Pomorze po wichurze. Nikt nie ucierpiał. Prąd wrócił w niedzielę wieczorem
Wiatr wiał chwilami na Pomorzu z prędkością ponad 110 km na godzinę. Powalał drzewa, zrywał dachy. Nikomu nic się nie stało. W niedzielny wieczór zasilanie wróciło do wszystkich odbiorców w naszym województwie.