Wynik referendum na Wyspach Brytyjskich to skutek działania prasy brukowej i tanich haseł. Tak BREXIT w Radiu Gdańsk tłumaczy prof. Andrzej Stępniak. – Głosowali w nim ludzie, którzy nie do końca rozumieją Europę – komentuje ekspert.
Kierowcy samochodów ciężarowych, krawcy, opiekunowie osób starszych, programiści i administratorzy stron internetowych czy robotnicy budowlani. Ci specjaliści mają najwięcej szans na znalezienie pracy.
– Nie powinniśmy łączyć się z Wielką Brytanią, tylko z Francją czy Niemcami. Polacy zostaną na Wyspach, ich gospodarka nie może sobie na to pozwolić. Jakie są scenariusze? Brytyjczycy mają w swojej kulturze poszanowanie demokracji. Może być Brexit, ale scenariusz lepszy jest taki, że oni się opamiętają, nie będą żądać jakichś dziwnych praw i przegłosują odejście z Unii. Ameryka to największa potęga, Rosja się zbroi, Chiny też
– Bruksela powie teraz twardo: jeśli chcecie opuścić UE, to szybko i bez wielkich negocjacji. To będzie przykład, żeby nie wybierać sobie menu z traktatów europejskich. Wspólny pieniądz to filar unii federalnej. Nie może być tak jak mówi polski rząd, że stworzymy nowy traktat. Słowa Kaczyńskiego są bez sensu. Są zapisy traktatowe. Nowy traktat? Niech PiS zaproponuje. To jest niezrozumienie integracji. Chcemy bezpieczeństwa czy niepodległości i własnej waluty?
Gościem pierwszej poniedziałkowej Rozmowy Kontrolowanej jest profesor Andrzej Stępniak, kierownik Ośrodka Badań Integracji Europejskiej Uniwersytetu Gdańskiego. Wywiad prowadzi Agnieszka Michajłow.Część Brytyjczyków żałuje głosowania za opuszczeniem UE? – Byłem w Londynie w dniu referendum i zostałem. Obserwowałem o czynnie. Brytyjczycy są zróżnicowani. Zaskoczenie ogromne. Ze spokojem podchodziła do tego część, która była za pozostaniem. Z reakcji ludzi widziałem, że zadziałała brukowa prasa. Ona
Uwaga na Trasę Kwiatkowskiego w Gdyni. Na wysokości Hutniczej, w stronę obwodnicy zderzyły się dwa auta ciężarowe i osobowy. Jak mówią policjanci to kolizja. Sytuacja powoduje korki i na estakadzie, i na Hutniczej. „Janka wiśniewskiego stoi od estakady do mostu w stronę centrum. Z dźwigu wyciekł olej na długości 500 metrów” – pisze pan Darek.
Przez chwilę było spokojniej ale to już za nami. Stoi choćby końcówka obwodnicy przed Morską w Gdyni. Ten zator ma około 500 metrów. Ciasno na estakadzie. Odcinek od Kontenerowej do Morskiej w obie strony oblegany do tego rozkopany. Pani Hania pisze: ” Niby wakacje, niby mniejszy poranny ruch a ul. Morska w stronę centrum i estakada z Morskiej w stronę Obłuża na jedynce! Już Opener ? Ale słońce pięknie świeci”
Nawigacja
© 2024 - Radio Gdańsk
