Ułatwienie dla weterynarzy, ulga dla właścicieli. Na UG odkryto nowe gatunki kocich pasożytów

(fot. Pixabay)

Badacze z Uniwersytetu Gdańskiego odkryli dwa dotychczas nieznane gatunki roztocza z rodziny nużeńcowatych. To dobra wiadomości dla właścicieli kotów. Odkrycie ułatwi lekarzom weterynarii wdrożenie odpowiedniego leczenia.

Pasożyty mogą powodować groźną chorobę – tak zwaną nużycę kocią. Objawia się ona silnymi zmianami skórnymi, takimi jak łupież, zaczerwienienia czy owrzodzenia. W konsekwencji zwierzę odczuwa silny świąd, ma złą kondycję, gorzej się odżywia i żyje w stresie. Choroba jest uciążliwa, przewlekła, a nieleczona może prowadzić nawet do śmierci. Jak podkreśla badaczka dr hab. Joanna Izdebska, leczenie wcale nie jest takie proste i stanowi spory problem dla specjalistów. Jak się okazuje, żeby terapia była skuteczna, niezbędne jest precyzyjne określenie konkretnego gatunku pasożyta, który występuje w skórze zwierzęcia.

WYMAGAJĄCE BADANIA

Naukowcy z Gdańska badają tę grupę pasożytów już od 30 lat. Do tej pory znano dwa gatunki – Demodex cati oraz Demodex gato. Opisano je w XIX wieku w Stanach Zjednoczonych. Od około trzech lat zespół badaczy – dr hab. Joanna Izdebska, dr hab. Leszek Rolbiecki oraz dr Sławomir Fryderyk z Katedry Zoologii Bezkręgowców i Parazytologii Wydziału Biologii UG – zajmował się badaniami nad kolejnymi dwoma: Demodex obliquus i Demodex murilegi. W tym czasie przyjrzano się dokładnie około 50 kotom. Jak wyjaśnia Izdebska, pasożyty te występują na całym świecie i najprawdopodobniej w najbliższym czasie pojawią się badania z innych krajów, które to potwierdzają.

– Badania są bardzo pracochłonne, dlatego że są to roztocza, które prowadzą ukryty tryb życia – bytują po prostu w tkankach skóry. W trakcie prac badawczych wyszło, że praktycznie u każdego kota – bezobjawowo – występował jakiś nużeniec. Nie muszą powodować objawów chorobowych, natomiast może się to zmienić przy obniżeniu odporności, gorszej kondycji, czasami przez złą dietę czy przez inne czynniki, gdy te roztocza nadmiernie się namnożą – tłumaczy.

Wyniki badań opublikowano w czasopiśmie „Medical and Veterinary Entomology”, wydawanym przez brytyjskie Royal Entomological Society.

Aleksandra Trembicka/aKa

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj