11 kwietnia, 2016



Trwa audycja ogrodnicza, a my kończymy naszą internetową relację

Zostańcie z Radiem Gdańsk! Co jeszcze w programie? 12.00 – Ptasie Radio Gdańsk – Włodzimierz Raszkiewicz 12.30 – Program dla osób przeżywających drugą i trzecią młodość – Anna Rębas.13.20 – Program motoryzacyjny – Sebastian Kwiatkowski/Tomasz Galiński14.40 – Słowo o słowie – Jerzy Bralczyk15.00 – Marcin Mindykowski o filmach17.00 – Tu i Teraz – Strajk w szpitalu w Kwidzynie – Grzegorz

Ptak: „Paradoks podróży polega na tym, że w tym czasie mamy dużo lepszą organizację”

– Mobilność daje nam nowe możliwości. Paradoks takich podróży polega na tym, że często dzięki nim jesteśmy lepiej zorganizowani, bo musimy firmę przygotować na wyjazd. Sam nie mam takich wieloletnich przygód, ale z racji tego, że większość partnerów jest rozrzucona po całej Polsce, to bardzo często podróżuję. I zdarza się, że więcej udaje mi się w tym czasie wypracować niż, gdy jestem w biurze – mówi

Grajek: „Dzieci bawiły się na Maderze, a ja spokojnie pracowałam”

Doświadczenia z pracy podczas podróży ma również Izabela Grajek. – Miesiąc spędziłam na Maderze. Byłam przerażona tym, czy na pewno będę miała tam internet. Okazało się, że połączenie było lepsze niż w Polsce. Dzieci odpoczywały, a ja mogłam spokojnie pracować. Dla osób z dziećmi w wieku szkolnym to trochę trudniejsze, bo trzeba myśleć o edukacji.

Kowalczyk: „Nowe technologie pozwalają nam wyjechać i zwyczajnie pracować za pomocą internetu”

Współczesna technologia pozwala na to, że w niektórych zawodach można wyjechać i łączyć przyjemne z pożytecznym. Dzieciom można zapewnić wakacje w ciepłym kraju, a samemu pracować w hotelu, gdzie dzięki połączeniu z internetem możemy kontaktować się ze współpracownikami i klientami. – Miesiąc spędziłem w krajach azjatyckich. To był mój pierwszy tego typu wyjazd, byłem tym przerażony. Myślałem, że jak zniknę na miesiąc, to będą tarapaty. Okazało się

Dziennikarka Gazety Wyborczej: Smoleńsk stał się paliwem politycznym

– Bardzo często, kiedy mówimy o katastrofie smoleńskiej, używamy dużych słów. Po obu stronach pojawiła się pogarda. Wczorajsze wystąpienie prezydenta bardzo mi się spodobało. To było bardzo dobre wystąpienie. Mam taką nadzieję, że to jest jakieś nowe otwarcie, że my wyjdziemy z takiego permanentnego stanu żałoby, w którym jesteśmy od 6 lat – mówi Katarzyna Włodkowska. – Smoleńsk w mojej ocenie stał się trochę

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj