Rzuciła ciepłą posadę i teraz robi to co lubi. Znalazła też nową pasję: „Zbieram cegły”
Katarzyna Czaykowska odziedziczyła zainteresowanie historią po ojcu. – Opowiadał o Krzyżakach, a nie o krasnoludkach jak zwykli robić to rodzice – mówi. Będąc dojrzałą kobietą postanowiła zostać przewodnikiem turystycznym. Kurs przewodnicki na Zamku w Malborku zaważył na jej hobby – zbieraniu cegieł.