19 sierpnia, 2016



staro9
Relacje_archiwum

Wszyscy chcą pojeździć konno na Zachodnim Wietrze

Ola Wojciechowska próbuje jazdy konnej. Fot. Radio Gdańsk/Dominika Raszkiewicz Swoich sił w jeździe konno próbują realizatorka Basia i prowadząca wakacyjny program Ola Wojciechowska. Basia mówi, że już kiedyś trenowała jazdę konno, po przejażdżce na Zachodnim Wietrze zapowiedziała, że chętnie wróci do tej dyscypliny. Realizatorka Basia zaprzyjaźniła się z koniem o imieniu Zachodni Wiatr. Fot. Radio Gdańsk/Dominika Raszkiewicz

Pożar autobusu komunikacji miejskiej w Gdyni

Podczas pożaru nikomu nic się nie stało. Ogień wybuchł niespełna godzinę temu, na skrzyżowaniu ulic Zielonej i Pułkownika Dąbka na Oksywiu. Pasażerowie zdążyli uciec przed płomieniami jeszcze przed przybyciem strażaków. Z ogniem walczą dwa zastępy strażaków. Spaliła się komora silnika. Przyczyna pożaru nie jest na razie znana.

Jesteśmy w miejscu, gdzie kręcono „Krzyżaków”. Wtedy zgromadzono tu 700 koni

Nasi goście zdradzili, że kilkadziesiąt lat temu na terenie Stada Ogierów kręcono „Krzyżaków”. Do stadniny sprowadzono ponad 700 zwierząt z całej Polski. – Litwini jeździli na szybszych koniach. Na własne oczy widziałem, jak rosyjscy kaskaderzy specjalnie spadali z koni – wspomina z uśmiechem Zbigniew Witkowski. A tu możecie zobaczyć słynną filmową bitwę:

staro6
Relacje_archiwum

Czym różni się stado od stadniny. Pytamy ekspertów

fot. Radio Gdańsk/Dominika Raszkiewicz Dziś jesteśmy w Stadzie Ogierów. Ekspertów pytamy o to, czym różni się stado od stadniny. – Stado to miejsce jedynie dla ogierów. Stadnina to obiekt, gdzie są i ogiery, i klacze, służy do reprodukcji. Obecnie w naszym stadzie jest 30 ogierów – wyjaśnia główny hodowca Zbigniew Witkowski. Pan Zbigniew tłumaczy także, dlaczego niektóre konie nabywcy są w stanie kupić

staro4
Relacje_archiwum

Pierwsza jazda konna Sylwka Pięty. Jak mu poszło?

Sylwester Pięta próbuje swoich sił w jeździe konno. Fot. Radio Gdańsk/Dominika Raszkiewicz W Stadzie Ogierów każdy musi spróbować jazdy konno. Jako pierwszy próbuje nasz reporter Sylwester Pięta. Jak się okazuje, zaraz na początku popełnił błąd – podszedł do zwierzęcia od prawej strony.   – Większość rzeczy powinno zacząć się z lewej strony. Lewą nogę wkładamy w strzemię, odbijamy

Przymusowe wahadło i korek między Rębiechowem a Baninem

Pani Kinga ostrzega przed korkiem tworzącym się między Rębiechowem a Baninem, na jezdni w kierunku Miszewa. Powodem jest remont chodnika, na czas którego pół prawego pasa zostało zablokowane przez pojazdy pracujących przy remoncie. To oznacza przymusowe wahadło, a co za tym idzie poranny zator.

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj