Samochód wpadł do kanału portowego w Gdyni. Zdarzenie miało miejsce w niedzielę około godziny 10:00 obok miejsca cumowania Daru Młodzieży.
W samochodzie była co najmniej jedna osoba. Na miejscu pracuje Morska Służba Poszukiwania i Ratownictwa, policja i strażacy.
– Tuż przed godziną 10:00 otrzymaliśmy zgłoszenie o tym, że samochód osobowy wjechał do basenu portowego przy ulicy Jana Pawła II. Na miejsce pojechała grupa dochodzeniowo-śledcza i technik kryminalistyki. Policjanci pracują pod nadzorem prokuratora. Ustalamy okoliczności zdarzenia – wyjaśnia podkomisarz Jolanta Grunert z gdyńskiej policji.
Po godzinie 11:00 nurkowie zeszli pod wodę, by zlokalizować pojazd i wydobyć z niego ewentualnych pasażerów.
Kapitan Paweł Przybyłowicz, oficer prasowy Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Gdyni, potwierdził, że zgłoszenie o zdarzeniu, do którego doszło na wysokości Daru Młodzieży, wpłynęło około godziny 10:00.
– Wynikało z niego, że samochód osobowy z jedną osobą w środku z nieznanych przyczyn wpadł do wody – wskazał i dodał, że ciało kierowcy zostało wyciągnięte z wody.
Przemysław Woś/Bartosz Stracewski/PAP/ua/MarWer