SŁUCHAJ ON-LINE

Uroczystości dobiegają końca. Papież pobłogosławił zebranych. Rozlega się śpiew. Wykonywanym utworem jest „Barka”.

– Miłosierdzie ma zawsze młode oblicze. Podobnie jak oblicze Marii z Betanii siedzącej u stóp Jezusa jako uczennica, która lubi go słuchać, bo wie, że w tym jest pokój. Jak oblicze Maryi z Nazaretu, począwszy od jej „tak” w przygodzie miłosierdzia, która będzie nazywana błogosławioną przez wszystkie pokolenia, nazywana przez nas wszystkich „Matką Miłosierdzia” – papież nakłania młodych do wzywania Maryi. El evangelio es leído a esta hora

– Możemy zmienić rzeczy? Nie słyszę? – zapytał Franciszek zgromadzonych. – Kościół dziś na was patrzy. Powiem więcej, świat patrzy się na was i chce się od was nauczyć, aby odnowić swoją ufność w ojca, żebyśmy należeli do jego królestwa. A to jest królestwo radości. Daje nam siłę, żebyśmy mogli zmieniać rzeczy. Jeszcze raz zapytam? Czy możemy je zmienić? – powtórzył

Kochani młodzi, nareszcie się spotykamy. Dziękuję za gorące powitanie. Dziękuje kardynałowi Dziwiszowi, biskupom, zakonnikom, seminarzystą i wszystkim, którzy wam towarzyszą. Dziękuję wszystkim, którzy się natrudzili, żebyśmy mogli razem przeżywać wiarę. Chciałbym podziękować Janowi Pawłowi II – powiedział papież. Rozległy się wiwaty.

Pielgrzymi z różnych zakątków świata przedstawiali świętych reprezentujących regiony, z których pochodzą.  Młodzi z Europy przedstawiają św. Wincentego a Paulo.

Franciszek wysłuchał pieśni z całego świata. Kolejni pielgrzymi przedstawiają elementy kulturowe związane z Kościołem i ze swoimi krajami. Mimo deszczu, atmosfera jest gorąca. Ludzie tańczą i klaszczą.