28 sierpnia, 2016



20160828 161653
Relacje_archiwum

Tysiące Polaków na trasie konduktu

Kondukt pogrzebowy idzie trasą: ul. Piwna – Węglarska – Szeroka – Targ Drzewny – Hucisko – 3 Maja – gen. Antoniego Giełguda (Cmentarz Garnizonowy). Fot. Radio Gdańsk/Joanna Stankiewicz

Prezydent Duda: „To nie jest smutny dzień. Smutne jest to, że czekaliśmy na ten pogrzeb 70 lat”

– To nie jest smutny dzień. Jeśli coś ma nas smucić to fakt, że czekaliśmy na ten pogrzeb 70 lat – mówił podczas przemówienie w Bazylice Mariackiej prezydent Andrzej Duda. – To nie będzie tylko pogrzeb. To patriotyczna manifestacja zadośćuczynienia wobec bohaterów. Nie przywracamy Ince i Zagończykowi godności. Oni jej nigdy nie stracili. My przywracamy godność Państwu Polskiemu. A państwo musi być silne, by mogło istnieć. Pójdziemy

Pośmiertne odznaczenia dla Inki i Zagończyka

Żołnierz 5. Brygady Wileńskiej Armii Krajowej, podporucznik Feliks Salmanowicz „Zagończyk”, został pośmiertnie odznaczony Orderem Odrodzenia Polski. Został też awansowany na stopień podpułkownika, a Danuta Siedzikówna „Inka” – na stopień podporucznika. Decyzje o odznaczeniu i mianowaniu na stopnie oficerskie odczytano podczas mszy pogrzebowej „Zagończyka” i „Inki” w Bazylice Mariackiej w Gdańsku. Podporucznik Feliks Salmanowicz #Zagończyk, został pośmiertnie odznaczony Orderem Odrodzenia

„Zachowaliście się jak trzeba oboje, ty Inko, ty Zagończyku. Wobec sumienia, wyznawanych wartości, ojczyzny”

Czy nie za dużo w twym młodym życiu „Inko” dotknęło cię rodzinnych tragedii? Czy po ich przeżyciu nie powinnaś się skryć, duchowo skulić, nie angażować się w cokolwiek, co mogło nieść dla ciebie zagrożenie? A ty postąpiłaś zupełnie inaczej. Swą moralną wrażliwość, ładi prostotę swego młodzieńczego serca ofiarowałaś na służbę Niepodległej. A ty, poruczniku „Zagończyku”. Niegdyś 16-letni ochotniku wojny polsko – bolszewickiej 1920 roku. Żołnierzu

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj