Życie artystyczne w cieniu okupacji. Piosenki z partyzanckiego notesu w Muzeum II Wojny Światowej

(fot. Muzeum II Wojny Światowej)

W ramach obchodów Narodowego Dnia Żołnierzy Wyklętych 1 marca w Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku odbył się spektakl pt. „Piosenki z partyzanckiego notesu 'Leszka’ i 'Lufy'” w wykonaniu Jakuba Kornackiego i Mateusza Otczyka.

Gości na wydarzeniu przywitał zastępca dyrektora ds. naukowych Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku dr Marek Szymaniak, który zwrócił uwagę obecnych na pytania stawiane przez współczesnych o zasadność działań podejmowanych przez żołnierzy antykomunistycznego podziemia niepodległościowego.

– Zadajemy sobie pytanie, czy kontynuowanie tej walki miało sens, ale środowisko drugiej konspiracji takich pytań sobie nie zadawało – powiedział. – Dla nich była to naturalna konsekwencja wcześniej podjętych decyzji, wewnętrznego imperatywu, który nakazywał stawać do walki w imię obrony najwyższych wartości. Działalność żołnierzy niepodległościowych nie ograniczała się bowiem wyłącznie do walki z okupantem sowieckim, ale była ona znacznie szersza i sięgała września 1939 roku. Ludzie ci już wtedy rozpoczęli walkę o wolność swojej ojczyzny, ale walczyli oni nie tylko dla siebie. Żołnierze ci walczyli przede wszystkim o Polskę niepodległą dla przyszłych pokoleń – dodał.

(fot. Muzeum II Wojny Światowej)

Warstwę artystyczną koncertu tworzyły wyjątkowe utwory zanotowane w notesie Olgierda Christy – żołnierza i dowódcy szwadronu 5 Brygady Wileńskiej AK, który prowadził zapiski w 1946 roku w czasie walk na Pomorzu. W większości są to piosenki żołnierskie i wojskowe powstałe w latach 1942-1944. Sam notes można obejrzeć na wystawie głównej Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku. Jak przekonują historycy, stanowi on zapis wielu cennych informacji i jest niezwykłą pamiątką związaną z walką wileńskich partyzantów z okupacją sowiecką na terenie północnej Polski w 1946 roku.

– Z zapisków Olgierda Christy wyłania się szczególny obraz życia artystycznego partyzantów znających i śpiewających piosenki z różnych regionów okupowanej ojczyzny, dostosowujących teksty do ówczesnej rzeczywistości, błyskawicznie przyswajających utwory, sławiące między innymi żołnierzy 2 Korpusu Polskiego gen. Władysława Andersa – informuje muzeum.

Z kolei w dzienniku ppor. Henryka Wieliczki „Lufy”, innego dowódcy w 5 Brygadzie Wileńskiej AK, który także składał się na warstwę artystyczną koncertu, czytamy z kolei o tym, że pod koniec maja 1946 roku partyzanci uczyli się nowego utworu „Więc naprzód”. On też wybrzmiał tego wieczoru, a jego słowa pochodziły z wiersza K. K. Baczyńskiego „Pocałunek”.

(fot. Muzeum II Wojny Światowej)

am

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj