SŁUCHAJ ON-LINE

– Jeśli będzie wstrzymany obrót ziemi prywatnej to spadną ceny ziemi – mówi Waldemar Bonkowski, senator Prawa i Sprawiedliwości. – Nie może być tak, żeby państwo decydowało za ile ma ktoś sprzedać ziemię. Rolnicy są biedni, produkcja jest nieopłacalna, jest nadprodukcja i nie sądzę, żeby rynek sprzedaży ziemi wzrósł, mimo spadku cen, bo rolników i tak nie będzie stać na dokupienie ziemi.

Dla kogo i przeciwko komu jest ustawa o ziemi? – Nie jest przeciwko nikomu, jest dla ochrony. Żeby powstrzymać wykup ziemi przez cudzoziemców. Do końca kwietnia trzeba tą ustawę wprowadzić. – mówi Waldemar Bonkowski, senator Prawa i Sprawiedliwości. – Mamy świadomość, że ona nie jest doskonała, ale czas nagli. PO nie przygotowała precyzyjnej ustawy, dawała szereg furtek. Teraz jest przyrzeczenie rządu, że na jesień nowa

– Osoby, które przyjeżdżają do nas z Afryki, nie mają pojęcia, jak u nas jest. Myślą, że tu na każdego czeka praca. Będą rozczarowane. W 2016 roku 500 tysięcy ludzi przyjeżdża do Europy, a w 2020 roku tyle samo będzie wyjeżdżać. Co zmieniło się w polityce? – Byłem niezadowolony z PO. To partia bezideowa, nie potrafiła ściągnąć ludzi pod swoje skrzydła, które chciałyby coś zrobić dla społeczności.

– Dla Europy byłoby najlepiej, gdyby ci ludzie mogli zostać u siebie w domu. Po co utonięcia, gromadzenie tłumów w Grecji. To jest problem, których ludzi zaprząta, ale on nie jest tak duży jak tworzą go media. Jakąś pomoc tym ludziom chcemy dać, ale jaka pomoc jest im potrzebna? W Europie panuje wstyd i poczucie winy, że te kraje miały kolonie. Anglicy wpuszczają dawnych mieszkańców do kolonii bez ograniczeń. Polska nie musi w takim

Gościem Radia Gdańsk jest już prof. Jacek Hołówka, wykładowca filozofii i etyki na Uniwersytecie Warszawskim. Wywiad prowadzi Agnieszka Michajłow.Multikulturowość to zby duże obciążenie – powiedział wczoraj prof. Hołówka. – To jest trudny problem, który trzeba rozważać. Najlepiej samemu o tym myśleć, a potem powiedzieć osobom, do których mamy zaufanie. Większość Polaków ma poczucie, że szkoły i lektury określiły nasza tożsamość. Romantyzm polski to co innego dla