10 maja, 2016



Kowalik: „Powinniśmy pociągnąć bankowców do odpowiedzialności”

– Nie należy prowadzić gry hazardowej na nieruchomościach. Po pierwsze nie do końca usprawiedliwiam decyzję frankowiczów, nikt ich do tego nie zmuszał. Po drugie, teraz leczy się skutek, a nie przyczynę. Jest cała struktura doradców finansowych, którzy żerowali na naiwności ludzi. Powinniśmy wyciągnąć jakieś konsekwencje, żeby to się nie powtórzyło za ileś lat. Ja bym pociągnął bankowców do odpowiedzialności, tak jak to zrobiono na Islandii.

Kodłubański: „Banki namawiały na kredyty we frankach, bo wiedziały, co stanie się z tą walutą”

– Prawie z niedowierzaniem spoglądam na ten wyrok. Nie wiem jednak, czy on jest do końca sprawiedliwy. Wszyscy wiemy, że to finansjera rządzi światem, a nie politycy. Banki wiedzą, jakie ruchy będą wykonane. Zapewne wiedziały też, co się stanie z frankiem i dlatego namawiały na tego typu kredyty. Większość osób miałoby już spłaconą 3/4 pożyczek, gdyby były udzielone w złotówkach! Decyzja sądu jest rewolucyjna. Sprawa może

Krzaklewski: „Zwrot pieniędzy frankowiczowi to bardzo dobra decyzja sądu”

Sąd przyznał niemal 20 tys. zł rekompensaty frankowiczowi i uznał, że jego kredyt nie jest frankowy, tylko złotowy. To precedensowy wyrok. Wszystko zaczęło się w 2006 roku, gdy mieszkaniec województwa mazowieckiego wziął pożyczkę w wysokości 130 tysięcy złotych. Od tamtej pory szwajcarska waluta się umocniła, więc jego dług znacznie urósł. Klient postanowił pójść z tym do sądu i zażądał zwrotu nadpłaconych rat. Te są obliczone na podstawie

Koalicja „Wolność, Równość, Demokracja”. Popek: Potrzebny jest silny lider

Czy jest szansa na koalicję opozycyjną? – Wydaje mi się, że to ma sens. Nie wliczałbym w to SLD. W sytuacji kiedy PiS próbuje iść jak burza i nie oglądać się na nic, taki odruch integracyjny jest czymś zrozumiałym. Rozumiem też, że do koalicji KOD ostrożnie ustawia się Platforma. Ambicje Ryszarda Petru są dla PO dzwonkiem ostrzegawczym. To, że Petru czasami zachowuje się mało lojalnie wobec reszty opozycji.

Piotr Semka: „Od nauczycieli trzeba dużo wymagać, ale trzeba też ich szanować”

Jakich zmian potrzebuje polska szkoła? – Od nauczycieli trzeba wymagać, ale trzeba także ich szanować. W tych sprawach mamy do czynienia z dyrektorami, którzy nie potrafili stanąć murem za nauczycielem. Problem agresji w szkołach istnieje. To wszystko jest bardzo niepokojące. Nasi nauczyciele nie mają statusu urzędnika państwowego, co mogłoby ich chronić. Ludzie z miasta mówią o tym jak o abstrakcji. Ale w dzielnicach ponurej sławy mówiono mi o straszeniu

Dodatkowa godzina wychowawcza? „Niektórzy nauczyciele wykorzystają ją do nadrobienia materiału”

– Jest grupa nauczycieli, którzy podczas godzin wychowawczych rozmawiają z uczniami, ale niektórzy po prostu wykorzystują je do zajęć przedmiotowych – tak do propozycji minister Anny Zalewskiej odniósł się Adam Krawiec, dyrektor Departamentu Edukacji i Sportu Urzędu Marszałkowskiego Województwa Pomorskiego. W Radiu Gdańsk mówił także, że likwidacja gimnazjów i wydłużenie nauki w liceum to dobry pomysł.

„Trzeba nauczyć dzieci myśleć, a nie rozwiązywać testy”

– Po wycofaniu się PiS z likwidacji gimnazjów, co przyjmuję jako złą decyzję, pozostają trzy tezy, którymi powinien się resort zająć. To jest kwestia przejścia na system nauczania myślenia, a nie rozwiązywania testów. Po drugie, przygotowanie szkół dla uczniów lepszych, wybitnych. Tacy uczniowie są pomijani, tylko nieliczni mają szansę na doskonalenie umiejętności. To, co w Gdańsku będzie wprowadzone, czyli gimnazja dla szczególnie uzdolnionych

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj