Koniec stanu epidemii w Polsce. Zostanie przekształcony w stan zagrożenia epidemicznego

(Fot. Ministerstwo Zdrowia)

Od 16 maja stan epidemii zostanie przekształcony w stan zagrożenia epidemicznego – poinformował w piątek minister zdrowia Adam Niedzielski. Zapowiedział też, że stan zagrożenia epidemicznego zostanie utrzymany co najmniej do września.

Stan epidemii obowiązuje w Polsce od 20 marca 2020 r. Obecnie widoczny jest trend spadkowy liczby zakażeń i hospitalizacji, a ośrodki prognozujące oceniają, że w najbliższych miesiącach trend ten będzie kontynuowany.

ZMIANA ŚWIATŁA NA POMARAŃCZOWE

– To nie jest żadne zniesienie epidemii, tylko, mówiąc symbolicznie, przełączenie czerwonego światła w sygnalizatorze, które się świeciło od dwóch lat, na światło pomarańczowe. To pokazuje, że jest ryzyko, jest zagrożenie, ale sytuacja zmierza w dobrym kierunku – powiedział szef MZ podczas konferencji w Warszawie.

Akcentował też, że sytuacja w Polsce jest monitorowana pod kątem pojawiania się nowych mutacji, śledzone są też doniesienia z zagranicy. – Nie ma żadnej alertowej mutacji, która byłaby uznana za zagrażającą tak samo jak te, które w poprzednim okresie wywoływały fale. WHO nie ocenia żadnej z mutacji jako alertową – powiedział.

„ZMIERZAMY DO ENDEMII”

Minister wyraził przekonanie, że pandemia powoli zmienia się w endemię. Stwierdził też, że wrzesień będzie testem tego, w jakim miejscu jesteśmy z epidemią.

– Pandemia to sytuacja, gdy mamy gwałtowny wybuch zachorowań, dynamiczny przyrost infekcji, dynamiczny rozwój choroby w populacji, która nie jest uodporniona. Zmierzamy do endemii. To sytuacja, w której wirus jest w otoczeniu, ale dzięki szczepieniom oraz ze względu na wyraźną liczbę osób, które przechorowują infekcję, nie stanowi to już takiego zagrożenia dla życia społeczno-gospodarczego – wskazał.

– Stan zagrożenia epidemicznego z jednej strony pozwala utrzymać pewnego rodzaju gotowość legislacyjną do wprowadzania różnych rozwiązań, z którymi mieliśmy do czynienia podczas stanu epidemicznego, ale jednocześnie wysyłamy bardzo ważny sygnał, który mówi, że nasza ocena ryzyka w tej sytuacji jest zdecydowanie lepsza – powiedział Niedzielski. – Ale cały czas będziemy uczulali i będziemy mówili o tym, że to jest symboliczne pomarańczowe światło, które mówi o tym, że możemy mieć do czynienia z odwróceniem tendencji – wskazał.

PRZEPISY ZOSTANĄ UTRZYMANE DO WRZEŚNIA

Zaznaczył, że stan zagrożenia epidemicznego zostanie utrzymany przynajmniej do września. Decyzja ta wynika ze spodziewanej zwiększonej transmisji koronawirusa, wywołanej powrotem do szkół i pracy po wakacjach. Dotychczas obserwowano także sezonowość pojawiania się zwiększonej liczby zachorowań. Szef MZ wskazał, że „regulacje, które do tej pory wymagały warunkowania stanem epidemii, w tej chwili tego warunkowania już nie wymagają”.

– Stan zagrożenia epidemicznego to możliwość wprowadzania szybkich działań, które pomogą nam reagować, jeżeli zagrożenie zostanie zidentyfikowane na świecie lub dostrzeżone w ramach monitoringu – zaznaczył Niedzielski.

PAP/ua

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj