SŁUCHAJ ON-LINE

Fot. Radio Gdańsk/puch – Nie korzystajcie z parkingu, który jest najbliżej kas, proszę parkować w innych miejscach. Tamten parking jest najdroższy i my nie mamy na to wpływu. Po prawej stronie są parkingi w normalnych cenach. A jednocześnie z tej strony, od Nogatu, mamy najpiękniejszy widok na mury. Dodam, że w cenie biletu dajemy więcej niż inne muzea. To bilet, który zapewnia jedną z największych uczt duchowych w całej galaktyce – zachwalał zamek Janusz

Fot. Radio Gdańsk/puch – Oblężenie Malborka to znakomita okazja, żeby zwiedzić zamek. Większość atrakcji, które przygotowaliśmy, dzieje się przed murami, ale mamy też nową propozycję. Jest to wieczorny spacer po zamku, w czasie którego ożywione zostaną wspaniałe gotyckie sale. Będzie można uczestniczyć w uczcie z rycerzami, zobaczyć patrol straży. Będzie też wiele innych atrakcji. Z duchami jeszcze się nie spotykaliśmy, ale może i duchy Krzyżaków

Fot. Radio Gdańsk/puch Arcydzieło architektury obronnej i rezydencjonalnej. Największy gotycki zespół zamkowy na świecie. Jego powierzchnia to ok. 21 hektarów. Kubatura budynków przekracza ćwierć miliona metrów sześciennych. Teraz, w dniach oblężenia, w jego murach zobaczyć można będzie Naradę Wielkiego Mistrza z dostojnikami. Notujących jego słowa skrybów i bacznie pilnująca wejść straż zamkową. Podobno, jak wynika z naszego zwiadu, to wszystko

Fot. Radio Gdańsk/puch W Malborku pojawia się coraz więcej firm. Jak to wpływa na bezrobocie? – Coraz częściej te oferty trafiają do chętnych podjęcia pracy. Pracownik musi się przede wszystkim pojawić. Malbork to miasto zakorkowane, jeździ tam m.in. dużo ciężarówek. – Budujemy drugą nitkę mostu, to na pewno powoduje, że korki się pojawiają. Ale też inwestycje wokół Malborka w tym samym czasie –

Fot. Radio Gdańsk/puch Gościem Włodzimierza Machnikowskiego i Magdy Świerczyńskiej-Dolot jest Marek Charzewski, burmistrz Malborka. Burmistrz ma przydomek MacGyver. – Zaczynałem tu 22 lat temu jako nauczyciel w szkole podstawowej. Chyba przez to, że jestem podobny do aktora, to ten przydomek do mnie przylgnął. – Przez wiele lat bawiłem się smoczymi łodziami. W Malborku są dwie drużyny, ja w jednej z nich pływałem – opowiada Marek Charzewski.