24 marca, 2016



Rezerwy złota wrócą do Niemiec? Prof. Filar: „To oznaka niepewności co do sytuacji na świecie”

Część złota jest zdeponowana w Stanach Zjednoczonych, inna część w Wielkiej Brytanii. Jak mówią, boją się, że mogą mieć problemy z dostępem do swoich rezerw. – Jest taka polityka banków centralnych, że lokują one swoje rezerwy na świecie. My robimy podobnie. Była taka legenda, że w skarbcach amerykańskich są tylko drewniane klocki pomalowane złotą farbą. To, że w niemieckiej opinii publicznej zaczynają się oczekiwania

Urbański w Komentarzach: To problem dorosłych, a nie dzieci

– Wyobraźmy sobie sytuację, że nasze dziecko dotyka taki problem. Nazywamy to delikatnie, bo jest pewna poprawność polityczna w słowie, które wypowiadamy. To trzeba nazywać po prostu zbrodnią. To jest określane w prawie karą od 2 do 12 lat. To, że społeczeństwo i młodzi ludzie przekraczają pewne normy moralne, etyczne, to kwestia wychowania dorosłych. Na rodzicach spoczywa obrona dziecka przed takimi zagrożeniami. I to co zrobiła GW według

Chrzan w Komentarzach: Osoba nastoletnia to dziecko

– To, ze ktoś pochodzi z patologicznej rodziny to nie wina tego dziecka. Dopiero połączone wysiłki mediów, dodatkowa praca policji i prokuratury sprawiła, że prawda zaczęła wychodzić na jaw. Znając te zagadnienia psychologiczne nie szedłbym w tę stronę. Osoba małoletnia to nie jest młoda dama. To małe dziecko. Kodeks Karny wyraźnie to pokazuje. Cieszę, że ta machina w końcu ruszyła, choć może to wstyd, że tak późno – mówi Mikołaj Chrzan.

Prof. Witkowski w Komentarzach: Dziewczyny były wybierane przez „Krystka” bardzo precyzyjnie

– Zaprotestowałbym przeciwko jednemu słowu: (gwałt – przyp. red.) na dziecku. Jeśli ktoś to słyszy, ma wrażenie, że to kilkuletnie dzieci. Tymczasem procederowi ulegały młode damy, które były bardzo precyzyjnie wybierane. Krystian W. organizował młodym dziewczętom tak zwana pracę. Jeśli o tym mówimy, musimy precyzować informację. To dobry temat na dyskusję. Widzę rozwój cywilizacyjny, widzę jak młodzież gimnazjów funkcjonuje

Niebezpieczny spowalniacz na ul. Klonowicza w Gdańsku

Jak zgłosił nam Paweł, uszkodzony jest pierwszy spowalniacz na ul. Klonowicza (od strony ul. Kościuszki). Jego stałe elementy są rozbite a z nawierzchni wystają pozostałe po nim śruby.   Nasz słuchacz był świadkiem sytuacji, w której przejeżdżający przed nim samochód stracił fragment osłony silnika. Zachowajmy w tym miejscu szczególną ostrożność.

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj