Jest i Tomasz Galiński zagrzewający biegaczy do boju!
– Marta, Artur, Paula, Kasia, Paweł! Dajcie z siebie wszystko! Przed wami 40 kilometrów, a uśmiechy nie schodzą z waszych twarzy – niesamowite! – kibicuje nasz dziennikarz, który prowadzi całą imprezę.