nasz kraj na arenie międzynarodowej. W dzisiejszych realiach przedsiębiorstwa bez wprowadzania nowinek technicznych są zupełnie niekonkurencyjne  – wyjaśnia Jaśmina Zwierz z Gdańskiego Parku Naukowo Technologicznego.

(Fot. Radio Gdańsk/Marta Włodarczyk)

PRELEKCJE, POKAZY I ROBOTY

–  „Noc innowacji” miała na celu zapoznanie ludzi z technologią, dlatego też zorganizowaliśmy nie tylko blok prelekcji, ale też stworzyliśmy przestrzeń, w której rozmieściliśmy różnego rodzaju demonstratory; po to, by odwiedzający mogli dopytać o szczegóły osoby, które pracują z tymi technologiami. Przygotowaliśmy ponadto stanowiska z drukiem 3D i kilka demonstracyjnych robotów; wśród nich także taki, który … grał na cymbałkach. Można powiedzieć, że ta noc przeznaczona była dla osób ciekawych technologii i przyszłości, które można było zobaczyć na żywo – mówi Adam Strużyński sekretarz stowarzyszenia robotyków SKALP.

(Fot. Radio Gdańsk/Marta Włodarczyk)

NIEZWYKŁE TECHNOLOGIE

Wśród atrakcji, które najbardziej zaciekawiały zwiedzających, był m.in. samochód wyścigowy i grający robot.

– Tworzymy samochód wyścigowy, który startuje w międzynarodowych zawodach. Dzięki temu możemy regularnie uczestniczyć w świecie moto-sportowym i jednocześnie zajmować się najnowszymi technologiami. Praca nam tym bolidem zajmuje nam cały rok, obecnie jesteśmy na etapie prac koncepcyjnych nad kolejnym z nich – wyjaśnia Wojtek Szamocki pracujący nad projektem.

GRAJĄCY ROBOT

– Podstawowe  zastosowanie naszego robota było zupełnie inne, ponieważ był wyposażony w dysze lasera, służące do wycinania elementów ze stali. Ale ze względu na to, że umieściliśmy go w takiej właśnie przestrzeni, mogliśmy go dostosować do robienia czegoś zupełnie innego. Nauczyliśmy go więc grać na cymbałkach. Przyznam, że nie było to łatwe. Motoryka ludzkiej ręki jest bowiem bardzo dobra, natomiast robot jest przeznaczony do tego, żeby poruszać się po wyznaczonych trajektoriach – tłumaczy Adam Strużyński.

(Fot. Radio Gdańsk/Marta Włodarczyk)

ZOBACZYĆ I DOTKNĄĆ

– Przyszliśmy na to wydarzenie z ciekawości, przekonać się, czy coś nas tu zainteresuje. I muszę powiedzieć, że przyciągnęły mnie pokazy i przedmioty związane z „Gwiezdnymi Wojnami”.  Sprzęt, który tu zobaczyłem, jest wzorowany na tym właśnie filmie. Kiedyś to byłą fantazja, a już niedługo te innowacje będą codziennością – mówi jeden z uczestników wydarzenia.

(Fot. Radio Gdańsk/Marta Włodarczyk)

– Od dawna interesuję się nowymi technologami. Takie wydarzenia, jak to dzisiejsze, są rzadkością. Warto więc było skorzystać z okazji i przyjść. To na pewno dużo ciekawsze, niż oglądanie takich „wynalazków” na zdjęciach czy na filmie. Znacznie bardziej interesujące jest zobaczyć nowe technologie w praktyce – dodaje kolejny odwiedzający.

Marta Włodarczyk/raf

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj